Dzięki sygnałom od mieszkańców Opola, tamtejsza policja namierzyła skodę, którą we wtorek śmiertelnie potrącono 69-letnią kobietę. Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia, nadal jest poszukiwany.
Funkcjonariusze szukali kilkuletniej, jasnej skody suberb. Jak informowali, samochód mógł mieć uszkodzony przód. Dokładnie takie auto stało zaparkowane na jednym z opolskich osiedli, o czym we wtorek wieczorem mieszkańcy poinformowali policję.
- Po komunikatach, które pojawiały się w mediach, dzięki mieszkańcom miasta, policjanci znaleźli samochód na terenie Opola. Został już przez nas zabezpieczony. Z racji tego, że nadal poszukujemy osoby, która siedziała za kierownicą, to wszystko co mogę na tę chwilę powiedzieć - przyznaje Karol Brandys z zespołu prasowego opolskiej policji.
Tragedia na przejściu
Do wypadku doszło we wtorek po godzinie 19 w Opolu na ulicy Ozimskiej. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierowca samochodu nie zatrzymał się przed oznakowanym przejściem dla pieszych, na którym znajdowała się kobieta.
Obrażenia były na tyle poważne, że 69-latka zmarła na miejscu. Policja przesłuchała świadków. Funkcjonariusze cały czas zbierają dowody, które mają pomóc ustalić tożsamość sprawcy, a następnie go zatrzymać.
Do potrącenia doszło w Opolu na ulicy Ozimskiej:
Autor: ib / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław