"To piwo pili jak herbatę". Historia Browaru Piastowskiego

Dawny browar Pfeifferhof Carla Scholtza, późniejszy browar Piastowski. 1898Wratislaviae Amici

Swoimi produktami raczył Niemców, żołnierzy Armii Czerwonej, a w latach PRL-u i całą Europę. Browar Piastowski produkował piwo, bez którego wrocławianie nie mogli się obejść. I choć kiedyś przed jego bramą ustawiały się kolejki chętnych, dziś nie ma nikogo, kto chciałby go ratować.

Browar powstał pod koniec XIX wieku, a wybudował go niemiecki przedsiębiorca Carl Scholtz. Mieścił się przy dzisiejszej ul. Jedności Narodowej we Wrocławiu, a przed fabryką stanęła też okazała willa dla jej właściciela.

- Wtedy były to obrzeża miasta, grunt był niedrogi, zatem Scholtz mógł pozwolić sobie na tak złożony obiekt - opowiada profesor Teresa Kulak, historyk z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Browar nie przez przypadek zbudowano nad brzegiem Odry, bo ważną rolę pełnił wtedy transport rzeczny. Dzięki niemu wrocławskie piwo trafiało na północ.

Zbożownia na skalę europejską

- Pierwsze budynki powstały w 1892 roku. Kompleks łączył wiele stylów, od neorenesansu, przez neogotyk, do secesji. Były inspirowane preferencjami ówczesnego cesarza Wilhelma II - mówi prof. Kulak. – Zespół budynków był emanacją kapitału Scholtza. Wyglądał dostojnie i solidnie - dodaje.

Innego zdania jest jednak Andrzej Wilk, przewodnik po Wrocławiu. - Wpływ Wilhelma II na wygląd budynków nie znajduje potwierdzenia w dokumentach. To raczej jedna z miejskich legend. Zresztą, cesarz wolał piaskowce, kamień… Cała bryła była masywna, ale nie odznaczała się wysmakowaniem - ocenia.

Jak mówi, kompleks wyglądem nie wyróżniał się spośród wielu regionalnych zakładów. Przyznaje jednak, że wśród zabudowań znajdowała się prawdziwa perła - piętrowa zbożownia.

- Przy browarze składowano jęczmień. Budynek był wyjątkiem na skalę europejską. Na dole był spichlerz, a konie z wozami wjeżdżały na piętro- wyjaśnia.

Wozownia i boksy dla zwierząt znajdowały się na górze. W tamtym czasie tego typu rozwiązanie było innowacją. - Nie przypominam sobie, żeby gdziekolwiek w cesarstwie zastosowano podobną technikę - dodaje.

Z rąk do rąk

Do 1939 roku browar przechodził z rąk do rąk. Wraz ze zmianą właściciela, zmieniała się również jego nazwa. - W 1910 roku Carl Scholtz sprzedał kompleks. Fabrykę przejął znany browarnik Schultzheiss i nazwał ją swoim imieniem - mówi Wilk.

Później browar przechodził kolejne transformacje.

- Zakład zmienił się w spółkę akcyjną i akcjonariusze walczyli o udziały - wyjaśnia przewodnik i przyznaje, że wraz z roszadami w zarządzie, zmieniali się również dostawcy surowców, a także sam asortyment.

- Proces fermentacji różnił się jednak nieznacznie. Piwo warzono w tradycyjny sposób przez wiele lat - mówi.

Browar na początku lat 40. produkował 150 tysięcy hektolitrów złotego trunku rocznie. - To było ważne, dolnośląskie przedsiębiorstwo. Nie jedyne tego typu, ale bardzo popularne - dodaje prof. Kulak.

Wojna mu niestraszna

Nawet podczas II wojny światowej browar nie przerywał produkcji, chociaż jego możliwości, głównie przez brak jęczmienia, były ograniczone. - Na mieszkańców nakładano ograniczenia. Można było kupić pół litra napoju w tygodniu - mówi prof. Kulak.

W tamtym okresie unowocześniono jednak kształt butelki. - Te o mniejszej pojemności były podobne do granatów. Wąska szyjka przypominała zawleczkę, a walec na dole wyglądał jak pocisk - opisuje prof. Kulak.

Produkcję piwa całkowicie wstrzymano dopiero na początku 1945 roku, podczas kilkumiesięcznego oblężenia miasta.

Piwo jak herbata

Szczęśliwie dla mieszkańców, późniejszy Browar Piastowski nie uległ zniszczeniom podczas Festung Breslau. - Zachowały się najważniejsze elementy, czyli kadzie fermentacyjne, zaplecze, skład jęczmienia i słodownia. Z wodą również nie było problemu, pozyskiwano ją głębinowo -opowiada prof. Kulak.

