W pożarze w Kamiennej Górze (woj. dolnośląskie) zginął mężczyzna. 11 osób mieszkających w kamienicy zostało ewakuowanych. Po zakończeniu akcji gaśniczej i sprawdzeniu budynku przez specjalistów mogli wrócić do swoich mieszkań.
We wtorkowy wieczór doszło do pożaru w kamienicy przy ul. Fornalskiej w Kamiennej Górze.
- Po przybyciu na miejsce jednostek straży pożarnej, po dotarciu do mieszkania, które się paliło i jego ugaszeniu znaleźliśmy ofiarę śmiertelną. Lekarz stwierdził zgon - relacjonował bryg. Sławomir Graczyk z PSP w Kamiennej Górze.
11 osób ewakuowanych
Pozostali mieszkańcy budynku wielorodzinnego zostali ewakuowani. W sumie było to 11 osób, w tym dwoje małych dzieci. Po zakończeniu akcji wszyscy mogli wrócić do swoich mieszkań. Oceniono, że konstrukcja budynku nie została naruszona.
- Nie ma dużych zniszczeń. Doszczętnie spaliło się jedno jednopokojowe mieszkanie - mówił strażak. I podkreślał, że gdyby pożar wybuchł w nocy zostałby później zauważono, a to groziłoby tym, że zniszczenia byłyby znacznie większe. Co więcej, zagrożeni byliby też lokatorzy pozostałych mieszkań.
Przyczyny pojawienia się ognia są na razie nieznane. Niewykluczone jednak, że do pożaru doszło na skutek zaprószenia.
Do pożaru doszło przy ul. Fornalskiej w Kamiennej Górze:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | A. Pawlukiewicz