Pod prąd po drodze wojewódzkiej. "Byłem zszokowany"

Na trasie było akurat sporo aut
Trasa Łapy-Białystok. Kierowca jechał pod prąd
Źródło: Paweł/ Kontakt 24

Pan Paweł wysłał na Kontakt 24 nagranie, na którym widać, jak na trasie z Łap do Białegostoku kierowca jedzie pod prąd. Jak dowiedzieliśmy się w białostockiej policji, prowadzone są już "czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie w ruchu drogowym".

W niedzielę (7 sierpnia) około godziny 14 Reporter 24 jechał drogą wojewódzką numer 678 z Łap do Białegostoku (ma ona po dwa pasy ruchu w obu kierunkach). Zauważył za barierkami auto jadące pod prąd. - Byłem bardzo zszokowany. Widziałem, jak ktoś, jadąc poprawnie, z naprzeciwka dawał mu znać sygnałami świetlnymi – opisuje pan Paweł.

Auto jechało pod prąd
Auto jechało pod prąd
Źródło: Paweł/ Kontakt 24

To nie był pierwszy raz

- Jechało tam sporo innych samochodów. Potem kierowca chyba zawrócił na takiej przerwie między barierkami pomiędzy jezdniami – relacjonuje internauta.

Czytaj też: Chciał wjechać pod prąd na drogę ekspresową. "Zablokował ruch i zniszczył znaki drogowe"

Dodaje, że nie był to pierwszy raz, kiedy spotkał się z taką sytuacją na drodze.

- Trzy lata temu wracałem z Krakowa i auto, które mnie wyprzedziło na trasie, jakieś 500 metrów dalej zderzyło się z samochodem, który jechał właśnie pod prąd - wspomina.

Na trasie było akurat sporo aut
Na trasie było akurat sporo aut
Źródło: Paweł/ Kontakt 24

Policja prowadzi już czynności

Pan Paweł co prawda nie zgłosił sytuacji na policję, jednak we wtorek wstawił nagranie w komentarzu pod jednym z postów na profilu facebookowym białostockiej policji.

Sierżant sztabowy Malwina Trochimczuk z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku przekazuje nam, że mundurowi prowadzą już czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie w ruchu drogowym. - Gromadzony jest materiał dowodowy - zaznacza.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: