Syn próbował ją zabić, teraz sama usłyszała wyrok. "Zepsułam mu życie"

[object Object]
Agnieszka K. dobrowolnie poddała się karzeTVN24 Wrocław
wideo 2/6

Agnieszka K. została skazana za znęcanie się nad swoim synem Dominikiem, który pół roku temu ciężko ranił ją nożem, a jej konkubenta zabił. Wyrok ten może mieć niebagatelne znaczenie w osobnym postępowaniu, toczącym się przeciwko Dominikowi.

- Pod wpływem alkoholu biła po głowie, szarpała, popychała, wyzywała wulgarnymi słowami, powszechnie uważanymi za obraźliwe, poniżała, wyganiała z domu, okradała, zastawiała jego przedmioty w lombardzie oraz pod groźbą wyrzucenia z domu kazała kupować sobie alkohol - wymieniała po kolei prokurator przewinienia Agnieszki K. względem jej syna Dominika.

Uzależniona od alkoholu kobieta została oskarżona o znęcanie się nad swoim dzieckiem. Jak ustalili śledczy, do wszystkich wyżej wspomnianych czynów dochodziło w latach 2013-2017. Gehenna 20-letniego Dominika zakończyła się, kiedy on sam popełnił najcięższą zbrodnię. Zabił konkubenta matki, a ją ciężko ranił. Proces w tej sprawie już się rozpoczął, ale w międzyczasie zapadł inny wyrok, być może ważny dla przyszłości młodego chłopaka.

Zawiasy i odwyk

W czwartek przed bolesławieckim sądem stanęła 39-letnia Agnieszka K. Kobieta odmówiła składania wyjaśnień. Sędzia odczytał tylko jej lakoniczne zeznania, złożone jeszcze w trakcie śledztwa.

"Wszystko to przez alkohol. Byłam głupia, że piłam i znęcałam się nad synem. To wszystko, co mogę powiedzieć w tej sprawie" - twierdziła K.

Później głos zabrali pełnomocnicy Dominika, który w tym procesie występował jako pokrzywdzony. Obrońcy chłopaka zaproponowali jego matce dobrowolne poddanie się karze w wymiarze roku więzienia w zawieszeniu na 5 lat próby. Dodatkowe warunki to poddanie się terapii odwykowej, a także zakaz przebywania w środowisku osób uzależnionych od alkoholu.

- Dzisiaj mamy do czynienia z sytuacją, kiedy osoba najbliższa staje kontra osobie najbliżej. Matka - sprawca, syn - poszkodowany. Ale w tej sprawie tak naprawdę poszkodowaną jest rodzina. Poszkodowanym jest Dominik, który nigdy nie doznał ciepła, nie doznał prawdziwego dzieciństwa, którego matka mu już nie zwróci. To kara za macierzyństwo, za złe macierzyństwo - mówiła w emocjonalnym wystąpieniu Małgorzata Gruszecka, pełnomocnik Dominika K.

Oskarżona przystała na złożoną jej propozycję. Sąd przyznał, że w świetle zgromadzonych dowodów, jej wina nie budzi wątpliwości i skazał ją, stawiając wspomniane wyżej warunki.

"Zepsułam mu życie"

Po wyjściu z sali sądowej Agnieszka K. sama przyznała, że wyrok jest sprawiedliwy. Nie chciała go komentować, ale naszemu reporterowi udało się z nią porozmawiać jeszcze przed rozprawą. Stwierdziła, że czuje się winna, że za dużo piła. Teraz chciałaby uporządkować swoje życie, a w przyszłości także z powrotem zamieszkać z synem. Wcześniej miała żal do niego, ale to już minęło.

- Bardzo mu zepsułam życie. Chcę, żeby go uniewinnili, żebyśmy poprawili między sobą relacje, żeby doszło do zgody. Mam nadzieję, że da się to naprawić - przyznała przed kamerą.

Wyrok w jej sprawie jest na razie nieprawomocny, ale nie należy się spodziewać, aby któraś ze stron go zaskarżyła. Kiedy już się uprawomocni, niewątpliwie może stać się okolicznością łagodzącą przy sprawie Dominika.

Do sądu z wolnej stopy

Ten proces jest echem głośnego zabójstwa z października 2017 roku. W małym, jednopokojowym mieszkaniu w Bolesławcu, 19-letni wówczas Dominik K. żył wraz ze swoją matką i jej konkubentem. W domu regularnie dochodziło do awantur i alkoholowych libacji. Pewnego dnia chłopak nie wytrzymał, chwycił za nóż i ugodził matkę w brzuch. Następnie zadał kilkanaście ciosów jej konkubentowi. Kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Mężczyzna zmarł.

Chłopak nie próbował zacierać śladów. Czekał na policję. Zadzwonił też do babci. Powiedział jej, co zrobił. Później, podczas przesłuchania, K. przyznał się do winy. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa matki i zabójstwa jej konkubenta. Jednak nie chciał składać wyjaśnień. Pierwszy raz opowiedział o wydarzeniach z tamtego dnia 1 marca, kiedy przed sądem ruszył jego proces.

Po usłyszeniu zarzutów Dominik trafił do aresztu, ale wtedy chłopaka w obronę wzięli bliscy, a także mieszkańcy Bolesławca, gdzie uchodził za osobę cichą i spokojną. Babcia 20-latka przyznała, że nie szkoda jej córki, czyli matki oskarżonego. - Ona nie była jego warta. I tak mu zmarnowała życie. Nie dość, że całe życie był poniewierany. Jeszcze teraz mu zniszczyła młodość - podkreślała.

Polskie Towarzystwo Psychopedagogiczne stworzyło petycję wzywającą do uwolnienia 20-latka. Dokument podpisało ponad 1000 osób. Na początku lutego sąd zadecydował, żeby uchylić Dominikowi środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu, co zdarza się niezwykle rzadko w przypadku tak ciężkiego oskarżenia, jak w przypadku 20-latka, za które grozi mu nawet dożywocie. K. wyszedł zza krat i przed sądem odpowiada z wolnej stopy.

Autor: ib/gp / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium