Znęcała się nad psem. Sąd ją skazał, a wyrok z jej danymi polecił umieścić na tablicy ogłoszeń

Diego był głodzony, jego właścicielka usłyszała prawomocny wyrok (wideo archiwalne)
Diego był głodzony, jego właścicielka usłyszała prawomocny wyrok (wideo archiwalne)
Źródło: Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt

Mieszkanka Dolnego Śląska została uznana za winną znęcania się nad swoim - byłym już - psem. Zwierzę utrzymywała w nieodpowiednich warunkach, bez dostępu do wody i pożywienia. Sąd Okręgowy w Świdnicy potwierdził wyrok sądu pierwszej instancji. Kobieta została skazana na więzienie w zawieszeniu, a orzeczenie w jej sprawie podano do publicznej wiadomości, poprzez wywieszenie na tablicy ogłoszeń w sądzie.

"Widok na miejscu interwencji był przerażający - brak jedzenia, wody, schronienia. Pies schowany za wysokimi chaszczami, tak, by nikt go nie ujrzał. Zwierzę z głodu jadło własne odchody" - tak we wrześniu 2017 roku Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt opisywał sytuację psa, któremu dano na imię Diego.

Czworonóg miał przeżyć tylko dzięki pomocy okolicznych mieszkańców. Inspektorzy nie mieli wówczas wątpliwości, że doszło do znęcania się nad psem. Weterynarz po przebadaniu psa stwierdził skrajne niedożywienie i zapchlenie. O sprawie powiadomiono prokuraturę.

Wodę miał wylewać sam. Budy nie miał, bo niszczył

Wiadomo, że właścicielka psa przed sądem nie przyznała się do winy. Jej - jak opisuje portal swidnica24.pl - obrońca przekonywała, że pies sam wylewał sobie wodę z miski. Budy nie miał ze względu na swój niszczycielski charakter. Poza tym zachowanie właścicielki zwierzęcia miało przypominać zachowanie innych mieszkańców niewielkiej miejscowości, którzy mają psy po to, by pilnowały posesji.

W grudniu 2018 roku Agnieszkę J. Sąd Rejonowy w Świdnicy uznał winną znęcania się nad psem. Tym samym - wskazując na niewłaściwe warunki utrzymywania Diego, brak zapewnienia właściwiej ilości pokarmu i wody - rację spostrzeżeniom DIOZ.

Kara w zawieszeniu, ale wyrok wywieszony na tablicy ogłoszeń

Kobieta została skazana na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata próby. Orzeczono także przepadek czworonoga i nawiązkę w wysokości dwóch tysięcy złotych na rzecz DIOZ. Co więcej, zdecydował się na rozwiązanie rzadkie w takich sprawach. Postanowiono bowiem, że wyrok zostanie podany do publicznej wiadomości poprzez wywieszenie go na tablicy ogłoszeń sądu. W uzasadnieniu podkreślano, że wymierzona kara ma pozwolić skazanej na zrozumienie konsekwencji jej zachowania i powstrzymać ją przed znęcaniem się nad zwierzętami w przyszłości.

Od decyzji sądu pierwszej instancji złożono apelację. Bezskuteczną. - Sąd Okręgowy w Świdnicy wyrok utrzymał w mocy. To oznacza, że wyrok - zgodnie z rozstrzygnięciem - został podany do publicznej wiadomości na okres miesiąca. Został wywieszony na tablicy ogłoszeń w Sądzie Rejonowym w Świdnicy - mówi Marzena Rusin-Gielniewska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Świdnicy.

Do znęcania się nad psem dochodziło od maja do sierpnia 2017 roku na terenie powiatu świdnickiego:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław, swidnica24.pl

Czytaj także: