Tysiąc złotych mandatu musi zapłacić 24-latek, który w nocy z wtorku na środę pędził ulicami Świdnicy (woj. dolnośląskie). Jego pasażerką była narzeczona w zaawansowanej ciąży. Jak tłumaczył policjantom właśnie z jej powodu spieszył się do szpitala.
Policjanci informację o zderzeniu na jednym ze skrzyżowań w Świdnicy dostali około godziny 00.30.
- Doszło do kolizji volkswagena z renault. Trzy osoby zostały zabrane przez pogotowie do szpitala - informuje podkom. Agata Oleśkiewicz ze świdnickiej policji.
Bez prawa jazdy z kobietą w ciąży
W szpitalu okazało się, że 24-letni mężczyzna, który doprowadził do kolizji nie miał prawa jazdy. Policjantom tłumaczył, że spieszył się, bo do szpitala wiózł swoją ciężarną narzeczoną. To jednak nie zmiękczyło serc mundurowych. Mężczyzna dostał tysiąc złotych mandatu. Kobieta została w szpitalu na obserwacji.
Do kolizji doszło na skrzyżowaniu w Świdnicy:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24