"To piwo pili jak herbatę". Historia Browaru Piastowskiego

Dawny browar Pfeifferhof Carla Scholtza, późniejszy browar Piastowski. 1898Wratislaviae Amici

Swoimi produktami raczył Niemców, żołnierzy Armii Czerwonej, a w latach PRL-u i całą Europę. Browar Piastowski produkował piwo, bez którego wrocławianie nie mogli się obejść. I choć kiedyś przed jego bramą ustawiały się kolejki chętnych, dziś nie ma nikogo, kto chciałby go ratować.

Browar powstał pod koniec XIX wieku, a wybudował go niemiecki przedsiębiorca Carl Scholtz. Mieścił się przy dzisiejszej ul. Jedności Narodowej we Wrocławiu, a przed fabryką stanęła też okazała willa dla jej właściciela.

- Wtedy były to obrzeża miasta, grunt był niedrogi, zatem Scholtz mógł pozwolić sobie na tak złożony obiekt - opowiada profesor Teresa Kulak, historyk z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Browar nie przez przypadek zbudowano nad brzegiem Odry, bo ważną rolę pełnił wtedy transport rzeczny. Dzięki niemu wrocławskie piwo trafiało na północ.

Zbożownia na skalę europejską

- Pierwsze budynki powstały w 1892 roku. Kompleks łączył wiele stylów, od neorenesansu, przez neogotyk, do secesji. Były inspirowane preferencjami ówczesnego cesarza Wilhelma II - mówi prof. Kulak. – Zespół budynków był emanacją kapitału Scholtza. Wyglądał dostojnie i solidnie - dodaje.

Innego zdania jest jednak Andrzej Wilk, przewodnik po Wrocławiu. - Wpływ Wilhelma II na wygląd budynków nie znajduje potwierdzenia w dokumentach. To raczej jedna z miejskich legend. Zresztą, cesarz wolał piaskowce, kamień… Cała bryła była masywna, ale nie odznaczała się wysmakowaniem - ocenia.

Jak mówi, kompleks wyglądem nie wyróżniał się spośród wielu regionalnych zakładów. Przyznaje jednak, że wśród zabudowań znajdowała się prawdziwa perła - piętrowa zbożownia.

- Przy browarze składowano jęczmień. Budynek był wyjątkiem na skalę europejską. Na dole był spichlerz, a konie z wozami wjeżdżały na piętro- wyjaśnia.

Wozownia i boksy dla zwierząt znajdowały się na górze. W tamtym czasie tego typu rozwiązanie było innowacją. - Nie przypominam sobie, żeby gdziekolwiek w cesarstwie zastosowano podobną technikę - dodaje.

Z rąk do rąk

Do 1939 roku browar przechodził z rąk do rąk. Wraz ze zmianą właściciela, zmieniała się również jego nazwa. - W 1910 roku Carl Scholtz sprzedał kompleks. Fabrykę przejął znany browarnik Schultzheiss i nazwał ją swoim imieniem - mówi Wilk.

Później browar przechodził kolejne transformacje.

- Zakład zmienił się w spółkę akcyjną i akcjonariusze walczyli o udziały - wyjaśnia przewodnik i przyznaje, że wraz z roszadami w zarządzie, zmieniali się również dostawcy surowców, a także sam asortyment.

- Proces fermentacji różnił się jednak nieznacznie. Piwo warzono w tradycyjny sposób przez wiele lat - mówi.

Browar na początku lat 40. produkował 150 tysięcy hektolitrów złotego trunku rocznie. - To było ważne, dolnośląskie przedsiębiorstwo. Nie jedyne tego typu, ale bardzo popularne - dodaje prof. Kulak.

Wojna mu niestraszna

Nawet podczas II wojny światowej browar nie przerywał produkcji, chociaż jego możliwości, głównie przez brak jęczmienia, były ograniczone. - Na mieszkańców nakładano ograniczenia. Można było kupić pół litra napoju w tygodniu - mówi prof. Kulak.

W tamtym okresie unowocześniono jednak kształt butelki. - Te o mniejszej pojemności były podobne do granatów. Wąska szyjka przypominała zawleczkę, a walec na dole wyglądał jak pocisk - opisuje prof. Kulak.

Produkcję piwa całkowicie wstrzymano dopiero na początku 1945 roku, podczas kilkumiesięcznego oblężenia miasta.

Piwo jak herbata

Szczęśliwie dla mieszkańców, późniejszy Browar Piastowski nie uległ zniszczeniom podczas Festung Breslau. - Zachowały się najważniejsze elementy, czyli kadzie fermentacyjne, zaplecze, skład jęczmienia i słodownia. Z wodą również nie było problemu, pozyskiwano ją głębinowo -opowiada prof. Kulak.

Wrocławianie przemianowali niemiecką nazwę na polski Browar Piastowski, a odnowieniem receptury zajęli się lwowscy browarnicy. Zamieszkali we Wrocławiu po przesiedleniach. - Oni byli ekspertami w swojej dziedzinie. Usprawnili linię produkcyjną, dodali kilka gatunków piwa. Niczym niewyróżniające się przed wojną piwo robiło furorę - wspomina Wilk.

„Złoty okres” złotego trunku

Kultowy wrocławski Full, popularny Piast, Dark Bier, Haase, Pils czy Porter… W czasach PRL-u Browar Piastowski proponował wiele gatunków piwa. Ich smak i tradycyjny sposób pozyskiwania doceniano w wielu konkursach.

- Przełom lat 60. i 70. to był „złoty okres” Piasta. Piwo zdobywało nagrody na różnych targach, a każdy medal pojawiał się na etykiecie. Tych wyróżnień, jak na lokalne warunki, było bardzo dużo- podkreśla Wilk.

W tym czasie zakład produkował 350 tysięcy hektolitrów piwa rocznie. - Wytwarzał dużo, ale i tak za mało, jak na potrzeby. Większość produktów eksportowano do NRD, a nawet dalej. Jakość była świetna, ceny dumpingowe, a na Zachodzie płacili markami albo dolarami. Interes opłacał się obydwu stronom - wspomina Kulak.

W sklepach piwa było jak na lekarstwo, ale smakosze zawsze wiedzieli, gdzie trunku jest pod dostatkiem. Przed bramą Piasta co dzień ustawiała się kolejka chętnych. Można było tam dostać piwo bezpośrednio z nalewaka. Przychodziło się z własną butelką, a nawet, gdy była większa potrzeba, z kanistrem.

Piwo z Zachodu niszczy Piasta

- Po 1989 roku browar odgrywał coraz mniejszą rolę. Napływ piwa z zagranicy powoli niszczył jego pozycję - tłumaczy prof. Kulak.

W 1991 roku Piast wszedł w skład spółki Zakłady Piwowarskie S. A. Po kilku latach większość udziałów kupił Ryszard Variselli. Za 55 proc. akcji zapłacił 9,5 mln dolarów.

- Biznesmen jest chyba pasjonatem piwa, w tym samym czasie kupił też udziały w Warce i odrestaurował „Piwnicę Świdnicką”. Wrocławski browar przekształcił w rozlewnię, ograniczając znacznie produkcję - mówi prof. Kulak.

Milioner szybko postanowił sprzedać browar. W 2001 roku jego kupnem zainteresował się duński koncern piwowarski. - Przejęcie zakładu było początkiem końca - twierdzi Wilk.

Koncern połączył browar z kilkoma innymi w Polsce. We Wrocławiu postawiono na produkcję charakterystycznego piwa Piast. Według smakoszy, zmiana sposobu produkcji była profanacją.

