Skomplikowana operacja we Wrocławiu. Nasuwają wielki wiadukt na filary

Ważąca 236 ton konstrukcja połączy dwa przyczółki nad jedną z najbardziej ruchliwych wrocławskich ulic. Wymiana wiaduktu to część przebudowy całej trasy kolejowej z Wrocławia do Poznania. Obecnie trwa końcowy, a zarazem najciekawszy dla oka etap montażu, czyli przesuwania nad drogą przęsła wiaduktu.

Jak podkreślają przedstawiciele PKP roboty prowadzone nad ul. Grabiszyńską są bardzo skomplikowane.

- Przede wszystkim konstrukcja jest dużych gabarytów i bardzo dużo waży, a pracownicy w tym miejscu mają mało miejsca - tłumaczy Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP. - Kolejnym utrudnieniem dla budowlańców jest bardzo ruchliwa ulica, która znajduje się poniżej i pociągi, które cały czas jeżdżą z boku po dotychczasowej przeprawie - dodaje.

Ruch kolejowy na tym odcinku jest duży. - Tędy na Dworzec Główny wjeżdżają wszystkie pociągi od strony zachodniej. Na dobę kursuje tędy ponad 250 składów z Oleśnicy, Trzebnicy, Poznania, Głogowa, Legnicy, Wałbrzycha i Jeleniej Góry - wylicza rzecznik PKP.

Konstrukcja przesuwana jest za pomocą specjalnych urządzeń. - Są to duże siłowniki hydrauliczne - wyjaśnia Siemieniec. Nasuwanie przęsła na filary odbywa się w tempie dwóch metrów na godzinę. Wszystkie prace mają zakończyć się w sobotę.

Wymiana wiaduktu, to tylko część modernizacji całej linii kolejowej na trasie Wrocław - Poznań. W ramach inwestycji wymieniane są tory, mosty, wiadukty, przejścia podziemne, perony i system sterowania ruchem kolejowym. Jak informuje PKP na terenie woj. dolnośląskiego inwestycja jest już na ukończeniu, a teraz prace prowadzone są m.in. na terenie Wrocławia. Poza wiaduktem z ul. Grabiszyńskiej wymienione zostaną również te nad ul. Robotniczą, Strzegomską, Starogroblową, Grobli Kozanowskiej i Osobowickiej.

Koszt modernizacji linii kolejowej E 59 w granicach Dolnego Śląska wynosi 1,3 miliarda złotych.

Autor: nawr/b/kwoj / Źródło: TVN 24 Wrocław