Gdy przygotowania do Euro 2012 się zaczynały, nic nie wydawało się pewnie, a już najmniej - zmiany zapowiadane przez kolejarzy. Czyste dworce - to nie mieściło się w głowie. A tymczasem...
Z Gdańska do Warszawy: co najmniej 5 godzin. Z Wrocławia do stolicy: ponad 6 - tak wciąż wygląda stan przygotowań kolei do Euro 2012 i nie tylko. Latem w pociągach włącza się ogrzewanie, a zimą - czego kibice na szczęście nie doświadczą - szyby potrafią zamarznąć od środka. Awarie, nieplanowane postoje, wysiadanie w polu, na tory - tak podróżuje się polskimi kolejami.
Ale gdy już dotrze się do celu, tu i ówdzie czeka miłe zaskoczenie.
Czysty Centralny
Najwięcej zmian widać w Warszawie. To przede wszystkim odświeżony dworzec Centralny, który zmienił się tak bardzo, że ucichły głosy o konieczności jego zburzenia. Podziemne galerie handlowe, w których ulokowały się już sklepy i kawiarnie światowych marek, można dziś przejść bez strachu i bez przesiąkania smrodem kebaba niewiadomego pochodzenia.
Nieco gorzej jest na sąsiednim Śródmieściu - trudno tu dziś dopatrzeć się śladów generalnego czyszczenia sprzed kilku lat. Niewiele lepiej będzie w czasie mistrzostw na dworcu Zachodnim, ale ten akurat w ciągu kilku lat ma być zbudowany od podstaw.
Nowy Wschodni
Imponujące są za to zmiany na dworcach po praskiej stronie Wisły.
Wschodni, niegdyś z dumą dzierżący tytuł Mistera Warszawy, potem podupadły i zapyziały, znów zasługuje na wyróżnienia. A przystanek Stadion z nowymi peronami nawiązującymi do elewacji Narodowego z pewnością będzie jedną z wizytówek stolicy, nie tylko w czasie mistrzostw. Przy okazji udało się też wyremontować starą część dworca z halą i kopułą nad wejściem do tunelu - ostatnią z pięknych stacji na linii średnicowej, projektowanych przez Arseniusza Romanowicza, która czekała na remont.
Jeśli do tego dodać fakt, że właśnie w Warszawie powstała pierwsza od dwóch dekad, nowa linia kolejowa - połączenie z lotniskiem na Okęciu - to bilans kolejowych inwestycji można bez wielkie przesady nazwać cywilizacyjnym skokiem.
WARSZAWSKI DWORZEC WSCHODNI
Poznań i Wrocław
A przecież "robi się" nie tylko w stolicy. Poznań przywita kibiców nowoczesnym kolejowym terminalem, a jego miękka bryła z charakterystycznym "sweterkowym" wzorem na elewacji przechodzącej w dach z pewnością stanie się rozpoznawalnym elementem miejskiej panoramy.
DWORZEC GŁÓWNY W POZNANIU
Nieco gorzej jest we Wrocławiu - tu wszystkich prac nie udało się skończyć przed turniejem, ale zabytkowy dworzec w nowej odsłonie olśniewa. Stolicy Śląska przybył jeszcze jeden obiekt. Wprawdzie to inwestycja miejska, ale przystanek Wrocław Stadion połączony z przystankiem tramwajowym też wart jest odnotowania. To rozrzeźbiona struktura z betonu, z potężnym dachem kadrującym widok na nowy stadion, która kontrastuje z jego miękkimi krzywiznami.
Gdańsk poczeka
W Gdańsku remont dworca planowany jest dopiero jesienią, czyli już po mistrzostwach. Do bilansu przygotowań na Euro więc go nie dodamy, ale warto odnotować, że na Euro kolejarskie plany się nie kończą.
Tym bardziej, że w większym lub - częściej - mniejszym związku z mistrzostwami wyremontowano kilkanaście innych dworców, wśród nich te zabytkowe: imponujące mozaiki i malowidła w Gdyni, zieloną stolarkę okienną w Malborku, szarą cegłę w Będzienie, freski z herbami w Iławie czy ociekające bogactwem i złoceniami wnętrza dworca w Przemyślu, który już przyniósł kolejarzom nagrodę ministra kultury "Zabytek zadbany".
Katowice kontrowersyjne
Na tym obrazie pozostaje jedna, poważna rysa - zburzenie niezwykłego dworca w Katowicach, przykładu brutalizmu, którego betonowe kielichy są teraz odtwarzane przez firmę budującą nowy dworzec, połączony z galerią handlową. Ta decyzja, z której kolejarze nie potrafili się wycofać, mimo zaciętej walki obrońców architektury, mocno odbija się na całym bilansie.
Autor: Karol Kobos//mz / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP | Rafał Guz