- Smakiem i zapachem nie przypominał już tego sprzed lat. Piwo zaczęto wytwarzać w naczyniach ze stali nierdzewnej, zamiast w kadziach fermentacyjnych. Skrócono proces fermentacji i całkowicie zmechanizowano produkcję, a gotowy alkohol rozlewano do zwykłych puszek - ubolewa Wilk.

Inwestor burzy, obiecuje lofty i znika

Po kilku latach międzynarodowy koncern zrezygnował ze swojego wrocławskiego oddziału. W 2007 roku budynki dawnego browaru kupiła amerykańska firma deweloperska i zaczęła wyburzanie kompleksu. Tłumaczono, że mają one małą wartość historyczną.

- Teraz na miejscu Piasta stoi jedynie willa pierwszego właściciela, dwa budynki pionu administracji i wspomniana zbożownia. Na razie zachowały się jeszcze fragmenty oryginalnego ogrodzenia- opowiada Wilk i wyjaśnia, że tych obiektów inwestor zburzyć po prostu nie mógł. - Są one wpisane na listę zabytków - tłumaczy.

Firma obiecywała stworzenie nowoczesnego osiedla, pojawiały się nawet projekty i wizualizacje loftów. Jednak rozległe plany szybko spaliły na panewce. - Trudno powiedzieć dlaczego od kilku lat obiekt stoi i niszczeje - zastanawia się prof. Kulak.

Od 2010 roku inwestor stara się sprzedać teren. Na razie nikt nie jest w stanie zapłacić żądanych 50 milionów złotych.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ NA STRONIE WRATISLAVIAE AMICI

Autor: Maria Lester/ansa / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Wratislaviae Amici

Pozostałe wiadomości

Pożar magazynu na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku. Z ogniem walczą 33 zastępy straży pożarnej. Przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się około 60 osób. Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego apeluje do mieszkańców o zamykanie okien. W hali znajdowało się 1500 rowerów miejskich, w tym 1300 elektrycznych oraz tysiąc akumulatorów. Według operatora systemu rowerów miejskich MEVO pożar wybuchł jednak w innej części budynku.

Wielki pożar hali. W środku 1300 rowerów elektrycznych i tysiąc akumulatorów

Wielki pożar hali. W środku 1300 rowerów elektrycznych i tysiąc akumulatorów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/ PAP

Piaszczyste plaże i lazur ciepłych wód Morza Śródziemnego... Donald Trump ogłosił, że widzi tu "riwierę Bliskiego Wschodu", a na niej "międzynarodowe" towarzystwo. Wystarczy jednak odwrócić się tyłem do morza, by zobaczyć, że tam, gdzie prezydent USA widzi przyszłe fale turystów, od wielu lat przelewają się fale przemocy, uchodźców, ubóstwa i bólu. Przyjrzyjmy się, czym jest Strefa Gazy.

To tu Trump widzi "riwierę". A czym jest Strefa Gazy?

To tu Trump widzi "riwierę". A czym jest Strefa Gazy?

Źródło:
CNN, BBC, TVN24, tvn24.pl

  Belgijska policja szuka uzbrojonych mężczyzn po doniesieniach o strzelaninie w pobliżu stacji metra Clemenceau w Brukseli. Jak podaje "Le Soir", mogą oni znajdować się w tunelu między dwiema stacjami. Trwa obława.

Oddali strzały i uciekli. Mogą się znajdować w tunelach metra pod Brukselą

Oddali strzały i uciekli. Mogą się znajdować w tunelach metra pod Brukselą

Aktualizacja:
Źródło:
BBC, Le Soir, tvn24.pl

Lód załamał się pod dzieckiem w West Long Branch w stanie New Jersey. Z uwagi na niesprzyjające warunki, wezwany na miejsce funkcjonariusz policji musiał sam wskoczyć do jeziora i przebijać się przez lód, by dotrzeć do tonącego. Jak później opowiadał, w takich sytuacjach liczy się każda sekunda.

