"Czteroosobowa rodzina zapłaci o ponad sto procent więcej"

Źródło:
tvn24.pl
W gminie Choroszcz zmienia się sposób pobierania opłat za odbiór odpadów
W gminie Choroszcz zmienia się sposób pobierania opłat za odbiór odpadów Urząd Miejski w Choroszczy
wideo 2/7
Urząd Miejski w Choroszczy

Od 1 lipca mieszkańcy podbiałostockiej gminy Choroszcz mają płacić za odbiór odpadów od osoby, a nie od metraży lokali. Jako że władze wciąż jeszcze nie zaproponowały programu osłonowego dla dużych rodzin, w wielu przypadkach oznacza to duże podwyżki. Rzeczniczka burmistrza twierdzi, że nie było wyboru, bo inny sposób pobierania opłat zanegowała Regionalna Izba Obrachunkowa.

Wciąż jeszcze obowiązujące stawki za odbiór odpadów w gminie Choroszcz zostały przyjęte uchwałą rady miejskiej z listopada 2019 roku. Uzależniają wysokość opłat od powierzchni mieszkań. Najwyższa wynosi 55 zł (dla lokali powyżej 80 mkw.), średnia – 45 zł (dla lokali o powierzchni od 40,01 do 80 mkw.), najniższa – 35 zł (dla lokali do 40 mkw. włącznie).

W kwietniu 2021 roku radni zmienili jednak sposób rozliczeń i wprowadzili stawkę 37-złotową w przypadku, gdy daną nieruchomość zamieszkuje jedna osoba i 74-złotową, gdy takich osób jest dwie i więcej. W maju podjęli jednak jeszcze jedną uchwałę. Jest w niej mowa o tym, że ostatecznie każda osoba, która zadeklaruje, że w danym lokalu zamieszkuje, ma od 1 lipca płacić 28 zł (przy 4-złotowej uldze, jeśli właściciel danej posesji używa kompostownika).

"Obowiązujący system nie jest doskonały, ale nowy jest jeszcze gorszy"

Do 1 lipca obowiązuje system rozliczania się uzależniony do liczny metrów danego lokaluUrząd Miejski w Choroszczy

Ten sposób naliczania opłat wywołał wzburzenie wśród mieszkańców, którzy dają upust emocjom m.in. w mediach społecznościowych. – I nic dziwnego, bo choć obowiązujący dziś system też nie jest doskonały - bo to nie metry produkują śmieci – to ten, który ma być wprowadzony jest jeszcze gorszy. Czteroosobowa rodzina zapłaci 112 złotych. Nawet jeśli mieszka w lokalu o powierzchni powyżej 80 metrów sześciennych, to opłata wzrośnie o ponad 100 procent – mówi mieszkanka gminy (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).

Jedynym, który na majowej sesji zagłosował przeciw (przy jednym głosie wstrzymującym się) uchwale był radny Grzegorz Popko. – Podwyżki, z przyczyn niezależnych od gminy, są niestety niezbędne. Dynamicznie rosną koszty odbioru i zagospodarowania odpadów. W chwili obecnej w naszej gminie został wprowadzony system odnoszący opłatę do liczby domowników. W tym systemie wiele osób, w tym samotni emeryci czy renciści, którzy płacili dotąd 35, 45, a nawet 55 złotych miesięcznie, teraz zapłacą mniej, bo 28 złotych. Jest to stawka, którą zgłaszali sami mieszkańcy – mówi.

"Uchwała powinna przewidywać ulgi dla dużych rodzin"

Fakt zagłosowania przeciw uchwale tłumaczy tym, że w jego opinii powinna ona przewidywać ulgi dla dużych rodzin.

- I takie wnioski podnosiliśmy jako radni podczas posiedzeń komisji, jak również na sesji rady miejskiej. Na ten moment takiego zapisu zabrakło, ale będziemy starali się znaleźć takie rozwiązanie – mówi radny.

"Mieszkańcy kwestionowali system uzależniający opłatę od metrażu lokali"

Rzeczniczka burmistrza Choroszczy Urszula Glińska twierdzi, że choć na razie nie wprowadzono jeszcze żadnego programu osłonowego, to władze gminy zamierzają przyjrzeć się sytuacji rodzin wielopokoleniowych i wielodzietnych. - Szukamy rozwiązań prawnych i finansowych, by zaproponować mieszkańcom rozsądne rozwiązanie – zaznacza.

