28 milionów złotych – to wstępna wycena szkód, jakie przyniosły ostatnie nawałnice na Dolnym Śląsku. W gotowości wciąż jest wojsko i straż pożarna. Jak zapowiada wojewoda, od dziś będzie wypłacał zapomogi dla mieszkańców. Poszkodowane są aż 773 rodziny.
Uszkodzone drogi, zerwane mosty i ogromne ilości odpadów to tylko część szkód jakie przyniosły ze sobą gwałtowne burze i podtopienia. Według szacunków centrum zarządzania kryzysowego wojewody dolnośląskiego, nawałnice wyrządziły szkody na ponad 28 mln złotych.
- Od samego początku zajmujemy się usuwaniem szkód – tłumaczy Ewa Mańkowska, wicewojewoda dolnośląski. – Wojsko będzie montować mosty: jeden w Uboczu i dwa w Olszynie. Więcej komplikacji jest z mostem w Jeleniej Górze, ale on również w swoim czasie będzie naprawiony – dodaje.
Zapomogi dla powodzian
Niecałe 4,5 mln złotych zapotrzebowania zgłosili w poniedziałek samorządowcy z najbardziej dotkniętych powiatów. Kwota ta ma być przeznaczona na wypłatę zapomogi dla poszkodowanych rodzin. Do poniedziałku, w całym województwie zgłoszone zostały 773 gospodarstwa, które mogą liczyć na zasiłek.
- Dziś i jutro zaczniemy wypłacać pieniądze – obiecała w poniedziałek Mańkowska. - Zgłoszona kwota 4 mln 397 tys. zmieni się, ponieważ nie każda rodzina otrzyma maksymalną zapomogę 6 tys. złotych – tłumaczy.
CZK spodziewa się również uzupełnienia listy poszkodowanych rodzin. W Olszynie, gdzie straty były największe, sprawdzono 80 proc. zalanych domostw. Już teraz jest tam 300 zgłoszeń. W Gryfowie Śląskim zarejestrowano 150 poszkodowanych rodzin, 120 w Jeleniej Górze, 80 w Świerzawie i 50 w Lubaniu.
Autor: balu/roody/k / Źródło: TVN 24 Wrocław