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Źródło:
ABC7 News

Obraźliwy baner wymierzony w dziennikarza "Gazety Wyborczej" Piotra Żytnickiego zawisł na trybunie stadionu podczas meczu Ekstraklasy pomiędzy Lechem Poznań a Widzewem Łódź. Transparent miał wisieć kilkanaście minut. Żytnicki złożył zawiadomienie do prokuratury. Nikt z klubu się z nim nie kontaktował ani go nie przeprosił.

Kibole wywiesili transparent obrażający dziennikarza. "To zemsta za opisywanie ich działalności"

Kibole wywiesili transparent obrażający dziennikarza. "To zemsta za opisywanie ich działalności"

Źródło:
tvn24.pl

Hiszpańska policja rozbiła grupę przestępczą, która przez internet oferowała sprzedaż zwierząt, głównie psów. Potencjalnych nabywców przekonywała zdjęciami czworonogów, zwierzęta te jednak w rzeczywistości nie istniały. W ten sposób wyłudzono ponad 150 tysięcy euro.

Oszustwo na psa. Gang wyłudził ponad 150 tysięcy euro

Oszustwo na psa. Gang wyłudził ponad 150 tysięcy euro

Źródło:
Guardian, tvn24.pl

Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - podał w komunikacie bank centralny. RPP ostatni raz obniżyła stopy procentowe w październiku 2023 roku.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kandydat na prezydenta PiS Karol Nawrocki zapewnił w środę, że nie wstydzi się niczego, co padło na posiedzeniach kolegium Instytutu Pamięci Narodowej, którego jest prezesem. Podkreślił też, że nie wydał żadnej decyzji, aby nie udostępniać stenogramów wnioskującym o to posłankom Koalicji Obywatelskiej.

Nawrocki "nie wstydzi się niczego", co było na kolegiach IPN

Nawrocki "nie wstydzi się niczego", co było na kolegiach IPN

Źródło:
PAP

- Zabiegamy o to, żeby zwiększyć zasiłek dla bezrobotnych. Chodzi o to, aby stanowił co najmniej 50 procent ostatniego wynagrodzenia z okresu poprzedzającego utratę pracy - przekazał w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Sebastian Koćwin, wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. - Cztery miliony Polaków zarabia płacę minimalną, a więc po utracie pracy mają problem. Taka sytuacja jest ogromną tragedią przy dzisiejszych kosztach życia - dodał.

Chcą dużej podwyżki zasiłków dla bezrobotnych. Nawet połowa ostatniej pensji

Chcą dużej podwyżki zasiłków dla bezrobotnych. Nawet połowa ostatniej pensji

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Benjamin Netanjahu podarował Donaldowi Trumpowi złoty pager, nawiązując do ubiegłorocznej akcji z wybuchającymi pagerami członków Hezbollahu, podają izraelskie media po spotkaniu prezydenta Stanów Zjednoczonych i premiera Izraela. Politycy rozmawiali w Białym Domu między innymi o przyszłości Strefy Gazy.

Media: Trump otrzymał od Netanjahu wymowny prezent

Media: Trump otrzymał od Netanjahu wymowny prezent

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rada powiatu kieleckiego zgodziła się na przywrócenie do Świętokrzyskiego Parku Narodowego szczytu Łysiec, wyrwanego z granic parku przez rząd PiS. Klasztor mają tam misjonarze oblaci, którzy upominali się o władzę nad działkami, jednak teraz nie oponują wobec planów resortu. Prace nad rozporządzeniem trwają. Wiadomo już, że nie będzie w nim mowy o planowanym przez ministerstwo powiększeniu parku o 340 hektarów cennych terenów. Nie zgodziły się na to samorządy.

Park narodowy odzyska ziemię wyrwaną przez rząd PiS dla zakonu. Ale granic nie powiększy

Park narodowy odzyska ziemię wyrwaną przez rząd PiS dla zakonu. Ale granic nie powiększy

Źródło:
tvn24.pl

Były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał K. pozostanie w areszcie - poinformował w środę sąd magistracki w Londynie, który prowadzi sprawę jego ekstradycji. Stało się tak, bo nie wpłynęła pełna kwota kaucji. Kolejne posiedzenie w sprawie aresztu dla K. wyznaczono na 12 lutego.