Gmina musiała dopłacić w zeszłym roku do systemu odbioru odpadów ponad 166 tysięcy złotych Urząd Miejski w Choroszczy

Tłumaczy, że radni – na wniosek burmistrza – zmienili w kwietniu sposób rozliczeń, bo mieszkańcy wielokrotnie kwestionowali system uzależniający opłatę od metrażu lokali. Poza tym, w zeszłym roku gmina musiała do gospodarki odpadami dołożyć. - Wpłaty od mieszkańców wynosiły 2 847 152,95 złotych zaś koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami zamknęły się kwotą 3 013 386,89 złotych – informuje rzeczniczka.

Zwiększyły się opłaty pobierane przez białostocką spółkę Lech

Dodaje, że podwyżka była też niezbędna, bo zwiększyły się też opłaty pobierane przez białostocką miejską spółkę Lech, z którą gmina Choroszcz ma podpisaną umowę na odbiór i zagospodarowanie odpadami.

- Wielokrotnie apelowaliśmy do władz miasta Białegostoku w tej sprawie, ponieważ w naszej opinii, przy dodatnim wyniku finansowym spółki na koniec roku, nie było żadnego uzasadnienia, by zwiększyć opłaty – niemniej jednak białostoccy radni miejscy podjęli taką – niekorzystną uchwałę – mówi nasza rozmówczyni.

"Ceny nie były zmieniane od 2014 roku"

Stawki zwiększyły się w grudniu zeszłego roku. Dla przykładu: z kwoty 230 zł za tonę odbioru odpadów zmieszanych do 330 zł, za tonę papieru z 20 do 160 zł, a za tonę odpadów biodegradowalnych – z 172 do 300 zł.

- Ceny za odbiór odpadów w naszych instalacjach – czyli sortownię w Hryniewiczach i spalarnię w Białymstoku - utrzymywały się na takim samym poziomie od 2014 roku i były najniższe w Polsce. Gmina Choroszcz – dzięki porozumieniu zawartemu z władzami Białegostoku - ma ten przywilej, że może korzystać z naszych instalacji i nie musi szukać innych droższych odbiorców – mówi Zbigniew Gołębiewski, rzecznik spółki Lech.

"Dla porównania, w Białystoku płaci się 45 złotych za lokal powyżej 80 metrów kwadratowych"

Na wzrost cen nałożyło się szereg czynników. – Chodzi między innymi o zwiększenie się tzw. opłaty marszałkowskiej za tonę składowanych odpadów sortowanych z 24 złotych w 2014 roku do 270 złotych w 2020 roku. Wpływ miał też wzrost kosztu transportu odpadów, wzrost kosztów energii elektrycznej czy też zmniejszenie się popytu na rynku na surowce wtórne. Nie bez znaczenia był również wzrost płacy minimalnej, jaki nastąpił od 2014 roku – zaznacza rzecznik.

Dodaje, że stawki, które od 1 lipca będą obowiązywały w gminie Choroszcz wynikają z przyjętego przez tamtejszych radnych nowego sposobu obliczania opłat. – Dla porównania, w gminie Białystok - gdzie również obowiązują nasze podniesione w grudniu ceny za odbiór odpadów - stawki są takie, że za lokal do 40 m kw. płaci się 16 złotych, od 40,01 do 80 m kw. – 36 złotych, a powyżej 80 mwk. – 45 złotych – podkreśla Zbigniew Gołębiewski.

"Wybór tej metody oznacza, że trzeba określić, ile płaci pojedyncza osoba"

Kwietniowa uchwała rady miejskiej Choroszczy (z dwiema stawkami, 37 i 74-złotową) została unieważniona przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Stąd też w maju radni podjęli uchwałę, zgodnie z którą każdy mieszkaniec ma płacić taką samą, 28-złotową, stawkę.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

- Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach przewiduje cztery metody rozliczania opłat za odbiór odpadów - od mieszkańca, od gospodarstwa domowego, od ilości zużytej wody lub od powierzchni lokalu mieszkalnego – mówi członek kolegium RIO w Białymstoku Katarzyna Gawrońska

Wybór metody od mieszkańca – tak jak ma to miejsce w tym przypadku – oznacza, że radni muszą określić ile płaci pojedyncza osoba. - Tutaj jednak określono, że stawka w przypadku zamieszkiwania nieruchomości przez jedną osobę wynosi 37 zł, podczas gdy w przy dwóch i więcej osób - 74 zł. Taki zapis jest niezgodny z prawem – zaznacza nasza rozmówczyni.

"Tego typu uchwały były unieważniane przez sądy"

Dodaje, że Choroszcz nie jest jedyną gminą w Polsce, która próbowała wprowadzić tego typu uchwały.

- Były one jednak unieważniane przez sądy, bo przyjęcie takiej metody oznacza de facto pobieranie opłat od gospodarstw domowych. A ta z kolei metoda zakłada, że każde gospodarstwo płaci jednakową stawkę, a nie jak tak chcieli radni z Choroszczy – mniejsze gospodarstwo (w tym przypadku jednoosobowe – przyp. red.) płaci niższą stawkę, a większe wyższą. Niemniej trwają prace nad nowelizacją przepisów i być może zmieniona ustawa dopuści możliwość przyjmowania takich uchwał, jak ta z Choroszczy – podkreśla.

"Można rozbić 74-złotową opłatę na poszczególnych domoników"

Według niej nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby do tego czasu przyjąć uchwałę , w której radni określiliby, że ktoś kto mieszka samotnie płaci 37 złotych, natomiast w przypadku mieszkań, gdzie jest dwóch lub więcej domowników, kwota jest rozbijana na tychże domowników.

- Czyli samotne małżeństwo zapłaciłoby po 37 zł za osobę (74 zł dzielimy na dwa) małżeństwo z jednym dzieckiem 24,6 zł za osobę (74 zł dzielimy na trzy), małżeństwo z dwójką dzieci – 18,5 zł (74 zł dzielimy na cztery) i tak dalej. Innymi słowy, rodzina płaciłaby de facto 74 zł bez względu na to, ile liczy członków, ale w uchwale musiałby być zapis, że jeśli w lokalu mieszkają dwie osoby to każda z nich płaci po 37 zł, jeśli trzy – to po 24,6 zł i tak dalej – tłumaczy Gawrońska.

"To nie jest stanowisko całego kolegium RIO"

Rzeczniczka burmistrza Choroszczy komentuje, że te wyliczenia nie są jednak stanowiskiem całego kolegium RIO. - Nie mamy też pewności - i wedle naszej wiedzy nie ma jej też RIO - czy zostałyby one zaakceptowane przez sądownictwo administracyjne – mówi Urszula Glińska.

Na razie władze nie zaproponowały jeszcze programu osłonowego dla dużych rodzinUrząd Miejski w Choroszczy

Podobnie komentuje cytowany wcześniej radny Grzegorz Popko. - Takie czy inne rozwiązania mogą być proponowane, ale ani my, ani też RIO nie zna rozstrzygnięć sądów administracyjnych w tej materii. Nie wiadomo więc, czy uchwała podająca dziś jedno rozwiązanie, jutro nie okazałaby się również nieważna. Ustawa śmieciowa jest bardzo niespójna – mówi.

"Radni powinni podjąć ryzyko"

Cytowana na wstępie mieszkanka gminy uważa jednak, że mimo wszystko radni powinni podjąć ryzyko i przyjąć jeszcze jedną uchwałę, w której kwota 74 złotych na gospodarstwo domowe zostałaby rozbita na poszczególnych domowników.

– Byłoby to na pewno bardziej sprawiedliwym rozwiązaniem niż nakładanie 28-złotowych opłat na każdego. Tym bardziej, że – choć jest to zapowiadane – władze wciąż nie zaproponowały programu osłonowego dla dużych rodzin. A 1 lipca już za kilka dni – zaznacza.

Gmina Choroszcz sąsiaduje ze stolicą województwa podlaskiego

Autorka/Autor:tm/gp

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miejski w Choroszczy

Pozostałe wiadomości

PKO Bank Polski ostrzega przed oszustami, którzy podszywają się pod tę instytucję finansową. "W treści e-mail znajduje się załącznik ze złośliwym oprogramowaniem" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej i w mediach społecznościowych banku.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

- Radosław Sikorski przez cały czas mówił nam, że chciałby, żeby odbył się głęboki sondaż po wyborach w Stanach Zjednoczonych. Zrobiliśmy dokładnie tak, jak chciał, sondaż dokładnie w tym momencie, w którym chciał - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Ocenił, że szef MSZ "nie jest w stanie się pogodzić z tym obiektywnym sondażem" KO, co go dziwi.

Trzaskowski: Zrobiłem wszystko, czego Sikorski chciał. On nie jest w stanie się pogodzić z tym sondażem

Trzaskowski: Zrobiłem wszystko, czego Sikorski chciał. On nie jest w stanie się pogodzić z tym sondażem

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe Prawa i Sprawiedliwości za 2023 rok. Dziś mija 1000. dzień wojny Rosji przeciw Ukrainie. Premier Donald Tusk opublikował wyniki zapowiadanego "wielkiego sondażu". Piłkarska reprezentacja Polski po przegranym meczu ze Szkocją spada z dywizji A Ligi Narodów UEFA. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 19 listopada.

Odrzucone sprawozdanie PiS, prawyborczy sondaż, koszmar na Narodowym

Odrzucone sprawozdanie PiS, prawyborczy sondaż, koszmar na Narodowym

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Bałtycki kabel telekomunikacyjny między Helsinkami a Rostockiem został uszkodzony - poinformował w poniedziałek fiński dostawca sieci światłowodowych Cinia. Władze Szwecji zapewniły, że badają ten incydent i pozostają w kontakcie ze swoimi sojusznikami. W niedzielę rano doszło z kolei do uszkodzenia kabla telekomunikacyjnego, który biegnie na dnie Bałtyku między Litwą a Szwecją - poinformował szwedzki koncern Telia. Wspomniany kabel łączy się na dnie morza z kablem między Helsinkami a Rostockiem.

Kable na dnie Bałtyku uszkodzone. Wojsko "posiada dokładny obraz sytuacji"

Kable na dnie Bałtyku uszkodzone. Wojsko "posiada dokładny obraz sytuacji"

Źródło:
PAP

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Źródło:
PAP

Rząd Danii i opozycja parlamentarna porozumiały się w poniedziałek w sprawie wprowadzenia od 2030 roku podatku od dwutlenku węgla w rolnictwie. Będzie to pierwsza na świecie tego rodzaju danina od produkcji żywności.

Pierwszy taki podatek na świecie

Pierwszy taki podatek na świecie

Źródło:
PAP

W Ekwadorze wprowadzono 60-dniowy stan wyjątkowy. W kraju szaleją pożary, brakuje wody i panuje susza. W listopadzie ogień strawił ponad 10 tysięcy hektarów roślinności. Mieszkańcy borykają się też z częstymi przerwami w dostępie do energii elektrycznej.

Pożary, susza, brak prądu. Ogłosili 60-dniowy stan wyjątkowy

Pożary, susza, brak prądu. Ogłosili 60-dniowy stan wyjątkowy

Źródło:
PAP, Reuters

- Jeżeli w danej klatce schodowej mamy na przykład 80 procent lokali, które nie są stale zamieszkiwane, tylko są wynajmowane krótkoterminowo dla turystów, to mamy nielegalną działalność hotelową - stwierdził na antenie TVN24 BiS Kuba Czajkowski ze Stowarzyszenia Miasto jest Nasze.

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Źródło:
tvn24.pl

Koalicja Obywatelska cieszy się w listopadzie największym poparciem wśród Polaków zdecydowanych wziąć udział w wyborach, za nią plasuje się Prawo i Sprawiedliwość, a dalej - Konfederacja - wynika z sondażu pracowni Opinia24. Kolejne miejsca zajmują Lewica i Trzecia Droga. W porównaniu z poprzednim badaniem tej pracowni nieznacznie zwiększyło się poparcie dla KO, a dla PiS zmalało o ponad dwa punkty procentowe.

Najnowszy sondaż partyjny. Lider umacnia się na prowadzeniu

Najnowszy sondaż partyjny. Lider umacnia się na prowadzeniu

Źródło:
TVN24

- Nie mam w sobie żadnego współczucia, ta decyzja pokazuje, jak bardzo pieniądze publiczne były wykorzystywane do celów politycznych - mówiła w "Kropce nad i" w TVN24 Urszula Pasławska z Trzeciej Drogi, wiceprezeska PSL. Odniosła się w ten sposób do odrzucenia przez PKW sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości za 2023 rok. - To bardzo dobry dzień dla obywateli - ocenił Tomasz Trela, poseł Nowej Lewicy.

"Zatriumfowało prawdziwe prawo i prawdziwa sprawiedliwość"

"Zatriumfowało prawdziwe prawo i prawdziwa sprawiedliwość"

Źródło:
TVN24

- Europejski Instrument na rzecz Pokoju niestety nadal jest wetowany przez stronę węgierską - przekazał w Brukseli minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który uczestniczył w Radzie do Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej. Zaznaczył, że Polsce należą się z funduszu dwa miliardy złotych. - Chciałbym rozumieć powody, dla których Węgry nie chcą pomóc walczącej o wolność Ukrainie i chcą faworyzować w tym konflikcie agresora - powiedział.

