Na kilka dni przed mistrzostwami w piłce nożnej na wrocławskim Dworcu Głównym zapanował chaos. - Jest zamieszanie. Nikt nie wie skąd odjeżdżają pociągi – skarży się Karolina.
- Trwa wymiana oprogramowania tablic informacyjnych. Dlatego nie działają – tłumaczy Bartłomiej Sarna z PKP S.A. we Wrocławiu. – Utrudnienia mogą potrwać jeszcze do godziny 1-2 w nocy ze środy na czwartek – dodaje.
Megafon to nie wszystko
Kolejarze starają się zapanować nad chaosem i komunikaty o odjazdach pociągów przekazują przez głośniki. Niewiele to jednak pomaga.
- Wszyscy muszą czekać na to, co zostanie ogłoszone przez megafon. Niektórzy w zamieszaniu nie rozumieją jednak komunikatów – opowiada Karolina.
- Modyfikacja systemu była konieczna. Wybraliśmy taki moment, kiedy ruch na dworcu jest stosunkowo najmniejszy. Przepraszam podróżnych za utrudnienia – tłumaczy się Sarna.
Autor: drud/par/k
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław | Mateusz Nawrocki