Opolska prokuratura oskarżyła 8 policjantów z Opolszczyzny, Wrocławia, Dąbrowy Górniczej, Strzelina i Częstochowy o wyłudzenie poświadczenia nieprawdy. Mieli posługiwać się pracami dyplomowymi, których sami nie napisali. Uzyskane, dzięki pracom, zaświadczenia o ukończeniu szkoły wyższej i dyplomy przedstawiali swoim przełożonym.
- Prokurator uznał, że przystąpienie do tzw. obrony pracy nie własnego autorstwa i uzyskanie na tej podstawie dokumentu w postaci zaświadczeń o ukończeniu studiów wyższych czy też dyplomów stanowi wyłudzenie poświadczenia nieprawdy. Przedłożenie tak uzyskanych dokumentów w miejscu pracy zakwalifikowano jako posłużenie się dokumentem, w którym wyłudzono poświadczenie nieprawdy - informuje Lidia Sieradzka z opolskiej Prokuratury Okręgowej. Dzięki pracom, których policjanci nie byli autorami, mogli liczyć na awanse i podwyżki. We wtorek akt oskarżenia w sprawie kupowania prac dyplomowych trafił do sądu.
Niecałe 2 tys. za pracę
Wśród policjantów, którzy uprościli sobie drogę po dyplom wyższej uczelni, są pracownicy różnych jednostek. Prace dla 8 oskarżonych policjantów od 2008 roku miał przygotowywać Jerzy S. i Sylwia S. z Tarnowskich Gór. Wystarczyło, by zainteresowani "pomocą" zgłosili się do pary i przedstawili temat pracy. Za przesłane mailami gotowe rozdziały policjanci płacili przelewami na rachunek bankowy. Za pracę licencjacką "przedsiębiorczy" mundurowi płacili od 1200 do 1450 złotych, a za magisterską do 1650 złotych.
Grozi im do 3 lat więzienia
Gotowe prace, według śledczych, prezentowane były jako napisane samodzielnie przez policjantów. Dzięki nim przystępowali do egzaminu końcowego, uzyskiwali dyplomy ukończenia studiów wyższych i uzyskania tytułu licencjata lub magistra.
- Przedkładając prace do oceny mieli składać oświadczenie o tym, że są autorami prac i przygotowali je samodzielnie - podkreśla Sieradzka. Jak mówi później dokumenty uzyskane w taki sposób przedstawiali pracodawcom - w różnych jednostkach policji, a w przypadku jednego z oskarżonych w toku rekrutacji do policji.
Za wyłudzenie poświadczenia nieprawdy grozi do 3 lat więzienia. Natomiast posługiwanie się takim poświadczeniem grozi karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat więzienia.
3 opolskich policjantów wydalonych ze służby
Początkowo policjanci zostali zawieszeni w swoich obowiązkach. Po kilku tygodniach wrócili do pracy. Jak poinformowała we wtorek nadkom. Marzena Grzegorczyk z opolskiej policji komendant wojewódzki zdecydował o zwolnieniu ze służby 3 funkcjonariuszy.
Dolnośląska policja także planuje wyrzucić oskarżonych mundurowych.
- Toczy się postępowanie dyscyplinarne zmierzające do zwolnienia 2 policjantów ze służby. Na razie nie otrzymaliśmy jeszcze informacji od prokuratury - poinformował st. asp. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24