Zbierają na chorego chłopca, ale pieniędzy mu nie dają. "Nie jesteśmy organizacją charytatywną"

Sposób na zarobek: Zbieranie na chorego chłopca
Sposób na zarobek: Zbieranie na chorego chłopca
Olga Bierut | TVN24 Wrocław
Gdzie idą pieniądze zbierane na Mateusza?Olga Bierut | TVN24 Wrocław

- Chciałabym trochę zarobić - deklaruję na rozmowie w firmie, która zbiera pieniądze na chorego chłopca. Dostaję zatrudnienie. I zapewnienie: tu zarabia się więcej niż rozdając ulotki w klubach go-go. - Dostajemy czasem 5, czasem 20 złotych - mówi matka chłopca, która nie wie, że firma wykorzystująca historię jej dziecka miesięcznie obraca nawet kilkudziesięcioma tysiącami złotych.

- Ile chcesz ofiarować? - zaczepia na wrocławskim rynku przechodniów młody chłopak.

W ręce trzyma plik pocztówek, w kieszeni dzwonią mu drobne. Złotówka, dwa złote, pięć.

Niektórzy za kartkę zapłacą więcej, bo cel jest szczytny. Pieniądze mają trafić do małego Mateusza, który od urodzenia cierpi na celiakię trzewną, chorobę, przez którą nie trawi glutenu. Pilnie potrzebuje pieniędzy na jedzenie i rehabilitację, bo ledwo chodzi.

"Nie zbieramy. My gromadzimy"

- Czyli zbieracie na Mateusza? - dopyta się co dociekliwszy przechodzień.

I dopiero wtedy usłyszy słowo klucz: - Nie zbieramy. Gromadzimy - wytłumaczy grzecznie młody chłopak.

Bo na zbiórkę publiczną potrzeba zgody MSW, a potem z każdej pozyskanej złotówki trzeba się rozliczyć.

A i chłopak z pocztówkami, nie jest wolontariuszem żadnej fundacji. Pracuje w firmie. Za zaczepianie przechodniów sam dostaje pieniądze. Jakie? Postanowiliśmy sprawdzić.

Mateusz jest chory od urodzeniaarch. pryw.

- Nie ukrywam, że po prostu chciałabym trochę zarobić - otwarcie zaczynam rozmowę z Adamem, właścicielem firmy, który z wydrukowanymi pocztówkami wysłał na wrocławski rynek kilka osób. Jego firma jest niewielka, szuka nowych ludzi. Mają być otwarci i umieć skutecznie wyciągnąć od przechodniów drobne pieniądze na Mateusza. Tak jak młody chłopak: - Powiem ci, że w Rybniku wczoraj przez cały dzień sam od godziny 12 do 17 zgromadziłem prawie 500 złotych - chwali się.

Każdy przychodzi tu zarobić

- Zarobić? Ale to każdy tu po to przychodzi - tłumaczy mi właściciel firmy.

- Ci też tu przyszli. Samanta (kluby - przyp. red.) go-go reklamowała. Ale 6 zł na godzinę dają, czy 8. Co to jest? - kpi.

Bo u niego zarabia się więcej. Średnio co dwa miesiące firma drukuje 20 tys. pocztówek. Jeśli każdą sprzedadzą za złotówkę, zarobią więc 20 tys. zł.

- Ale rzadko wpłacają po złotówce. Najczęściej 2, 5 złotych - mówi Jacek, prawa ręka szefa.

Ile sam zarabia? - No tak po 300 zł dziennie - mówi.

Tylko skąd biorą się pieniądze na wypłaty, skoro te uzbierane mają trafić na konto chorego Mateusza?

- Nie jesteśmy żadną instytucją charytatywną. Tylko po prostu zwykłą działalnością. Dzięki temu pani może zarobić, czy kolega i firma czerpie z tego jakieś tam profity - jasno stawia sprawę właściciel.

A czy do małego Mateusza trafia cokolwiek? - Tajemnica handlowa. Między mną a rodzicami dziecka - pytania zaczynają już irytować właściciela.

Oficjalna wersja, którą jego pracownicy przedstawiają przechodniom jest taka: z uzbieranej kwoty 70 proc. trafia do chłopca, reszta pieniędzy rozdzielana jest na produkcję pocztówek i wypłaty.

A jaka jest nieoficjalna? - Szef ma wyznaczoną kwotę, ile ma wpłacać miesięcznie. Na pewno to nie są dwa zera. Tylko więcej - mówi Jacek.

Więcej niż dwa zera, czyli ile?

- Przyjechał taki pan z fundacji i powiedział, że w miarę możliwości tam 5, 10 złotych wpłaci. Mnie ratuje tyle, co jemu chlebek kupić - mówi Agnieszka Laszkowska, matka chorego chłopca.

