Zderzyły się dwa auta, zginęły trzy lokalne aktorki. Prokuratura o kierowcy i ofiarach

Trzy osoby zginęły w zderzeniu dwóch samochodów
Chodel
Źródło: Google Maps

77-letni kierowca, który według wstępnych ustaleń policji w miejscowości Chodel (woj. lubelskie) doprowadził do wypadku, w którym zginęły trzy pasażerki jego auta, był trzeźwy. Mężczyzna nadal przebywa w szpitalu, nie został jeszcze przesłuchany. Dzisiaj ma się odbyć sekcja zwłok trzech kobiet.

- 77-letni mężczyzna, który kierował samochodem, w chwili wypadku był trzeźwy - powiedziała nam prokurator Magdalena Naczas z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Dodała, że 77-latek cały czas przebywa w szpitalu i nie został jeszcze przesłuchany ani w charakterze świadka, ani podejrzanego.

Na piątek, 18 sierpnia, zaplanowana została sekcja zwłok trzech kobiet, które zginęły w wypadku. Ofiary były pasażerkami samochodu, którym kierował 77-latek.

W sprawie zostaną powołani biegli z zakresu medycyny sądowej oraz z zakresu ruchu drogowego, których zadaniem będzie m.in. zrekonstruowanie przebiegu zdarzenia.

- Dopiero po przeprowadzeniu całego postępowania dowodowego i po analizie zebranego materiału prokurator zdecyduje o ewentualnym postawieniu zarzutów w tej sprawie - powiedziała nam prokurator Magdalena Naczas.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Opolu Lubelskim.

ZOBACZ W TVN24 GO: "Wypadek nie zdarza się nam" >>>

Burmistrz: wspaniałe kobiety, nie ma słów, by wyrazić ból

Wypadek skomentował w mediach społecznościowych burmistrz Poniatowej Paweł Karczmarczyk. Przekazał, że zginęły trzy mieszkanki Poniatowej.

"Wspaniałe kobiety całym sercem zaangażowane w życie społeczne i kulturalne naszego miasta. Mające pasję, energię do działania. Członkinie Poniatowskiego Klubu Seniora, wspaniałe aktorki teatru 'Fajna ferajna', działające także w naszych lokalnych zespołach wokalnych" - napisał.

Czytaj też: Zderzyły się dwa auta, zginęły trzy kobiety. To aktorki lokalnego teatru

I dodał: "Nie ma słów, by wyrazić ból i wypełnić pustkę po tak ogromnej stracie. Łączę się w bólu z rodzinami i składam najszczersze kondolencje".

Koledzy z teatru: nigdy Was nie zapomnimy

Kobiety w mediach społecznościowych pożegnali też członkowie grupy teatralnej "Fajna Ferajna".

"Nie ma słów by opisać żal i współczucie jakie w tej chwili czujemy. Ich rodziny straciły ukochane osoby: żonę, matkę, babcię, a my wspaniałe koleżanki, osoby ciepłe, miłe, pomocne, które wniosły w nasze życie wiele radosnych i niezapomnianych chwil" - napisali.

"Zapamiętamy je jako osoby szlachetne, ciepłe, obdarzone wielkim sercem, ale też i humorem. Zawsze trudno jest się pogodzić ze stratą kogoś kto jeszcze mógł być z nami. Ale nigdy Was nie zapomnimy. Rodzinie i wszystkim najbliższym składamy wyrazy współczucia. Nasze serca łączą się z Wami w tej smutnej chwili" - dodali.

Policja o wypadku, w którym zginęły trzy kobiety

Do wypadku doszło w poniedziałek (14 sierpnia) po godzinie 14 w miejscowości Chodel w powiecie opolskim w województwie lubelskim. 

Jak wynika ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy opolskiej policji, kierujący oplem astra 77-latek wyjechał z drogi podporządkowanej i wymusił pierwszeństwo na kierującym bmw. - W wyniku wypadku trzy pasażerki z opla, siedzące na tylnej kanapie, poniosły śmierć na miejscu - informował nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Kierujący oplem trafił do szpitala. - Została od niego pobrana krew do badań na zawartość alkoholu - podał Fijołek.

Jak dodał, w oplu była jeszcze jedna pasażerka, siedziała z przodu, obok kierowcy i "nie odniosła obrażeń ciała". 23-latek kierujący bmw - jak przekazała policja - był trzeźwy. On też został przetransportowany do szpitala na badania.

OGLĄDAJ PROGRAM "7 ŻYĆ" O BEZPIECZEŃSTWIE NA POLSKICH DROGACH >>>

W wypadku zginęły trzy kobiety
W wypadku zginęły trzy kobiety
Źródło: Policja Lubelska
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także:
adsbygoogle prebid adocean ado