Próbowali ukraść cenne urządzenie z placu budowy. Łup porzucili, bo zaczęli ich ścigać pracownicy

26-latkowi grozić może nawet do pięciu lat pozbawienia wolności
Jeden rozciął siatkę i zabrał sprzęt. Drugi czekał przy aucie
Źródło: Lubelska policja

Na placu budowy pracowali robotnicy, gdy dwóch mężczyzn podjechało autem. Jeden przeciął siatkę w ogrodzeniu i zabrał urządzenie geodezyjne warte ponad 90 tysięcy złotych. Członkowie ekipy budowlanej ruszyli w pościg. Niedoszli złodzieje porzucili łup i odjechali. Policja zatrzymała już jednego z podejrzanych. 

Wszystko działo się we wtorek (25 maja) około godziny 15 w Bystrzejowicach Pierwszych (woj. lubelskie). Przed plac budowy podjechało auto. Wysiadł z niego mężczyzna, który po przecięciu siatki ogrodzeniowej zabrał tachimetr – sprzęt geodezyjny o wartości ponad 90 tys. zł.

Został jednak szybko zauważony przez członków ekipy budowlanej, którzy rzucili się w pościg. Złodziej zdołał - przewracając się - dobiec do ogrodzenia i przekazać łup drugiemu mężczyźnie, który widząc, co się dzieje, wyszedł z auta.

Urządzenie zostało uszkodzone

26-latkowi grozić może nawet do pięciu lat pozbawienia wolności
26-latkowi grozić może nawet do pięciu lat pozbawienia wolności
Źródło: Lubelska policja

- Z uwagi na szybką reakcję pracowników firmy, sprawcy zamierzonego celu nie osiągnęli, porzucając urządzenie i uszkadzając je. Następnie odjechali z miejsca – mówi komisarz Łukasz Kasperek z lubelskiej policji.

Mundurowi, na podstawie zebranych w tej sprawie informacji oraz analizy nagrań z kamer monitoringu, wytypowali i zatrzymali podejrzanego, 26-letniego mieszkańca Lublina.

Zamontowali do auta cudze tablice rejestracyjne

W aucie, które podjechało pod plac budowy, znaleźli zaś tablice rejestracyjne innego pojazdu, które użyte zostały w trakcie przestępstwa.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

- Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Za usiłowanie kradzieży 26-latek odpowie przed sądem. Grozić mu może kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności – zaznacza komisarz Kasperek.

Trwają poszukiwania drugiego podejrzanego o kradzież.

Niedoszli złodzieje porzucili łup
Niedoszli złodzieje porzucili łup
Źródło: Lubelska policja
Czytaj także: