Robotnik, który pracował na moście wpadł do rzeki. "Wciąż nie udało się go znaleźć"

Służby szukają mężczyzny, który wpadł do rzeki
Służby szukają mężczyzny, który wpadł do rzeki
Źródło: TVN24 Wrocław

Robotnik wykonujący prace przy Moście Piaskowym we Wrocławiu wpadł do rzeki. W czwartek szukali go nurkowie. Po kilku godzinach akcja została przerwana. W piątek rano służby ponownie pojawiły się na miejscu wypadku.

Do wypadku doszło w czwartek po południu przy Moście Piaskowym. - Mężczyzna, który wykonywał tu pracę z nieznanych przyczyn wpadł do Odry. Zakończyliśmy akcję ratowniczą, teraz trwają poszukiwania. Jednak wciąż mamy nadzieję - relacjonował popołudniu przebieg działań strażaków st. kpt. Janusz Majtyka z wrocławskiej straży pożarnej. Rzeka w miejscu wypadku ma ok. 3-4 metry głębokości.

Znaleźli platformę, z którą robotnik wpadł do rzeki

Po kilku godzinach ratownicy zakończyli działania ze względu na zapadający zmrok. Wiadomo, że nurek natknął się pod wodą na metalową platformę, która do wody wpadła wraz z mężczyzną.

Na miejscu był też przedstawiciel Państwowej Inspekcji Pracy. - O wypadku zostaliśmy powiadomieni przez policję. W tej sprawie będzie prowadzone dochodzenie - zapowiada Agata Kostyk-Lewandowska, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Pracy we Wrocławiu.

W piątek od rana służby ponownie przeszukują rzekę.

Do wypadku doszło na Moście Piaskowym:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: