Dłużnikiem ZUS można zostać już od urodzenia. Przypadek 5-latka z Łodzi, który odziedziczył dług po swoim dziadku jeszcze przed narodzinami zaskoczył rodzinę, a także prawników. Materiał magazynu "Polska i Świat".
Pięć lat temu w Łodzi zmarł mężczyzna, który nie opłacał składek za swoją działalność gospodarczą. Jego córka natychmiast odrzuciła spadek, aby wraz z nim nie przejąć długu ojca. Była wtedy w ciąży. O tym, że powinna była odrzucić spadek również w imieniu syna, który w chwili śmierci swojego dziadka jeszcze się nie urodził, kobieta dowiedziała się dwa lata po śmierci ojca.
- W 2016 roku ZUS wystąpił do sądu o stwierdzenie nabycia spadku przez gminę Łódź, ponieważ wiedzieliśmy, że wszyscy spadkobiercy odrzucili spadek. Nie mięliśmy pojęcia nawet o tym, że małoletnie dziecko istnieje - powiedziała Monika Kiełczyńska, rzecznik prasowy łódzkiego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Sąd Rejonowy Łódź Widzew dał kobiecie drugą szansę, ale matka złożyła wniosek za późno, po upłynięciu terminu. "Sąd Rejonowy dla Łodzi Widzewa (...) postanawia: oddalić wniosek. (...) Nie może zostać uwzględniony jako usprawiedliwiony okolicznościami błąd, na który powołuje się przedstawicielka ustawowa, a mianowicie brak wiedzy o regulacji prawnej dotyczącej powołania do spadku dziecka poczętego w chwili otwarcia spadku, jeśli urodzi się żywe. Jak już wskazano powyżej ignorantia iuris nocet (nieznajomość prawa szkodzi). (...)" - napisano w orzeczeniu.
"W praktyce ciężko będzie wyegzekwować zobowiązanie"
Przypadek z Łodzi zaskakuje nawet prawników, którzy na co dzień zajmują się sprawami majątkowymi. I chociaż do tej pory nie spotkali się z przypadkami dzieci, które zadłużyły się tuż po narodzinach, przyznają, że rodzice bardzo często zapominają o odrzuceniu kłopotliwego spadku w imieniu dzieci.
Adwokat Igor Klimkowski przyznaje, że wierzyciel ma prawo złożyć wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego, a komornik jako organ egzekucyjny ma prawo prowadzić postępowanie. Zaznacza jednak, że w praktyce ciężko będzie wyegzekwować zobowiązanie, które dziecko przyjęło na siebie. - W 2015 roku zostały zmienione w tym celu przepisy, bo (...) bardzo często zdarzało się, że rodzina, mając świadomość długów, odrzucała spadek, a okazywało się, że zapominała zrobić to w imieniu następnych zstępnych, czyli dzieci, wnuków. I z tego powodu wprowadzono przepisy, że od tego momentu dziedziczy się automatycznie z dobrodziejstwem inwentarza - tłumaczy adwokat Łukasz Brydak. Nieoczekiwany dług ze spadkiem może spaść na każdego, kiedy bliżsi krewni odrzucą spadek. Wtedy można złożyć wniosek do sądu, a po otrzymaniu zgody natychmiast zrezygnować z dziedziczenia. Matka, która nie dopełniła tego ostatniego warunku, teraz może próbować odwołać się od nieprawomocnego wyroku lub prosić ZUS o umorzenie.
Autor: js/adso / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24