Kaucja nie wpłynęła. Michał K. zostaje w areszcie

Kaucja nie wpłynęła. Michał K. zostaje w areszcie

Źródło:
PAP

Policja dostała zgłoszenie o bójce kilkunastu osób w Słupsku. Na udostępnionym w sieci nagraniu widać mężczyzn okładających się pięściami, jeden z nich ma w rękach przedmiot wyglądający jak nóż. Część uczestników bójki uciekła - teraz szuka ich policja.

Bójka kilkunastu osób w Słupsku, wśród uczestników Kolumbijczycy. Policja szuka świadków. Nagranie

Bójka kilkunastu osób w Słupsku, wśród uczestników Kolumbijczycy. Policja szuka świadków. Nagranie

Źródło:
TVN24/tv-slupsk.pl

Łódzka fabryka Beko ma zostać przejęta przez innego producenta komponentów - spółkę Mefa. Firmy podpisują właśnie list intencyjny - poinformowała Beko Europe. "Dzięki tej transakcji zakład w Łodzi utrzyma dotychczasowy profil produkcji, a także 250 miejsc pracy" - podano.

Fabryka w Łodzi z nowym inwestorem. 250 miejsc pracy ma zostać uratowanych

Fabryka w Łodzi z nowym inwestorem. 250 miejsc pracy ma zostać uratowanych

Źródło:
PAP

Słowa Donalda Trumpa o przejęciu Strefy Gazy i budowie tam "Riwiery Bliskiego Wschodu" brzmią jak wypowiedź dewelopera nieruchomości, którym prezydent USA kiedyś był - komentują światowe media. Pomysł Trumpa oceniany jest przez nie jako "szalony" i "bezczelny", pokazujący "ekspansjonistyczne ambicje nowej administracji".

"Jeden z najbardziej bezczelnych pomysłów od lat". Media o przejęciu Strefy Gazy przez USA

"Jeden z najbardziej bezczelnych pomysłów od lat". Media o przejęciu Strefy Gazy przez USA

Źródło:
CNN, New York Times, Reuters, Guardian, tvn24.pl

W strzelaninie, do której doszło we wtorek w szwedzkim mieście Örebro, zginęło 11 osób - podała dziś rano policja. Funkcjonariusze zastrzegają jednak, że liczba ofiar może wzrosnąć. Świadkowie ataku dzielą się dramatycznymi relacjami z przebiegu zdarzenia.

"Wszyscy byli w szoku. Mówili tylko: uciekaj, uciekaj". Świadkowie o strzelaninie w szwedzkiej szkole

"Wszyscy byli w szoku. Mówili tylko: uciekaj, uciekaj". Świadkowie o strzelaninie w szwedzkiej szkole

Źródło:
Svenska Dagbladet, Sveriges Television, TV4, The Guardian, PAP, tvn24.pl

Na odcinku pokrowskim w obwodzie donieckim szturm sił rosyjskich na pozycje wojsk ukraińskich zakończył się porażką - podało walczące w tym rejonie Zgrupowanie Operacyjno-Strategiczne Chortyca. Opublikowało nagranie pokazujące odparcie ataku.

Atak sił rosyjskich "się zachłysnął". Ukraińcy publikują nagranie

Atak sił rosyjskich "się zachłysnął". Ukraińcy publikują nagranie

Źródło:
NV, Ukrinform, tvn24.pl

10-latek z autyzmem w samej bieliźnie spacerował w mroźną noc po ulicy w miejscowości Zdzieszowice (woj. opolskie). Świadek, który zauważył chłopca, zadzwonił na policję. Kiedy funkcjonariusze odprowadzili dziecko do domu, okazało się, że rodzice byli pijani i nie zauważyli jego wyjścia.

