Oświadczenie pogotowia po śmierci Gabriela Seweryna. "Bezpieczeństwo ratowników najwyższym priorytetem"

Źródło:
tvn24.pl
Ewa Todorov, rzeczniczka Głogowskiego Szpitala Powiatowego
Ewa Todorov, rzeczniczka Głogowskiego Szpitala PowiatowegoTVN24
wideo 2/2
Ewa Todorov, rzeczniczka Głogowskiego Szpitala PowiatowegoTVN24

"Udzieliliśmy pomocy medycznej pacjentowi w zakresie, na jaki pacjent pozwolił", a "ratownicy stali się ofiarami agresji" - tak Pogotowie Ratunkowe w Legnicy odnosi się do okoliczności śmierci Gabriela Seweryna w Głogowie (woj. dolnośląskie). W wydanym oświadczeniu czytamy, że zespoły ratownictwa medycznego nie odmawiają pomocy nawet w przypadku agresji pacjenta, jednak wymagają wtedy asysty policji. "Taka sytuacja miała miejsce podczas opisywanego zdarzenia" - poinformowało pogotowie.

Pogotowie Ratunkowe w Legnicy wydało oświadczenie po tajemniczej śmierci Gabriela Seweryna w Głogowie (woj. dolnośląskie). W komunikacie odniesiono się do zdarzenia z 28 listopada - tego dnia gwiazdor TTV zmarł po tym, jak trafił do Głogowskiego Szpitala Powiatowego. Wcześniej pomocy mieli mu udzielać ratownicy medyczni z Pogotowia Ratunkowego w Legnicy.

Czytaj też: Śmierć Gabriela Seweryna. Znane są wyniki sekcji

"Bezpieczeństwo ratowników najwyższym priorytetem"

W komunikacie wymieniono czynności podjęte przez wezwanych do uskarżającego się na ból w klatce piersiowej Gabriela Seweryna i okoliczności, w jakich pracował wezwany na miejsce zespół ratownictwa medycznego.

"Udzieliliśmy pomocy medycznej pacjentowi w zakresie, na jaki pacjent pozwolił. Ratownicy Zespołu Ratownictwa Medycznego stali się ofiarami agresji. Bezpieczeństwo naszych ratowników jest najwyższym priorytetem. Udzielając pomocy, ratownik powinien w pierwszej kolejności zadbać o bezpieczeństwo swoje, a następnie o bezpieczeństwo poszkodowanego i świadków zdarzenia" - czytamy na stronie Pogotowia Ratunkowego w Legnicy.

Gabriel SewerynRadoslaw NAWROCKI / Forum

Dalej władze instytucji podkreślają, że zespoły ratownictwa medycznego nie odmawiają pomocy nawet wtedy, gdy narażone są na agresję, wymagają wtedy jednak wsparcia funkcjonariuszy Policji. "Taka sytuacja miała miejsce podczas opisywanego zdarzenia. Zespół mimo zagrożenia oczekiwał na pomoc, która była konieczna, aby skutecznie i bezpiecznie wykonać medyczne czynności ratunkowe" - podkreślono w oświadczeniu.

Na koniec Pogotowie Ratunkowe w Legnicy przestrzega internautów: "Wszelkie wpisy w mediach społecznościowych, z niepotwierdzonymi informacjami, godzącymi w imię naszej firmy, zostaną zgłoszone do prokuratury".

Okoliczności śmierci Gabriela Seweryna

Jak informowaliśmy wcześniej, Gabriel Seweryn zmarł we wtorek (28 listopada) w wieku 56 lat. Informację tę potwierdziła lokalnym mediom Ewa Todorov, rzeczniczka Głogowskiego Szpitala Powiatowego. Według jej relacji Seweryn samodzielnie dotarł na Szpitalny Oddział Ratunkowy z objawami bólu w klatce piersiowej. Wykonano mu badania i podano leki.

- Po około dwóch godzinach, kiedy się już wydawało, że będzie lepiej, doszło do nagłego zatrzymania krążenia - wyjaśniła Todorov w rozmowie z portalem glogow.naszemiasto.pl. - Mimo podjętej reanimacji, która trwała długo, nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyzny - dodała.

Gabriel Seweryn na kilka godzin przed śmiercią w mediach społecznościowych prowadził transmisję na żywo z rynku w Głogowie. Na relacji, którą nakręcił jego znajomy, widać, jak celebryta uskarża się na ból w klatce piersiowej. Gwiazdor TTV wspominał, że nie może liczyć na pomoc pogotowia ratunkowego. Na nagraniu widać stojącą nieopodal karetkę.

Nasz dziennikarz Artur Węgrzynowicz dotarł do treści dokumentacji sporządzonej przez interweniujący w Głogowie zespół ratownictwa medycznego.

Zgłoszenie do pogotowia wpłynęło o godz. 14.20. Zgłaszającym była osoba bliska Sewerynowi i dotyczyło "duszności". Dyspozytor, po przeprowadzeniu wywiadu medycznego, zakwalifikował wezwanie w kodzie drugim (niezbędny wyjazd wolnego zespołu ratownictwa medycznego – red.) i od razu przydzielił karetkę.

Medycy pod salon futer przy rynku w Głogowie dotarli około godziny 14.50. Z naszych informacji wynika, że uwzględniając czas rozmowy z dyspozytorem, ZRM na rynek jechał około 15-20 minut.

Na miejscu, w drzwiach, ratownicy "zostali zaatakowani słownie przez zgłaszającego". W trakcie badania, jak opisali medycy, zarówno pacjent jak i zgłaszający byli agresywni w stosunku do zespołu medycznego i "kierowali groźby". Ratownicy w obawie o swoje bezpieczeństwo przerwali badanie, wrócili do karetki i na miejsce interwencji wezwali patrol policji.

"Policjanci, którzy przybyli na miejsce, nie zastali opisanego mężczyzny"

Informacje zawarte w dokumentacji potwierdził nam rzecznik pogotowia w Legnicy. - Pomocy nie odmówiliśmy, ale z uwagi na sytuację, która miała miejsce, to zespół niestety poczuł się zagrożony, dlatego że zarówno sam poszkodowany pacjent, który miał ból w klatce piersiowej i duszność, jak i osoby, które się z nim znajdowały, były bardzo agresywne w stosunku do zespołu ratownictwa medycznego. Była bezpośrednia agresja słowna, łącznie z groźbami karalnymi, więc ratownicy się wycofali - przekazał Szymon Czyżewski.

Wezwana przez ratowników policja pojawiła się na miejscu po ok. 30 minutach. - Policjanci, którzy przybyli na miejsce, nie zastali opisanego mężczyzny - mówiła nam st. sierż. Natalia Szymańska

Śledztwo po śmierci Gabriela Seweryna wszczęła prokuratura. Sekcja zwłok nie pomogła w ustaleniu przyczyn śmierci gwiazdora. Potrzebne są dodatkowe badania, między innymi pod kątem ewentualnego zażycia narkotyków, alkoholu i innych niedozwolonych farmaceutyków. Sekcja wykluczyła jednak obrażenia ciała.

Gabriel Seweryn. Kim był?

Gabriel Seweryn znany był głównie z występów w kilku edycjach reality show "Królowe życia" w stacji TTV, do którego zgłosił się w 2016 roku wraz ze swoim ówczesnym partnerem Rafałem Grabiasem. Widzowie mogli w programie oglądać jego życie zawodowe i prywatne. Z wykształcenia był projektantem ubioru i przez wiele lat prowadził pracownię futer na głogowskiej starówce.

Gabriela Seweryna pożegnał w mediach społecznościowych m.in. jego były partner Rafał Grabias. Opublikował zdjęcie projektanta podpisane słowem "Żegnaj".

Pogrzeb Gabriela Seweryna odbędzie się 6 grudnia w Krzepowie (dzielnica Głogowa).

Autorka/Autor:bp, mag/tok

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Radoslaw NAWROCKI / Forum

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24