Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali koło Budziska (woj. podlaskie) ciężarówkę, w której w specjalnej skrytce nielegalnie zostali przewiezieni przez granicę ludzie. Strażnicy graniczni przekazali 20-osobową grupę mężczyzn stronie litewskiej. Kierowca ciężarówki na trzy miesiące trafił do aresztu.
Jak poinformował w środę (30 sierpnia) rzecznik prasowy podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej Radosław Hancewicz, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Budziska niedaleko granicy z Litwą zatrzymali ciężarówkę do kontroli. Kierowca - jak przekazuje przedstawiciel KAS - twierdził, że jedzie "na pusto", ale uwagę funkcjonariuszy zwróciło nerwowe zachowanie mężczyzny. Mundurowi podjęli decyzję o szczegółowej kontroli z użyciem skanera RTG.
Czytaj też: 23 osoby, w tym dziewięcioro dzieci, stłoczone w samochodowej chłodni. Zarzuty i areszt dla kuriera
W pojeździe skrytka, a w niej 20 mężczyzn
- Kierowca nie dostosował się jednak do poleceń funkcjonariuszy, umyślnie ominął budynek RTG i próbował uciec z placu, na którym odbywała się kontrola - powiedział Hancewicz.
W końcu ciężarówka została zawrócona i skierowana do kontroli. Jak zrelacjonował Hancewicz, na pytanie, czy w środku mogą być ludzie kierowca zaprzeczył, ale tuż przed rozpoczęciem skanowania naczepy przyznał, że przewozi migrantów. Okazało się, że w pojeździe jest skrytka w przedniej ścianie naczepy tam, gdzie fabrycznie powinien znajdować się agregat chłodni.
Kierowca aresztowany na trzy miesiące
W tak zamaskowanym pomieszczeniu jechało 20 osób, które przekazano straży granicznej z placówki w Rutce-Tartak. Okazało się - na podstawie dokumentów, które miała część cudzoziemców oraz ustnych oświadczeń pozostałych - że jest to 16 Hindusów, trzech Afgańczyków i Pakistańczyk. Po wykonaniu z nimi niezbędnych czynności, wszyscy zostali przekazani przez straż graniczną stronie litewskiej w ramach readmisji.
Kierowcą tira był 60-letni Łotysz, który - w związku z podejrzeniami udziału w przemycie ludzi - został aresztowany na trzy miesiące. Dla potrzeb śledztwa zabezpieczono też pojazd użyty do przestępstwa.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Izba Administracji Skarbowej w Białystoku