28-latek stracił panowanie nad samochodem i uderzył w barierki odgradzające chodnik od drogi. Nikomu nic się nie stało. Okazało się jednak, że kierowca miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 40 w miejscowości Łąka Prudnicka na Opolszczyźnie.
- Kierujący osobową corsą stracił panowanie nad samochodem i uderzył w bariery ochronne, które odgradzały chodnik od jezdni - relacjonuje mł. asp. Andrzej Spyrka z policji w Prudniku.
Zatrzymano mu prawo jazdy
Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości 28-latka. Okazało się, że mężczyzna był pijany. - Miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie. Podróżował sam i nie odniósł poważniejszych obrażeń - relacjonuje Spyrka.
Kierowcy odebrano prawo jazdy. Grozi mu do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i co najmniej 5 tys. złotych grzywny.
"Mogą być przyczyną tragicznych wypadków"
Policjanci przypominają: nietrzeźwi kierowcy stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Tym razem jazda pijanego mężczyzny zakończyła się szczęśliwie. Uszkodzony został samochód i barierki. - Jednak pijani kierowcy w konfrontacji z prawidłowo poruszającymi się uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych - podkreśla policjant.
Do kolizji doszło w miejscowości Łąka Prudnicka:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: KPP Prudnik