Miasto nie ma żadnych zobowiązań wobec urzędu marszałkowskiego - tak Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia odpowiada marszałkowi województwa dolnośląskiego w sprawie obiecanych pieniędzy na budowę Wschodniej Obwodnicy Wrocławia.
- Przypominam, że miasto Wrocław zgodziło się na prośbę ówczesnych władz województwa podpisać list intencyjny dotyczący budowy tej drogi (przy. red. Wschodniej Obwodnicy Wrocławia) w określonym stanie faktycznym i na określonych warunkach - przypomina Rafał Dutkiewicz w liście, który w piątek wysłał do Rafała Jurkowlańca, marszałka województwa dolnośląskiego.
"Nie ma żadnych zobowiązań"
Dutkiewicz twierdzi, że Wrocław nie ma żadnych zobowiązań, mimo że rzeczywiście kilka lat temu zostało podpisane porozumienie, według którego miasto miało dołożyć 50 mln zł do budowy obwodnicy.
- Ale porozumienie zostało poprzedzone ustaleniami. Mówiły one, że gdy w budżecie województwa zabraknie pieniędzy na tę inwestycję, z budżetu miasta zostanie przekazana kwota do 50 mln zł, w zależności od ostatecznej kwoty wynikającej z przetargu - pisze Dutkiewicz.
Obwodnica tańsza niż zaplanowano?
Według niego przed przetargami władze województwa miały zakładać, że koszt budowy wyniesie 544 mln zł. - Tymczasem rzeczywisty koszt budowy wyniesie 294 mln zł, czyli o blisko 250 mln zł mniej niż zakładano pierwotnie. Oznacza to, że miasto Wrocław nie ma żadnych zobowiązań w stosunku do urzędu marszałkowskiego w tej sprawie - podsumowuje prezydent.
Problem w tym, że takiego zapisu nie ma w ogóle w porozumieniu. - Rzeczywiście, nie ma tego na piśmie - przyznaje Paweł Czuma, rzecznik urzędu miasta. Dodaje jednak, że układ, o którym pisze Dutkiewicz, był tzw. "układem dżentelmeńskim".
Innego zdania jest jednak marszałek. - Porozumienie zostało podpisane, nie wiem co ma wspólnego z umową dżentelmeńską. Jest to typowe porozumienie dwóch samorządów. Wszystko zostało zapisane czarno na białym, myślę że to nie wymaga więcej komentarzy z naszej strony - odpowiada Jurkowlaniec.
Według niego, zgodnie z zawartym porozumieniem 20 mln zł od prezydenta Wrocławia miało wpłynąć na konto urzędu marszałkowskiego w 2012 roku. Kolejne 30 mln zł w 2013 roku. Ale nie wpłynęło, dlatego marszałek postanowił walczyć o obiecane pieniądze. CZYTAJ WIĘCEJ
Spotkanie w przyszłym tygodniu
- Rafał Jurkowlaniec spotka się w przyszłym tygodniu z Rafałem Dutkiewiczem w tej sprawie - zapowiada Dagmara Samól-Turek, rzeczniczka marszałka. Według niej, brak dopłaty był sporym problemem dla województwa. - W związku z tym, że nie otrzymaliśmy tych pieniędzy, trzeba było łatać budżet kosztem innych projektów - przekonuje.
Pierwsze samochody przejechały Wschodnią Obwodnicą Wrocławia w połowie lutego. Na razie urzędnicy otworzyli tylko jeden odcinek trasy. Budowa ośmiokilometrowego fragmentu trasy między Łanami a Siechnicami, według urzędników marszałka pochłonęła łącznie 350 mln zł - czyli o ponad 50 mln zł więcej niż pisze Dutkiewicz.
Autor: bieru / Źródło: TVN24 Wrocław