93-latka zgubiła się w Dorohusku (woj. lubelskie) i przyszła nocą do agencji celnej. Jak informuje policja, kobieta wyszła z domu, bo wystraszyła się hałasu. Zabrała ze sobą oszczędności, które po drodze zgubiła.
Ze zgłoszenia wynikało, że do agencji celnej przyszła zdezorientowana starsza kobieta, która nie wiedziała, gdzie się znajduje. - Pomimo utrudnionego kontaktu, policjanci szybko ustalili jej personalia i adres zamieszkania. Jak się okazało, wyszła nocą z domu wystraszona jakimś hałasem - relacjonuje komisarz Ewa Czyż, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Czytaj też Zagubiona 80-latka błąkała się po lesie. Odnaleziono ją dzięki dronowi z kamerą termowizyjną
Policjanci odnaleźli pieniądze, kobieta trafiła pod opiekę syna
Jak ustalili mundurowi, kobieta na zewnątrz straciła orientację i - z uwagi na padający deszcz - weszła do napotkanego budynku. - Po drodze pozostawiła gdzieś torbę z oszczędnościami, które zabrała ze sobą w obawie przed kradzieżą - podaje Czyż.
Policjanci sprawdzili teren przyległy do miejsca jej zamieszkania i kierunek, w którym się udała. Znaleźli porzuconą przez nią torbę, w środku było ponad 10 tysięcy złotych.
93-latka trafiła pod opiekę syna.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: | Shutterstock