Dziesięciolatek błąkał się w nocy po ulicy. Rodzice nie zauważyli, że wyszedł

Dziesięciolatek błąkał się w nocy po ulicy. Rodzice nie zauważyli, że wyszedł

Źródło:
tvn24.pl

Agresja Rosji na Ukrainę wciąż ma krytyczny wpływ na stabilność naszego regionu - powiedział w środę prezydent Andrzej Duda podczas corocznej i jednocześnie ostatniej odprawy rozliczeniowo-zadaniowej kierowniczej kadry Ministerstwa Obrony Narodowej. Wyraził wdzięczność żołnierzom pełniącym służbę na granicy polsko-białoruskiej i dziękował tym, który w ramach operacji Fenix brali udział w walce ze skutkami zeszłorocznej powodzi.

Ostatnia taka odprawa prezydenta Dudy

Ostatnia taka odprawa prezydenta Dudy

Źródło:
PAP

Nie mam z tym nic wspólnego - mówi Robert Makłowicz o kontach sygnowanych jego imieniem i nazwiskiem pojawiających się w serwisach X i TikTok. Na swoim oficjalnym koncie instagramowym zaapelował do obserwatorów o pomoc.

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Źródło:
tvn24.pl

W tragicznym wypadku w miejscowości Dęba koło Radomia, gdzie czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe, zginął ksiądz, proboszcz pobliskiej parafii - poinformowała Diecezja Radomska. Prokuratura ustala, kto siedział za kierownicą drugiego pojazdu.

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Amerykańskie służby są zmuszone do wypuszczania niektórych zatrzymywanych migrantów, bo brakuje miejsca w przeznaczonych do ich przetrzymywania ośrodkach. W ostatni poniedziałek opuściło je ok. 160 osób - informują amerykańskie media.

Amerykańskie służby wypuszczają część zatrzymanych migrantów

Amerykańskie służby wypuszczają część zatrzymanych migrantów

Źródło:
CBS News

Sąd Unii Europejskiej orzekł w środę, że potrącenie Polsce kar przez Komisję Europejską w związku z niezawieszeniem Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym było zgodne z prawem. Skargi w tej sprawie złożyła Polska, dotyczyły one kar na kwotę około 320 milionów euro. Wyrok nie jest prawomocny.

Sąd o karach nałożonych na Polskę za Izbę Dyscyplinarną: były prawidłowo potrącane

Sąd o karach nałożonych na Polskę za Izbę Dyscyplinarną: były prawidłowo potrącane

Źródło:
TVN24

100 tysięcy jaj zniknęło z przyczepy dystrybucyjnej, należącej do sklepu Pete & Gerry's Organics. Do kradzieży doszło w miejscowości Greencastle na wschodzie Stanów Zjednoczonych - przekazał w środę portal telewizji CNN. Straty oszacowano na 40 tysięcy dolarów, czyli ponad 160 tysięcy złotych. Ten podstawowy produkt spożywczy stał się ostatnio trudno dostępny w niektórych regionach USA z powodu wybuchu ptasiej grypy, a jego ceny osiągają niemal rekordowe poziomy.

Nietypowa kradzież. Zniknęło 100 tysięcy jaj

Nietypowa kradzież. Zniknęło 100 tysięcy jaj

Źródło:
PAP, CNN

Śnieżyce nie przestają nawiedzać Japonii. We wtorek w miejscowości Obihiro spadło rekordowo dużo śniegu, ale opady dają się we znaki także mieszkańcom innych regionów, a w kolejnych dniach może dosypać go nawet 170 centymetrów. Atak zimy może potrwać nawet do niedzieli.