Wrocławianie przemianowali niemiecką nazwę na polski Browar Piastowski, a odnowieniem receptury zajęli się lwowscy browarnicy. Zamieszkali we Wrocławiu po przesiedleniach. - Oni byli ekspertami w swojej dziedzinie. Usprawnili linię produkcyjną, dodali kilka gatunków piwa. Niczym niewyróżniające się przed wojną piwo robiło furorę - wspomina Wilk.

„Złoty okres” złotego trunku

Kultowy wrocławski Full, popularny Piast, Dark Bier, Haase, Pils czy Porter… W czasach PRL-u Browar Piastowski proponował wiele gatunków piwa. Ich smak i tradycyjny sposób pozyskiwania doceniano w wielu konkursach.

- Przełom lat 60. i 70. to był „złoty okres” Piasta. Piwo zdobywało nagrody na różnych targach, a każdy medal pojawiał się na etykiecie. Tych wyróżnień, jak na lokalne warunki, było bardzo dużo- podkreśla Wilk.

W tym czasie zakład produkował 350 tysięcy hektolitrów piwa rocznie. - Wytwarzał dużo, ale i tak za mało, jak na potrzeby. Większość produktów eksportowano do NRD, a nawet dalej. Jakość była świetna, ceny dumpingowe, a na Zachodzie płacili markami albo dolarami. Interes opłacał się obydwu stronom - wspomina Kulak.

W sklepach piwa było jak na lekarstwo, ale smakosze zawsze wiedzieli, gdzie trunku jest pod dostatkiem. Przed bramą Piasta co dzień ustawiała się kolejka chętnych. Można było tam dostać piwo bezpośrednio z nalewaka. Przychodziło się z własną butelką, a nawet, gdy była większa potrzeba, z kanistrem.

Piwo z Zachodu niszczy Piasta

- Po 1989 roku browar odgrywał coraz mniejszą rolę. Napływ piwa z zagranicy powoli niszczył jego pozycję - tłumaczy prof. Kulak.

W 1991 roku Piast wszedł w skład spółki Zakłady Piwowarskie S. A. Po kilku latach większość udziałów kupił Ryszard Variselli. Za 55 proc. akcji zapłacił 9,5 mln dolarów.

- Biznesmen jest chyba pasjonatem piwa, w tym samym czasie kupił też udziały w Warce i odrestaurował „Piwnicę Świdnicką”. Wrocławski browar przekształcił w rozlewnię, ograniczając znacznie produkcję - mówi prof. Kulak.

Milioner szybko postanowił sprzedać browar. W 2001 roku jego kupnem zainteresował się duński koncern piwowarski. - Przejęcie zakładu było początkiem końca - twierdzi Wilk.

Koncern połączył browar z kilkoma innymi w Polsce. We Wrocławiu postawiono na produkcję charakterystycznego piwa Piast. Według smakoszy, zmiana sposobu produkcji była profanacją.

- Smakiem i zapachem nie przypominał już tego sprzed lat. Piwo zaczęto wytwarzać w naczyniach ze stali nierdzewnej, zamiast w kadziach fermentacyjnych. Skrócono proces fermentacji i całkowicie zmechanizowano produkcję, a gotowy alkohol rozlewano do zwykłych puszek - ubolewa Wilk.

Inwestor burzy, obiecuje lofty i znika

Po kilku latach międzynarodowy koncern zrezygnował ze swojego wrocławskiego oddziału. W 2007 roku budynki dawnego browaru kupiła amerykańska firma deweloperska i zaczęła wyburzanie kompleksu. Tłumaczono, że mają one małą wartość historyczną.

- Teraz na miejscu Piasta stoi jedynie willa pierwszego właściciela, dwa budynki pionu administracji i wspomniana zbożownia. Na razie zachowały się jeszcze fragmenty oryginalnego ogrodzenia- opowiada Wilk i wyjaśnia, że tych obiektów inwestor zburzyć po prostu nie mógł. - Są one wpisane na listę zabytków - tłumaczy.

Firma obiecywała stworzenie nowoczesnego osiedla, pojawiały się nawet projekty i wizualizacje loftów. Jednak rozległe plany szybko spaliły na panewce. - Trudno powiedzieć dlaczego od kilku lat obiekt stoi i niszczeje - zastanawia się prof. Kulak.

Od 2010 roku inwestor stara się sprzedać teren. Na razie nikt nie jest w stanie zapłacić żądanych 50 milionów złotych.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ NA STRONIE WRATISLAVIAE AMICI

Autor: Maria Lester/ansa / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Wratislaviae Amici

Pozostałe wiadomości

Tajlandzka policja podała w środę, że prawdopodobną przyczyną śmierci sześciu obcokrajowców, których ciała znaleziono w pokoju ekskluzywnego hotelu w Bangkoku, było zatrucie cyjankiem - donosi Reuters. Służby podejrzewają, że za zabójstwem stoi jeden ze zmarłych.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu. Policja o przyczynie zgonów

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu. Policja o przyczynie zgonów

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

To, że sąd nie przychylił się do wniosku prokuratury o areszt jednej z osób, które są podejrzewane, nie może przesłaniać wielkiej pracy - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 szef MSWiA i minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego. - Sądzę, że prokuratura wyciągnie z tego wnioski, wystąpi do Rady Europy - dodał.

