Przyszedł z tortem, bo chciał złożyć życzenia z okazji Dnia Kobiet swojej byłej partnerce. Wyważył drzwi i wszczął awanturę. "Zapomniał" o zakazie zbliżania się.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.
Do zdarzenia doszło 8 marca, policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań w Bielsku Podlaskim w związku z awanturą. Na miejsce pojechał policyjny patrol.
Chciał złożyć życzenia
"Na miejscu zastali 40-latka, który szarpał swoją partnerkę i demolował mieszkanie. Okazało się, że bielszczanin ma sądowy i policyjny zakaz zbliżania się do mieszkania oraz partnerki, wobec której stosował przemoc" - informuje w komunikacie Komenda Powiatowa Policji w Bielsku Podlaskim.
Kobieta powiedziała mundurowym, że jej partner chciał wejść do mieszkania. Kiedy 46-latka nie chciała go wpuścić, mężczyzna pokonał drzwi, kopiąc w nie. Wtargnął do środka, a następnie zaczął demolować mieszkanie i szarpać kobietę. Policję wezwała będąca na miejscu znajoma pokrzywdzonej.
40-latek tłumaczył policjantom, że przyszedł z tortem i chciał złożyć partnerce życzenia z okazji Dnia Kobiet.
Trzy zarzuty, 20 dni aresztu
Agresywny mężczyzna został zatrzymany i w asyście policjantów opuścił mieszkanie. Trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał trzy zarzuty złamania zakazów, a następnego dnia sąd orzekł wobec niego 20 dni aresztu.
Autorka/Autor: pk/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock