W sobotę, podczas konferencji prasowej we Wrocławiu, zainaugurowana została działalność Fundacji Olgi Tokarczuk. Ma ona w szczególny sposób wspierać twórczość kobiet, a także wyraźnie podnosić kwestie praw zwierząt. W trakcie spotkania zapowiedziano również datę premiery nowej książki noblistki.
Zarząd fundacji przedstawiła na spotkaniu z dziennikarzami osobiście sama Olga Tokarczuk. Jak powiedziała, wybrała do zarządu "ludzi, którym ufa, których szanuje i których kocha".
- Prezesem został Grzegorz Zygadło, prywatnie mój mąż. Teraz nasz dom to biuro z funkcją spania. Wiceprezeską zarządu fundacji została Izabella Kaluta, moja wieloletnia przyjaciółka, osoba niezwykle kompetentna. Cieszę się, że ze swoją pogodą ducha będzie to wszystko organizować. Członkiem zarządu jest także mój syn Zbyszko Fingas. Młody człowiek, który ma kontakt z innym światem, inną generacją, ze sferą, która dla nas z racji wieku może być już niedostępna - mówiła Tokarczuk.
Razem z nią na scenie była również reżyserka Agnieszka Holland (członkini rady Fundacji OT) oraz Irek Grin - dyrektor Wrocławskiego Domu Literatury, a od soboty także przewodniczący rady fundacji.
Zaprojektować nowy świat
Misji fundacji przyświeca cytat z mowy noblowskiej Olgi Tokarczuk "kiedy zmienia się opowieść, zmienia się świat". W ramach projektu "Ex-centrum" artyści, naukowcy i kuratorzy mają podjąć próbę zaprojektowania nowego świata.
Celem projektu jest "podjęcie namysłu nad końcem świata, jaki znaliśmy, i nad światem przyszłości, jaki na gruzach tego starego może powstać". Twórcy "Ex-centrum" zakładają, że pandemia jest zaledwie jednym z symptomów dokonującej się obecnie cywilizacyjnej transformacji i przełomu o znacznie głębszym charakterze. Nie sposób przewidzieć przyszłości, można jednak podjąć pracę wyobraźni, by w chaosie teraźniejszości spróbować dostrzec i opisać przemiany, procesy i zjawiska, które uzyskają wpływ na kształtowanie przyszłego świata.
Uczestnicy projektu stworzą eseje, publikowane począwszy od 30 września w tygodniku "Polityka". Teksty zaproszonych gości będą ogłaszane sukcesywnie, a po tygodniu od ich publikacji organizatorzy wyemitują rozmowy wideo z autorami na temat podejmowanych przez nich zagadnień. Do projektu zaproszeni zostali m.in. Agnieszka Holland, Marian Turski, Anda Rottenberg, Zbigniew Mikołejko. Zwieńczeniem literackiej fazy projektu będzie przygotowanie książki z wyborem tekstów powstałych w ramach projektu. Eseistyczny cykl rozpoczęła w środę Olga Tokarczuk, publikując w tygodniku tekst "Człowiek na krańcach świata" o niektórych zmianach w otaczającej nas rzeczywistości, a także naszej percepcji świata.
Wspieranie kobiet
Fundacja podkreśla także, że w szczególny sposób planuje wspierać twórczość kobiet oraz rozwijać społeczną debatę dotyczącą praw zwierząt. "Przyszłość", "Równość", "Twórczość" i "Czułość" to cztery filary, na których Fundacja Olgi Tokarczuk oparła swoje założenia programowe.
W ramach programu "Kosmiczna odyseja" dziewczęta w wieku od 14 do 18 lat będą mogły otrzymać stypendium na realizację indywidualnego projektu, z którym wiążą swoją przyszłość artystyczną, naukową lub zawodową. W planach Fundacji jest również program rezydencji dla scenarzystek 40+. "What if women made films…" ma stworzyć korzystne okoliczności dla debiutu lub ponownego "debiutu" dla kobiet po czterdziestym roku życia. Rezydentki - przy wsparciu mentorskim - będą pracować nad scenariuszem - adaptacją wybranego dzieła literackiego. W efekcie ich pracy powstanie dokument gotowy do zaprezentowania branży filmowej.
Z kolei 11 października, debatą "Prawo ludzi/prawa zwierząt" fundacja otwiera cykl dyskusji wokół praw zwierząt, ich etycznego traktowania, istniejących i postulowanych regulacji prawnych, a także konieczności korekty naszych przyzwyczajeń i wyborów dietetycznych w XXI wieku.
- Cykl zatytułowany "Zezwierzęcej" przewrotnie wzywa do zezwierzęcania się, abyśmy mogli spojrzeć na prawa zwierząt, ich sytuację oraz postulat zmiany diety na roślinną "ze zwierzęcej perspektywy", z perspektywy świata widzianego jako całość - wyjaśnia Izabella Kaluta, wiceprezeska Fundacji OT.
Kolejne debaty odbywać się będą co miesiąc wokół opublikowanych w Polsce książek prozwierzęcych (m.in. "Porozmawiajmy o jedzeniu zwierząt" Michaela Huemera, "Zoopolis" Sue Donaldson i Willa Kymlicki, "Jak stworzyć wegański świat" Tobiasa Leenaerta).
- Myślę, że fundacja będzie się mogła swobodnie rozwiązać i wszyscy rozejdziemy się do domów, kiedy uda się w przyszłości doprowadzić do tego, że prawa zwierząt znajdą się w konstytucji tego kraju, ale też innych krajów. W tym kierunku będziemy działać, pamiętając o starej maksymie Gandhiego, który mówił, że każda idea na początku budzi oburzenie, później śmiech, a w końcu zostaje uznana za oczywistość - powiedziała Tokarczuk.
Nowa książka noblistki
W trakcie sobotniej konferencji ogłoszono również, że 12 listopada ukaże się pierwsza książka pisarki od czasu, gdy otrzymała Literacką Nagrodę Nobla.
- Od października ubiegłego roku czekaliśmy na tę wiadomość. 12 listopada ukaże się nowa książka Olgi Tokarczuk "Czuły narrator". Będzie to książka eseistyczna, w której autorka zaprosi nas za kulisy swojej twórczości, opowie o laboratorium swoich idei - zapowiedział Waldemar Popek, zastępca redaktora naczelnego Wydawnictwa Literackiego. Złoży się na nią dwanaście esejów i wykładów, w tym szeroko komentowana mowa noblowska pisarki.
- Właściwie zawdzięczam tę książkę pandemii - przyznała podczas konferencji Olga Tokarczuk.
Źródło: TVN24 Wrocław/PAP