Romanowski na wolności. Siemoniak: sądzę, że prokuratura wyciągnie z tego wnioski

Romanowski na wolności. Siemoniak: sądzę, że prokuratura wyciągnie z tego wnioski

Źródło:
TVN24

Amerykańskie służby wywiadowcze otrzymały informacje o potencjalnym irańskim zamachu na Donalda Trumpa - podała telewizja CNN, powołując się na wtajemniczone w sprawę źródła. Nic nie wskazuje jednak na to, by niedoszły zabójca Trumpa Thomas Crooks był częścią spisku.

CNN: służby otrzymały informacje o potencjalnym irańskim zamachu na Trumpa

CNN: służby otrzymały informacje o potencjalnym irańskim zamachu na Trumpa

Źródło:
PAP

Donald Trump się zmienił, a kandydat na wiceprezydenta J.D. Vance rozumie jego wizję kraju - powiedzieli korespondentowi "Faktów" TVN w USA Marcinowi Wronie uczestnicy republikańskiej konwencji wyborczej w Milwaukee, były szef sztabu Trumpa Corey Lewandowski i były spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy. Ten ostatni stwierdził w rozmowie z mediami na marginesie konwencji, że sytuacja na świecie przywołuje na myśl 1938 rok, a działania Władimira Putina przypominają działania Adolfa Hitlera przed II wojną światową. Były prezydent USA pojawił się publicznie w poniedziałek po raz pierwszy od sobotniego zamachu na jego życie.

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

Źródło:
TVN24, PAP

Auchan najtańszy w czerwcu, wyprzedził Biedronkę i Makro Cash & Carry - podała agencja badawcza ASM SFA. W raporcie dodano, że spadek cen odnotowano w 7 z 13 badanych sieci sklepów. Różnica między najtańszym a najdroższym koszykiem w czerwcu 2024 r. wyniosła 154,16 zł i była o 5,65 zł wyższa niż w maju. 

Ranking sieci handlowych w Polsce. Tutaj ceny rosły najmocniej

Ranking sieci handlowych w Polsce. Tutaj ceny rosły najmocniej

Źródło:
PAP

Za nami burzowy wtorek. Do godziny 21 strażacy przyjęli ponad 4700 zgłoszeń, w tym najwięcej na Pomorzu Gdańskim i w Małopolsce. W wyniku przejścia nawałnic obrażenia odniosło kilka osób, doszło także do poważnych podtopień.

Tysiące interwencji, zalania, ranni. Bilans wtorkowych nawałnic

Tysiące interwencji, zalania, ranni. Bilans wtorkowych nawałnic

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Gdzie jest burza? W środę 17.07 nad Polską od rana pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Grzmi, wieje i pada. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wyładowania o poranku

Gdzie jest burza? Wyładowania o poranku

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

875 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Wojska ukraińskie wycofały się z miejscowości Krynki na lewym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim - poinformowała Ukraińska Prawda, powołując się na swoje źródła w piechocie morskiej. Wojsko donosi, że stało się to kilka tygodni temu. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Media: Ukraińskie wojska wycofały się z Krynek w obwodzie chersońskim

Media: Ukraińskie wojska wycofały się z Krynek w obwodzie chersońskim

Źródło:
PAP

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell w oświadczeniu w 10. rocznicę zestrzelenia nad Ukrainą samolotu linii Malaysia Airlines podkreślił, że użyty wówczas system rakietowy ziemia-powietrze Buk należał bez wątpienia do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Unia Europejska ponowiła swój apel do Rosji o wzięcie na siebie odpowiedzialności za tę tragedię i pełną współpracę w wymierzaniu sprawiedliwości.

Dekada od zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines. System rakietowy "należał bez wątpienia do sił rosyjskich"

Dekada od zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines. System rakietowy "należał bez wątpienia do sił rosyjskich"

Źródło:
PAP

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

20-latek stracił panowanie nad autem, po czym wjechał do przydrożnego rowu, uszkadzając latarnię na trasie Przełęk-Nysa (Opolskie). Okazało się, że kierowca w podróż zabrał kota, który w pewnym momencie wskoczył mu na kolana.

Kot "sprawcą" kolizji, kierowca ukarany mandatem

Kot "sprawcą" kolizji, kierowca ukarany mandatem

Źródło:
PAP

We wtorek 16 lipca kolejny raz nie padła główna wygrana. To oznacza dalszy wzrost kumulacji, a w najbliższym losowaniu będzie można wygrać siedem milionów złotych. Oto wyniki losowań Lotto oraz Lotto Plus.

Wyniki Lotto z 16 lipca 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Lotto z 16 lipca 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl