Na karę 10 miesięcy więzienia bez zawieszenia skazał w poniedziałek wrocławski sąd Piotra Rybaka za nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych poprzez spalenie na wrocławskim Rynku kukły symbolizującej Żyda. Mężczyzna do winy się nie przyznał. Stwierdził, że wyrok jest "hańbą dla polskiego wymiaru sprawiedliwości". Rozstrzygnięcie jest nieprawomocne.
Przed rozpoczęciem procesu Piotr Rybak (zgodził się na publikację swoich danych i wizerunku - przyp. red.) mówił dziennikarzom: na pewno nie była to jakaś nienawiść w stosunku do nacji żydowskiej. Jednak Żydzi, tym co zrobił Rybak w listopadzie 2015 roku na wrocławskim Rynku, byli urażeni.
- W naszym stowarzyszeniu jest mnóstwo starszych osób, które cudem przeżyły wojnę. Wielu było świadkami makabrycznych wydarzeń. To skojarzenie było fatalne, że nagle w wolnej Polsce są sceny podpalenia symbolu Żyda. W trakcie nocy kryształowej też podpalano symbole żydowskie - mówił Artur Hofman, przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce. Czytaj więcej
Prokuratura chciała prac społecznych, sąd skazał na więzienie
- Przekaz tego gestu jest jednoznaczny i posiada jednoznaczną konotację związaną z eksterminacją Żydów poprzez ich spalenie. W kontekście głoszonych ksenofobicznych haseł jest wypowiedzianą wprost groźbą - mówiła podczas mowy końcowej prokurator.
Prokuratura, która oskarżała Rybaka o publiczne nawoływanie do nienawiści, wnosiła o 10 miesięcy ograniczenia wolności w postaci prac społecznych. Sąd uznał jednak, że taka kara byłaby w tym przypadku zbyt łagodna.
- Sąd nie wierzy, że nie było to nawoływanie do nienawiści. Zdaniem sądu absolutnie nie można przyjąć żeby oskarżony nie zamierzał spalić wizerunku stereotypowego Żyda. Skoro spalił kukłę to w tych realiach oznacza tyle, że nawoływał do nienawiści wobec osób, które ta kukła wyrażała - uzasadniał sędzia Marek Górny. Sąd wymierzył oskarżonemu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności. Działanie Rybaka na Rynku nazwał "zachowaniem ceremonialnym", zachowaniem "budzącym grozę". - Wyrok jest surowy ponieważ był to czyn o wysokiej szkodliwości społecznej - powiedział sędzia.
Oskarżony: to hucpa i hańba
Co na takie rozstrzygnięcie Piotr Rybak? - To hucpa i działanie przeciw narodowi polskiemu. To hańba, że polski sędzia w polskim sądzie wydał wyrok skazujący patriotę - komentował mężczyzna. I zapowiedział apelację.
Na sali sądowej obecni byli przedstawiciele społeczności żydowskiej, ale także osoby popierające Rybaka. Kilkoro za zakłócanie przebiegu rozprawy zostało wyprowadzonych przez policję. Pozostali sami opuścili salę mówiąc, że "ten kto jest Polakiem, powinien wyjść".
Spalenie kukły znalazło się na liście 10 najważniejszych antysemickich i antyizraelskich zachowań do jakich doszło w 2015 roku na świecie. Czytaj więcej na ten temat
Autor: tam//ec / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: wroclaw.wyborcza.pl