- Trwała impreza, mężczyźni się pokłócili. Jeden wyciągnął nóż, zadał nim jeden cios konkubentowi siostry. Ten wykrwawił się na śmierć - relacjonują policjanci, którzy zatrzymali 51-letniego mieszkańca Bielawy.
Do aresztu trafił mężczyzna, podejrzewany o zabójstwo partnera swojej siostry. - Zadzwoniła do nas kobieta. Powiedziała, że jej konkubent nie żyje - opowiada Mariusz Frugała z dzierżoniowskiej policji.
Jak się okazało, cała trójka piła razem alkohol w jednym z bielawskich mieszkań. - Wszyscy byli pijani. W pewnym momencie mężczyźni się pokłócili - mówi Frugała.
"Wykrwawił się na śmierć"
Brat kobiety wyciągnął nóż i zadał nim jeden cios. - 44-letni bielawianin został trafiony w tętnicę szyjną. Wykrwawił się na śmierć, zanim na miejsce zdążyła dojechać karetka - dodaje Frugała.
Podejrzany o zabójstwo miał 2,3 promila alkoholu. - Trafił już do aresztu. Grozi mu nawet dożywocie - informuje Frugała.
Autor: bieru//kv / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: dolnoslaska.policja.gov.pl