W związku ze strzelaniną w Lubinie (woj. dolnośląskie) zatrzymana została jedna osoba. Śledczy na razie ustalają, jaka mogła być jej rola w tej sprawie. Nikt nie usłyszał dotychczas zarzutów. Sprawę prowadzi prokuratura rejonowa w Lubinie.
Strzały padły w poniedziałek po godzinie 16 w okolicach ul. Wierzbowej. Jak poinformowali Ratownicy Powiatu Polkowickiego na Facebooku nieznani sprawcy otworzyli ogień do mężczyzny. Poszkodowany z czterema ranami postrzałowymi trafił do lubińskiego szpitala.
Trafił do szpitala, gdzie był diagnozowany. Z informacji portalu lubin.pl wynika, że mężczyzna został ranny w pachwinę, rękę i brzuch. Obrażenia nie były jednak groźne. Poszkodowany w poniedziałek wieczorem wypisał się na własne żądanie
- Trwają czynności w tej sprawie - informował w poniedziałek dyżurny lubińskiej policji. Na terenie dolnośląskiego miasta trwała obława na napastników. Obstawione zostały wszystkie drogi wylotowe z miasta.
Zatrzymana została w tej sprawie jedna osoba. Śledczy na razie ustalają, jaki związek mogła mieć z tym zajściem. Nikt nie usłyszał dotychczas zarzutów.
O przyczynach strzelaniny na razie nic nie wiadomo.
Do strzelaniny doszło w pobliżu ulicy Wierzbowej w Lubinie:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław, lubin.pl
Źródło zdjęcia głównego: lubin.pl