Spadły już ogromne ilości śniegu, w prognozach widać kolejne obfite opady

Spadły już ogromne ilości śniegu, w prognozach widać kolejne obfite opady

Źródło:
Reuters, NHK, The Japan Times

W parlamencie od stycznia leżą trzy projekty ustaw - przekazał w Sejmie Jarosław Kaczyński. Dotyczą one obniżenia stawki VAT na żywność, energię i gaz. Jak mówił prezes PiS, "w dalszym ciągu nie są podjęte przez Sejm". Odpowiedział na to marszałek Szymon Hołownia, który zwrócił uwagę, że do projektów ustaw zostało przygotowane "niekompletne uzasadnienie". Głos zabrał także minister finansów Andrzej Domański. - Panie pośle Kaczyński, jak panu nie wstyd? - zapytał.

Kaczyński o "losie budżetów małych i dużych". Domański: splądrowaliście portfele Polaków

Kaczyński o "losie budżetów małych i dużych". Domański: splądrowaliście portfele Polaków

Źródło:
TVN24

Tajlandia notuje kolejny turystyczny rekord: od początku stycznia ten azjatycki kraj odwiedziło prawie cztery miliony turystów - o 22 procent więcej niż rok wcześniej. W 2024 roku Tajlandię odwiedziło ponad 26 procent osób więcej niż w poprzednim roku. W 2025 roku władze postawiły sobie poprzeczkę jeszcze wyżej.

Ten kraj odnotował rekordową liczbę turystów. Chce przyciągnąć jeszcze więcej

Ten kraj odnotował rekordową liczbę turystów. Chce przyciągnąć jeszcze więcej

Źródło:
Bangkok Post, Reuters

Miliarder, filantrop i przywódca duchowy Aga Khan zmarł w wieku 88 lat - poinformowała założona przez niego organizacja charytatywna. Książę Karim Aga Khan IV był imamem szyickich ismailitów. Objął tę funkcję w 1957 roku po śmierci swojego dziadka, Agi Khana III. 

Zmarł Aga Khan. Miliarder, filantrop i przywódca duchowy miał 88 lat

Zmarł Aga Khan. Miliarder, filantrop i przywódca duchowy miał 88 lat

Źródło:
BBC

Jednodniowy bojkot zakupów zorganizowany w piątek w kilku krajach bałkańskich skłonił część rządów do obniżenia cen podstawowych produktów oraz zobowiązania się do "walki o pobudzenie konkurencji". W kilku krajach objętych akcją ruch w sklepach spadł tego dnia o około połowę.

Bojkotowali sklepy przez jeden dzień. Oto rezultat

Bojkotowali sklepy przez jeden dzień. Oto rezultat

Źródło:
PAP

W pożarze mieszkania w Gdyni zginęła 64-letnia kobieta, ranny 72-latek trafił do szpitala. Z płonącego budynku strażacy wynieśli też nieprzytomnego psa. Suczkę udało się uratować. 17-letnia Becia trafiła do schroniska. Jak wstępnie ustalili policjanci, przyczyną pożaru mogło być zaprószenie ognia przez niedopałek papierosa.

Wynieśli suczkę z płonącego mieszkania. Jej właścicielka zginęła

Wynieśli suczkę z płonącego mieszkania. Jej właścicielka zginęła

Źródło:
TVN24

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa poinformowała, że odwołuje do kraju niemal cały personel USAID. Pracownikom agencji pomocowej przekazano, że mają 30 dni na powrót, chyba że zostaną uznani za "personel niezbędny". Zwolnieni zostaną zewnętrzni podwykonawcy.

Pracownicy mają 30 dni na powrót do domu. Decyzja administracji Trumpa

Pracownicy mają 30 dni na powrót do domu. Decyzja administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w sierpniu 2024 roku wyniosła 6697,52 zł brutto i była niższa o 18 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto - podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że połowie zatrudnionych zostało wypłacone wynagrodzenie nie wyższe niż ta kwota, a druga połowa otrzymała wynagrodzenie nie niższe.

