Ćwierćfinał Wimbledonu wywołał wielkie emocje wśród najbliższych Łukasza Kubota. Mimo jego porażki, rodzina urodzonego w Bolesławcu tenisisty jest z niego bardzo dumna. - Dla mnie Łukasz wygrał. To jest wielkie osiągnięcie - powiedziała matka chrzestna Kubota Iwona Zepp.
Łukasz Kubot uległ w ćwierćfinale Wimbledonu Jerzemu Janowiczowi w trzech setach: 5:7, 4:6, 4:6. Mecz, który już przeszedł do historii polskiego tenisa oglądała w Bolesławcu rodzina Kubota.
Łukasz tego meczu nie przegrał
Spotkanie wywołało wiele emocji wśród najbliższych 31-letniego tenisisty. - Na pewno szkoda, ale nie traktuje tego w kategoriach ogromnej porażki - powiedziała, nie kryjąc wzruszenia Iwona Zepp. - Mecz był na pewno wyrównany, ale lepszy się okazał, niestety Jurek. Po prostu to był jego dzień- dodała chrzestna Kubota.
- Oczywiście gratuluje Janowicza, ale wcale nie uważam, żeby Łukasz przegrał. Tym razem nie wygrał - stwierdził wujek Kubota - Eugeniusz Pańków.
- Każdy z nas jednak liczył na wygraną Łukasza. To jest nasz siostrzeniec. To jest rodzina - najbliższa. Niemniej jednak "Jerzykowi" bardzo gratuluje. Teraz będziemy trzymać za niego kciuki - zapowiedziała ciocia Łukasza Kubota, Aneta Pańków.
W piątkowym półfinale rywalem Janowicza będzie Szkot Andy Murray.
Autor: adsz//bgr / Źródło: tvn24