Dwa lata temu zamieściła w internecie dramatyczną prośbę. Ma piątkę dzieci, z czego dwójkę poważnie chorych synów. I żadnej pracy. Na opublikowany wpis natknął się Adam. Wsiadł w samochód i z Wrocławia przejechał ponad 600 km, żeby dotrzeć pod Olecko, do małej wsi w województwie warmińsko-mazurskim. To właśnie tam mieszka Agnieszka z dziećmi.

- Przyjechał wieczorem, już ciemno było - mówi kobieta, która podpisała umowę z mężczyzną. A w niej zapis: "celem współpracy jest dobro Mateusza Laszkowskiego, u którego w 4 miesiącu życia wykryto chorobę trzewną".

Matka chłopca: Wysyłali 5, czasem 20 złotych
Matka chłopca: Wysyłali 5, czasem 20 złotychOlga Bierut | TVN24 Wrocław

I że wpłaty będą dokonywane na podane konto. Ile? Jak często? Tego w umowie już nie ma. Ale Agnieszka nawet o tym nie wie, bo swojej kopii nie dostała. Swoje dane i historię choroby chłopca podała.

- No tak się trochę bałam, czy mnie ktoś nie naciąga, czy moim kosztem i mojego dzieciaka nie zbiera pieniążków sobie. Ale niby zawsze tam 20 zł, 10 zł wpłynie na konto - mówi kobieta.

Odkąd podpisała umowę z Adamem, łącznie dostała 500 zł. Ile pieniędzy zostało podzielonych między współpracowników?

Nie wiadomo.

Można tylko szacować i dwanaście miesięcy współpracy przemnożyć przez minimum 10 tys. zł. - Ten pan nie dał mi do zrozumienia, ile pieniędzy mogą zbierać. Twierdził, że on na tym zysku nie ma, że on tak pomaga ludziom i dzieciom chorym - mówi Agnieszka.

On na tym zysku nie ma?

Po naszej interwencji Adam zmienia siedzibę swojej firmy. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, działalność z wrocławskiego rynku przenosi do innych dużych miast - do Poznania, Rybnika, Częstochowy i Szczecina. Jego współpracownicy odbierają telefony, ale udają, że są kimś innym niż jeszcze tydzień temu. - Jacek? Tu Zdzisław, jakaś pomyłka - mówi przez telefon prawa ręka szefa.

- Nie szukam nikogo do pracy, telefon razem z kartą kupiłem tydzień temu na giełdzie samochodowej - denerwuje się sam szef, kiedy dzwonimy, żeby sprawdzić gdzie teraz można zastać tych, którzy chcą "pomóc" małemu Mateuszowi.

Gdy przedstawiamy się jako redakcja TVN24, Adam przestaje udawać.

- Znaczy jak oszukuję ludzi? Nie rozumiem - odpowiada.

- Ja nie jestem fundacją, żebym zbierał (pieniądze - przyp. red). Nie będę na ten temat rozmawiał, od tego jest urząd skarbowy - ucina, a na pytanie, czy uważa swoją działalność za moralną, rzuca słuchawką.

Szef o własnej działalności: Nie jesteśmy fundacją charytatywną
Szef o własnej działalności: Nie jesteśmy fundacją charytatywnąOlga Bierut | TVN24 Wrocław

Prawnik: To oszustwo

- Nie wiem, kogo bardziej oszukują ci ludzie. Czy tych, którzy kupują pocztówki, czy tę kobietę. Oszukali matkę i dziecko, używając ich wizerunku do działalności gospodarczej, żeby na nich zarobić. Ja bym nie kupił, gdybym wiedział, że to nie jest przeznaczone na szczytny cel i na pomoc potrzebującemu - tłumaczy Krzysztof Budnik, prawnik.

A co, jeśli w umowie nie jest sprecyzowane, ile firma zobowiązuje się płacić kobiecie i jak często robić przelewy? - Ale na czyją korzyść powinno to przemawiać? Dlaczego na stronę dłużnika, który zobowiązał się, że będzie płacił? Jak precyzują tym zaczepianym przechodniom, którzy dają im pieniądze, że 70 procent trafi do chorego, to ta kobieta ma prawo żeby ubiegać się o te 70 procent - mówi.

Ale radzi też samym chcącym pomóc: by mieć pewność, że osoby którym dajemy pieniądze, są uczciwe, można sprawdzić w inspekcji ochrony konsumentów i na policji. Ostrzegają też sami policjanci: - Trzeba być czujnym. Przykładów na ludzi nieuczciwych jest wiele - mówi Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.

Autor: Olga Bierut/ iga / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław

Pozostałe wiadomości

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24