Rektor Uniwersytetu Wrocławskiego wprowadził w środę dzień wolny od zajęć dydaktycznych. Prawnicy uczelni przygotowali szczegółowy poradnik, w którym w punktach wymieniają, jak należy się zachować w wypadku ewentualnego zatrzymania przez policję.
Ogólnopolski Strajk Kobiet kilka dni temu zachęcił, aby środa przybrała inny wymiar protestu niż tylko wyjście na ulice. 28 października ogłoszono dniem, w którym kobiety nie przychodzą do pracy.
"Bierzemy urlop na żądania. Bierzemy urlop bezpłatny. Bierzemy urlop na oddanie krwi. Zamykamy firmę, sklep, punkt handlowy. Albo po prostu - nie idziemy do roboty" - czytamy w opisie wydarzenia na jednym z portali społecznościowych.
Wiele studentek i studentów uczelni w całej Polsce solidarnie zadecydowało, że też powinni tego dnia zrezygnować ze swoich zajęć. Na Facebooku zaczęły powstawać kolejne wydarzenia przyciągające uwagę dziesiątek tysięcy osób.
Uczniowie i studenci łączą siły
We Wrocławiu zaplanowano "Studencki Spacer". Zbiórkę zarządzono o godzinie 13 na wrocławskim rynku.
"Weźcie tamburyny, głośniki, trąbki, co tylko macie! Zapraszamy do wspólnego spacerowania, rozmawiania, śpiewania i tańczenia - oczywiście na ile pozwalają covidowe obostrzenia" - zachęcali organizatorzy.
Ale nie tylko studenci protestują. Godzinę wcześniej uczniowie wrocławskich szkół - podobnie jak ich starsi koledzy i koleżanki - skrzyknęli się na Facebooku i gromadnie przeszli ulicami miasta pod na plac Solidarności, pod wrocławską siedzibę PiS.
Studenci, kiedy ich protest w końcu się rozpoczął, połączyli siły z uczniami, również udając się pod biura partii rządzącej. Na placu Solidarności gromadzi się coraz więcej osób. Na miejscu jest również reporter TVN24, który pośród rozkrzyczanego tłumu, z trudem rozmawiał z jedną z uczestniczek manifestacji.
- Spodziewałam się, że młodzi ludzie nas nie zawiodą, spodziewałam się, że będzie nas tutaj bardzo dużo. Widać to było po ostatnich dniach, kiedy protesty wychodziły na ulice. Przeważali w nich ludzie młodzi, którzy łamią taki schemat, że młodzi się nie znają, że się nie angażują. Uważam, że niesłusznie mówi się o młodych ludziach, że nie interesują ich sprawy typowo polityczne. Młodzi ludzie między sobą wbrew pozorom rozmawiają o tym, co się dzieje - powiedziała młoda kobieta.
Dzień rektorski
W związku z zaplanowaną manifestacją Politechnika Wrocławska ogłosiła od 13 do 16 godziny rektorskie, wolne od zajęć na uczelni. Rektor Uniwersytetu Wrocławskiego prof. Przemysław Wiszewski poszedł jeszcze dalej, ustanawiając środę dniem całkowicie wolnym od ćwiczeń i wykładów.
"Bardzo bym chciał, żebyśmy w tym trudnym dla Polski czasie byli razem, byśmy nie wyszli z niego podzieleni. Wszyscy jesteśmy za wyborem dokonywanym przez jednostki - dajmy, proszę, przestrzeń do indywidualnych wyborów dokonywanych przez każdego z nas" - napisał w mailu rozesłanym do wszystkich studentów UWr.
"Uważajcie na siebie, pamiętajcie o swoich najbliższych. Pamiętajcie o całym, niepodzielonym Uniwersytecie, który troszczy o się o każdego swego pracownika/czkę, doktoranta/kę i studenta/tkę" - dodał.
Zatrzymuję cię policja? Przeczytaj ten poradnik
Uczelnia nie poprzestała na zwolnieniu swoich podopiecznych z zajęć. Zatroszczyła się również o ich los w przypadku zatrzymania przez policję. Prawnicy uniwersytetu przygotowali instrukcję postępowania - krok po kroku po zatrzymaniu. UWr opublikował także listę adwokatów i radców prawnych, którzy pro bono, przez całą dobę, mogą udzielić pomocy prawnej w przypadku zatrzymania w związku z akcjami obywatelskimi.
Poniżej poradnik przygotowany przez prawników z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Jeżeli zostałaś/zostałeś zatrzymany z powodu rzekomego popełnienia wykroczenia, to:
a) powiedz, że Policja musi poinformować Cię o przyczynach zatrzymania i o przysługujących uprawnieniach oraz wysłuchać Cię (art. 46 § 1 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia);
Pamiętaj, zanim coś powiesz, najpierw proś o telefon do adwokata lub radcy prawnego, następnie zaczekaj, aż prawniczka/prawnik przyjedzie do Ciebie.
b) masz prawo odmówić przyjęcia mandatu, gdyż masz prawo obrony przed sądem (jeżeli przyjmiesz mandat, to obrona przed sądem będzie w zasadzie niemożliwa);
c) powiedz, że policja musi sporządzić protokół zatrzymania. Musisz otrzymać jego kopię (art. 46 § 2 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia);
d) żądaj, by o Twoim zatrzymaniu powiadomiono osobę Ci najbliższą (rodzina, przyjaciel, narzeczona, narzeczony - art. 46 § 3 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia). Zapisz sobie ich numer np. na przedramieniu;
e) żądaj rozmowy telefonicznej z adwokatem lub radcą prawnym (art. 46 § 4 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia). Zapisz sobie ich numer np. na przedramieniu. Możesz też liczyć na prawników z Uniwersytetu Wrocławskiego:
Numery telefoniczne: najlepiej najpierw zadzwoń od razu do Rzecznika ds. równego traktowania i przeciwdziałania dyskryminacji na Uniwersytecie Wrocławskim. Ten numer odbieramy 24h: 697 773 235. Dr Łukasz Prus znajdzie Ci pomoc jednego z naszych prawników.
f) pamiętaj, że czas zatrzymania liczy się od chwili ujęcia i nie może przekroczyć 24 godzin, chyba że zachodzą podstawy do zastosowania wobec zatrzymanego postępowania przyspieszonego, wtedy ten czas wynosi 48 godzin (art. 46 § 5 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia);
g) pamiętaj, że zatrzymanemu przysługuje zażalenie na zatrzymanie do sądu, które należy złożyć w terminie 7 dni;
h) pamiętaj, że w razie uznania zatrzymania za niewątpliwie niesłuszne służy Ci odszkodowanie.
Jeżeli zarzucane Ci jest przestępstwo, to masz prawo do:
a) informacji o przyczynie zatrzymania i do bycia wysłuchanym (art. 244 § 2 kodeksu postępowania karnego);
b) złożenia lub odmowy złożenia oświadczenia w swojej sprawie (art. 244 § 3 kodeksu postępowania karnego);
Pamiętaj, zanim coś powiesz, najpierw poproś o telefon do adwokata lub radcy prawnego, następnie zaczekaj aż prawniczka/prawnik przyjedzie do Ciebie;
c) niezwłocznego kontaktu z adwokatem lub radcą prawnym i bezpośredniej z nim rozmowy (art. 245 § 1 kodeksu postępowania karnego). Zapisz sobie ich numer np. na przedramieniu;
d) jeżeli nie znasz wystarczająco języka polskiego, masz prawo do korzystania z bezpłatnej pomocy tłumacza (art. 72 § 1 kodeksu postępowania karnego);
e) otrzymania odpisu protokołu zatrzymania (art. 244 § 3 kodeksu postępowania karnego);
f) zawiadomienia osoby najbliższej lub innej wskazanej osoby, jak również uczelni - kontakt: Rzecznik ds. równego traktowania i przeciwdziałania dyskryminacji na UWr 697 773 235 (art. 245 § 2 kodeksu postępowania karnego). Tu również możesz liczyć na pomoc naszych prawników;
g) jeżeli nie jesteś obywatelem polskim, masz prawo do kontaktu z urzędem konsularnym lub z przedstawicielstwem dyplomatycznym państwa, którego jest obywatelem;
h) prawo do wniesienia do sądu zażalenia na zatrzymanie w terminie 7 dni od dnia zatrzymania (art. 246 § 1 kodeksu postępowania karnego);
i) prawo do natychmiastowego zwolnienia, jeżeli przyczyny zatrzymania przestały istnieć, albo po upływie 48 godzin od chwili zatrzymania, o ile zatrzymany nie zostanie w tym czasie przekazany do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania.
W wypadku przekazania do sądu zatrzymany zostanie zwolniony, jeżeli w ciągu 24 godzin od przekazania nie zostanie mu doręczone postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania (art. 248 § 1 i § 2 kodeksu postępowania karnego);
j) dostępu do niezbędnej pomocy medycznej.
Uczelnia przestrzega, aby zawsze mieć ze sobą dokument tożsamości. Brak możliwości ustalenia tożsamości jest podstawą do zatrzymania po popełnieniu wykroczenia. Należy pamiętać, że policja może wylegitymować osobę w celu rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw i wykroczeń (art. 15 ust. 1 pkt 1 ustawy o policji).
Masz prawo poznać podstawę prawną legitymowania oraz jego przyczynę. Jeżeli tego nie uzyskasz - powiedz, że prawo tego wymaga. Możesz wymagać podania imienia, nazwiska i stopnia funkcjonariusza/funkcjonariuszki Policji. Pamiętaj, jeżeli umyślnie, nie stosujesz się do wydawanych przez funkcjonariusza Policji lub Straży Granicznej, poleceń wydanych na podstawie prawa, to możesz popełnić wykroczenie.
Protesty w całej Polsce
Decyzja TK rozsierdziła tłumy. Od czwartku przez całą Polskę przelewa się fala protestów.
Źródło: TVN24 Wrocław