Policja bada przyczyny wypadku, do jakiego w sobotni poranek doszło na Dolnym Śląsku. Kierowca audi wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Trzy osoby zginęły na miejscu, czwarta została poważnie ranna.
Zgłoszenie o zdarzeniu, na drodze wojewódzkiej 363 pomiędzy Jaworem a Sichowem, służby otrzymały kilkanaście minut po godzinie 8. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący audi nie dostosował prędkości do panujących warunków, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo – przekazuje Ewa Kluczyńska z policji w Jaworze. OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>
Trzech mężczyzn nie żyje, czwarty walczy o życie
Samochodem podróżowało czterech mężczyzn. Trzech z nich zginęło na miejscu. Czwarty, jak przekazała przed godziną 10 policjantka, był reanimowany. Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala we Wrocławiu. Na miejscu pracuje policja, pogotowie ratunkowe, straż pożarna i prokurator.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jawor998