Unijny fundusz "nadal wetowany". "Chciałbym rozumieć powody, dla których Węgry nie chcą pomóc Ukrainie"

Unijny fundusz "nadal wetowany". "Chciałbym rozumieć powody, dla których Węgry nie chcą pomóc Ukrainie"

Źródło:
TVN24, PAP

Naukowcom po raz pierwszy udało się eksperymentalnie udowodnić społeczne uczenie się u zwierząt niebędących ludźmi, wynikające ze zmiany środowiska. Najnowsze badania ekspertów z Instytutu Maxa Plancka wykazały, że sikorki bogatki po migracji błyskawicznie poznawały nowe zachowania od lokalnej, dopiero co poznanej społeczności.

Sprawili, że ptaki nauczyły się nowych zachowań. Bez tego by się to nie udało

Sprawili, że ptaki nauczyły się nowych zachowań. Bez tego by się to nie udało

Źródło:
ScienceDaily

Nawet milion złotych kary może kosztować handel produktami zawierającymi muchomora czerwonego. Będą traktowane jak narkotyki lub dopalacze. Internetowy handel kwitnie, dlatego Główny Inspektor Sanitarny reaguje.

Susze, napary czy nalewki z muchomora czerwonego. W internecie kwitnie handel, GIS reaguje

Susze, napary czy nalewki z muchomora czerwonego. W internecie kwitnie handel, GIS reaguje

Źródło:
Fakty TVN

Amerykańskie media poinformowały w niedzielę, że Joe Biden zezwolił Ukrainie na użycie dostarczonych przez USA pocisków dalekiego zasięgu do ataków w głębi Rosji. W poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller nie potwierdził ani nie zaprzeczył tej informacji. Przekazał jedynie, że "nie ma nic nowego do powiedzenia" w tej sprawie. Dodał jednak, że USA zawsze twierdziły, iż będą dostosowywać swoją politykę do sytuacji na polu bitwy.

Biden miał się zgodzić. Departament Stanu "nie ma nic nowego do powiedzenia"

Biden miał się zgodzić. Departament Stanu "nie ma nic nowego do powiedzenia"

Źródło:
PAP

Policja poszukuje młodej Brytyjki, która zniknęła tuż po swoim przylocie do Polski. Kobieta ostatni raz była widziana na lotnisku w podkrakowskich Balicach. Nie ma przy sobie telefonu ani dokumentów.

Zaginęła 18-letnia Brytyjka. Ostatni raz była widziana na lotnisku w Balicach

Zaginęła 18-letnia Brytyjka. Ostatni raz była widziana na lotnisku w Balicach

Źródło:
KPP Kraków

Miejscy urzędnicy nie będą mogli zasiadać w radach nadzorczych spółek komunalnych na podstawie dyplomu MBA Collegium Humanum. - Muszą zdać egzamin do końca roku - zapowiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Co z absolwentami Collegium Humanum w miejskich spółkach. Rafał Trzaskowski zdecydował

Co z absolwentami Collegium Humanum w miejskich spółkach. Rafał Trzaskowski zdecydował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyły się prace specjalnej komisji, która miała wyjaśnić, dlaczego dyspozytor pogotowia odmówił wysłania karetki do trzyletniej dziewczynki. Matka dziecka sama zawiozła je do szpitala w Nowym Tomyślu (woj. wielkopolskie). Niestety dziecka nie udało się uratować. Według komisji, powodem niewysłania karetki był "brak staranności w zbieraniu wywiadu medycznego" przez dyspozytora.

Matka wezwała karetkę do trzyletniej córki, dyspozytor odmówił. Komisja już wie dlaczego

Matka wezwała karetkę do trzyletniej córki, dyspozytor odmówił. Komisja już wie dlaczego

Źródło:
TVN24

Każdy z górników powinien mieć możliwość opuszczenia kopalni - orzekł południowoafrykański sąd w związku z policyjną blokadą ustanowioną wokół nieczynnej kopalni złota w Stilfontein. W kopalni tej przebywa nielegalnie kilka tysięcy górników, którzy od miesiąca nie wychodzą na powierzchnię, bojąc się zatrzymania przez służby.

Tysiące górników ukrywa się pod ziemią. "Ci ludzie umierają"

Tysiące górników ukrywa się pod ziemią. "Ci ludzie umierają"

Źródło:
CNN, BBC, tvn24.pl

Nawet 40 tysięcy złotych dopłaty do samochodu można będzie pozyskać w ramach programu Mój elektryk 2.0 - wynika z projektu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przedstawionego w poniedziałek do konsultacji. Środki z Krajowego Planu Odbudowy na dofinansowanie tak zwanych elektryków to ponad 1,6 miliarda złotych.

