Dobre wieści dla wrocławskich rowerzystów. Urzędnicy planują poszerzyć ścieżki rowerowe. W kilku miejscach Wrocławia mają nawet powstać rowerostrady. Na razie są to jednak tylko obietnice i dotyczą raczej odległej przyszłości.
- Chcemy umożliwić przejazd większej liczby rowerzystów na części dotychczasowych dróg rowerowych – wyjaśnia Daniel Chojnacki, wrocławski oficer rowerowy. – Z pomiarów ruchu wynika, że na niektórych trasach rowerowych, ruch rowerów jest znaczny. Przykładowo wzdłuż ul. Powstańców Śląskich jeździ aż 4500 miłośników dwóch kółek na dobę – dodaje.
Jak tłumaczy, podobne tłumy rowerzystów, jeżdżą ścieżkami wzdłuż ul. Legnickiej i Placu Grunwaldzkiego. Dlatego konieczne jest, by ścieżki były szersze, niż dotychczas. Według planów mają mieć nawet 3 metry szerokości. Część z nich może zająć też dotychczasowe pasy ruchu.
Plan w fazie idei
- Poszerzanie tras rowerowych to dość odległa sprawa. Planujemy je wykonać, gdy ruch rowerowy wzrośnie jeszcze bardziej. Prawdopodobne lata to 2016 i 2017 rok – mówi Chojnacki.
Jednocześnie zapowiada, że wcześniej – bo w przyszłym roku – na wrocławskich skrzyżowaniach powstaną kolejne „bramy” dla rowerzystów. Są to specjalnie wyznaczone pasy przebiegające przez skrzyżowania. Mają zapewnić rowerzystom komfortową, bezpieczną i szybką jazdę pomiędzy samochodami.
- Bramy wjazdowe do centrum wydzielimy m.in. na placu Dominikańskim, na skrzyżowaniu ulic Św. Mikołaja i Nowy Świat, połączymy Park Juliusza Słowackiego z ul. Wita Stwosza oraz zbudujemy przejazd rowerowy na przedłużeniu ul. Św. Antoniego przez Kazimierza Wielkiego – mówi Chojnacki.
Autor: dr//kv / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: wroclaw.pl