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Źródło:
PAP

Mieszkańcy Badhal, małej wioski w północnych Indiach, zmagają się z tajemniczą chorobą. W ostatnich tygodniach doprowadziła ona do śmierci 17 osób. Władze zorganizowały w okolicy dwa ośrodki kwarantanny. Żadne z ponad stu przeprowadzonych dotąd badań nie wskazało na konkretną infekcję wirusową bądź bakteryjną. Służby mają jednak inne podejrzenia na temat prawdopodobnego źródła problemu.  

"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce  

"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce  

Źródło:
The Guardian

Policjanci z Bydgoszczy i Świecia rozbili grupę przestępczą powiązaną ze środowiskiem pseudokibiców jednego z bydgoskich klubów piłkarskich. Mundurowi przejęli ponad 250 kilogramów narkotyków o czarnorynkowej wartości około dwunastu milionów złotych. Grupa zajmowała się ich produkcją oraz handlem, zlikwidowano również laboratorium. Zatrzymano cztery osoby. Cały czas trwają poszukiwania 25-letniego lidera, który próbował rozjechać policjanta i uciekł.

Służby rozbiły grupę przestępczą. Poszukują jeszcze 25-letniego przywódcy

Służby rozbiły grupę przestępczą. Poszukują jeszcze 25-letniego przywódcy

Źródło:
tvn24.pl

Siedmioletni chłopiec ze Stanów Zjednoczonych przeżył wypadek samochodowy, w którym zginęła jego matka. O zdarzeniu poinformowały kalifornijskie służby. Według policji dziecko pozostało przy swojej zmarłej matce przez prawie 12 godzin.

Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce

Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce

Źródło:
Los Angeles Times, ABC7

Poselski projekt ustawy, znany pod nazwą "Jasne zarobki", zakłada obowiązkowe podawanie wysokości wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Pomysł ujawnienia płac, pomimo dużego poparcia społecznego, budzi też jednak pewne obawy. Jakie zmiany przewiduje projekt zmiany Kodeksu pracy i czy Polska jest na to gotowa?

Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Źródło:
tvn24.pl, OPZZ

Rosja nadal zarabia miliardy euro, sprzedając swoje towary w Europie. Oczywiście nie sama, robi to rękami innych krajów. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i Świat".

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

Źródło:
TVN24

Według europosła Prawa i Sprawiedliwości Patryka Jakiego Niemcy na politykę migracyjną wydają mniej więcej tyle, co na całą armię. Sprawdziliśmy dostępne dane.

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Źródło:
Konkret24

34-latka miała w organizmie półtora promila. Nie umiała wytłumaczyć policjantom, dlaczego w autobusie zaatakowała 17-latkę. Usłyszała zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu.

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

Źródło:
tvn24.pl
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Internauci donoszą, że środki, które mogłyby pójść na wsparcie ofiar powodzi w Polsce, zostały przeznaczone na budowę ośrodka dla migrantów. Sprawdziliśmy, o jaki budynek chodzi.

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Aktorka Melisa Sozen została przesłuchana przez turecką policję w związku z "promowaniem terrorystycznej propagandy" we francuskim serialu szpiegowskim z 2017 roku - pisze BBC.

Gwiazda przesłuchana w związku z rolą w serialu. "Promowanie propagandy terrorystycznej"

Gwiazda przesłuchana w związku z rolą w serialu. "Promowanie propagandy terrorystycznej"

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Meghan Markle opowiedziała, jak sprawiła niespodziankę 15-latce z okolic Los Angeles, której dom po ostatnich pożarach zamienił się w zgliszcza. By zrealizować swój plan, księżna skontaktowała się z piosenkarką Billie Eilish.

Księżna Meghan i Billie Eilish sprawiły niespodziankę nastolatce, która straciła dom w pożarze

Księżna Meghan i Billie Eilish sprawiły niespodziankę nastolatce, która straciła dom w pożarze

Źródło:
"New York Post", TVN24