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

Źródło:
PAP

W poniedziałek premier Donald Tusk opublikował wyniki zapowiadanego "wielkiego sondażu" dotyczącego szans Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego w wyborach prezydenckich. Wynika z niego, że Trzaskowski pokonałby kandydata PiS zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze. Sikorski natomiast przegrałby w pierwszej turze, a zwyciężył w drugiej.

Trzaskowski czy Sikorski? Platforma Obywatelska publikuje wyniki "wielkiego sondażu"

Trzaskowski czy Sikorski? Platforma Obywatelska publikuje wyniki "wielkiego sondażu"

Źródło:
tvn24.pl, platforma.org

Wypadek na strzelnicy w Godawach na Kujawach. Jeden z uczestników podczas prywatnego spotkania został przypadkowo postrzelony w pośladek. 68-latek, który go postrzelił, usłyszał zarzut. Sprawę bada prokuratura.

Załadował broń i postrzelił stojącego obok mężczyznę. Nagranie

Załadował broń i postrzelił stojącego obok mężczyznę. Nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Nominowany na stanowisko sekretarza zdrowia w administracji Donalda Trumpa Robert F. Kennedy Jr. został sfotografowany przy stole pełnym fast foodów. Jak przypominają media, Kennedy przez lata był przeciwnikiem tego rodzaju jedzenia. Nazwał je nawet ostatnio "trucizną". Inaczej wypowiadał się o nim prezydent elekt. Ten nie kryje swojego zamiłowania do niezdrowych posiłków.  

Trump poczęstował Kennedy'ego. Fala komentarzy po uczcie w samolocie

Trump poczęstował Kennedy'ego. Fala komentarzy po uczcie w samolocie

Źródło:
The Telegraph, The New York Times, NDTV, tvn24.pl
18 godzin nagrań z przedszkola. "Proszę pani, jak to przesłuchałam, przeżyłam załamanie nerwowe"

18 godzin nagrań z przedszkola. "Proszę pani, jak to przesłuchałam, przeżyłam załamanie nerwowe"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najbliższych dniach pogoda będzie nie tylko nieprzyjemna, lecz także niebezpieczna. Spodziewamy się porywistego wiatru, który nadciągnie nad Polskę za sprawą głębokiego niżu Quiteria, opadów - również śniegu - oraz silnego ochłodzenia.

Poza groźnymi zjawiskami czeka nas odczuwalne ochłodzenie. Mróz chwyci za dnia

Poza groźnymi zjawiskami czeka nas odczuwalne ochłodzenie. Mróz chwyci za dnia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Gdański sąd okręgowy wydał prawomocny wyrok i skazał Marcina P., instruktora jeździectwa, za wykorzystanie seksualne dwóch nastoletnich instruktorek. Marcin P. odsiedział jedynie część wyroku, po czym złożył wniosek o odbycie reszty kary w systemie dozoru elektronicznego. Sąd przychylił się do tego wniosku. Mężczyzna może teraz opuszczać swój dom codziennie i pojawia się w ośrodku na zajęciach z małoletnimi. Sprawa ta budzi oburzenie wśród ofiar mężczyzny.

Skazany instruktor jeździectwa prowadzi zajęcia z małoletnimi? Odbywa karę w systemie dozoru elektronicznego

Skazany instruktor jeździectwa prowadzi zajęcia z małoletnimi? Odbywa karę w systemie dozoru elektronicznego

Źródło:
Superwizjer, tvn24.pl

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Polityczne machinacje pośród najbogatszych rodzin wszechświata, niespodziewane zdrady, zaskakujące śmierci, intrygujący złoczyńcy - oto czego zdaniem redakcji portalu "Vox" należy spodziewać się po serialu "Diuna: Proroctwo". Najnowsza produkcja HBO bywa przyrównywana do "Gry o tron", jednego z największych hitów stacji.

Nowa "Gra o tron"? Pierwsze recenzje długo oczekiwanego serialu "Diuna: Proroctwo"

Nowa "Gra o tron"? Pierwsze recenzje długo oczekiwanego serialu "Diuna: Proroctwo"

Źródło:
Los Angeles Times, Mama's Geeky, Screen Rant, Rolling Stone, The New York Times, Vox, tvn24.pl