"Wrocław razem z Ukrainą", "sercem jesteśmy z wami" i "stop przemocy na Majdanie". Takie hasła wykrzykiwali manifestujący w stolicy Dolnego Śląska. Ponad 100 osób przeszło z transparentami przez wrocławski rynek.
- Zorganizowaliśmy tę akcję ponieważ nie zgadzamy się z rozwiązaniami, które w tej chwili są stosowane na Ukrainie. Po prostu nie zgadzamy się na przemoc - mówił Markijan Żelak, jeden z organizatorów marszu.
- To co się tam dzieje budzi silne uczucia i emocje. Cieszymy się, że wrocławianie są z nami solidarni. Jeśli sytuacja na Ukrainie się nie zmieni, to będziemy robić kolejne protesty - dodał.
"Sercem jesteśmy z Wami"
W sobotę maszerujący przeszli przez wrocławski rynek. Oprócz Ukraińców mieszkających we Wrocławiu, protestowali również Polacy. Ponad 100 osób ruszyło w południe z pl. Nankiera pod pręgierz. Tam przemawiali organizatorzy.
- Jestem z Kijowa i bardzo chcę, żeby tam było wszystko w porządku. Bez wojny, żeby ludzie żyli w pokoju - mówiła w rozmowie z TVN24 Natalia, która studiuje we Wrocławiu.
- Przyszłyśmy, żeby pokazać, że oni nie są sami na Majdanie. Chociaż jesteśmy w innym kraju, także ich wspieramy. Sercem jesteśmy z Kijowem - dodała Waleria, która na marsz przyszła z flagą Ukrainy.
Na koniec manifestujący odśpiewali hymn Ukrainy.
Autor: balu/par / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław | M.Siemaszko