"Wiemy, że 'wielu' z Was nie może się już doczekać dnia, w którym Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisze dom handlowy Solpol do Rejestru Zabytków. Niestety, mamy złą wiadomość - nie zdarzy się to prędko. Otrzymaliśmy ostatnio decyzję odmowną w tej sprawie, od której odwołaliśmy się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego" - poinformowało Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia na Facebooku. I przypomniało, że cała procedura - mająca na celu to, by budynek stał się jednym z najmłodszych w Polsce zabytków - trwa już pięć lat.
"Nie jest dziełem ikonicznym ani obiektem przełomowym"
Dlaczego konserwator orzekł, że Solpolowi wpis do rejestru się nie należy? Jak czytamy w opublikowanej przez społeczników decyzji: "(...) budynek Solpol jest jednym z lokalnych przejawów postmodernizmu, ale nie pierwszym we Wrocławiu. Nie reprezentuje wartości wybitnych dla okresu, w którym powstał, dlatego też nie można mu przypisać wartości prekursorskiej. Nie jest również dziełem ikonicznym ani obiektem przełomowym w architekturze i sztuce budowlanej".
Co więcej, zdaniem konserwatora, Solpol "reprezentuje formę wtórną i typową dla architektury domów handlowych". A "jego wartości historycznej nie można powiązać ani z ważnym wydarzeniem historycznym, ani z działalnością historycznie ważnej postaci lub społeczności".
Kolejna odmowna decyzja
To nie pierwszy raz, gdy konserwator mówi Solpolowi "nie". Decyzja odmowna została wydana już w 2015 roku. Jednak od niej aktywiści się odwołali.
Wpis do rejestru zabytków oznaczałby, że budynek nie będzie mógł być wyburzony czy też przebudowany. I dlatego - zdaniem społeczników - o taki wpis należy walczyć.
- Uważamy, że Solpol jest bardzo wartościowym budynkiem, który zasługuje na ochronę jako zabytek. Naszym zdaniem jest najbardziej znanym i najlepszym przykładem postmodernizmu, który królował w latach 90. w naszym kraju - mówił nam, w 2019 roku, Marek Karabon z TUMW. I dodawał: - To ikona stylu, która powinna być chroniona.
"Europa na Świdnickiej" kontra "kolorowy paw"
Solpol przy ulicy Świdnickiej został wzniesiony w 114 dni. Miał oddawać ducha przemian i przełamywać schematy. Nad stworzeniem koncepcji obiektu architekci pracowali zaledwie kilka dni. Wytyczne były jasne: miało być charakterystycznie i prosto. Twórców projektu ograniczały wielkość działki i otaczająca ją historyczna zabudowa.
Dom towarowy, uznawany za pierwszy i ostatni taki przybytek w nowoczesnym Wrocławiu, oddano do użytku w 1993 roku.
Jego siedziba od początku dzieliła mieszkańców miasta. Dla niektórych był dziwadłem i "szkaradztwem", dla proboszcza z sąsiadującej z Solpolem parafii zaś "pomalowanym w odpustowe kolory bunkrem", a dla innych "kolorowym pawiem" i powiewem "Europy na Świdnickiej". O historii Solpolu więcej przeczytasz tutaj
Autorka/Autor: tam/ec
Źródło: Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia, TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: wikimedia.org | Neo[EZN]