Ktoś zniszczył wejście do biura Nowej Lewicy we Wrocławiu. Na budynku siedziby pojawiły się napisy dotyczące między innymi aborcji. Sprawa została zgłoszona na policję.
Do zniszczenia elewacji budynku siedziby Nowej Lewicy przy ul. Matejki miało dojść z piątku na sobotę. O sytuacji na swoim profilu w mediach społecznościowych poinformował poseł Arkadiusz Sikora. "Takie dzisiaj mamy standardy ze strony prawicowych i faszystowskich bojówek" - napisał.
- Oczywiście czujemy wściekłość i zdenerwowanie, bo została zniszczona elewacja budynku, w którym Lewica wynajmuje pomieszczenie od miasta, ale jest to również budynek Dolnośląskiej Izby Lekarskiej. Taka bezradność w sumie, bo tak naprawdę nie wiemy, kto tego aktu wandalizmu dokonał. Nie wiadomo, co by się stało, gdyby to miało miejsce w ciągu dnia, wandale też chcieliby wejść do tego biura - wyjaśnia Arkadiusz Sikora.
Sprawą zajmuje się policja
W poniedziałek sprawa została zgłoszona na policję.
- Zgłoszono nam zniszczenie mienia, policjanci byli na miejscu, przeprowadzili oględziny, wykonane zostały wszelkie czynności. Do przestępstwa doszło. Czekamy na oficjalne zawiadomienie od właścicieli tego mienia – mówi komisarz Wojciech Jabłoński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Arkadiusz Sikora