"2 lipca br. zostaną uroczyście ukazane Relikwie Ciała Pańskiego przez Biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego" - poinformowano na stronie Sanktuarium św. Jacka w Legnicy. To właśnie tam w grudniu 2013 roku miało dojść do "zdarzenia o znamionach cudu eucharystycznego". Teraz wierni będą mogli zobaczyć "krwawiącą" hostię.
Informację o wydarzeniu mającym, jak mówią duchowni, znamiona cudu eucharystycznego głośno stało się 10 kwietnia 2016 roku. To właśnie wtedy biskup legnicki poinformował wiernych swojej diecezji o cudzie, który miał mieć miejsce w parafii św. Jacka w Legnicy. Czytaj więcej na ten temat
Od kwietnia trwały przygotowania do pokazania wiernym hostii. Relikwie mają być zaprezentowane w sobotę, 2 lipca. Na stronie internetowej parafii zamieszczono program uroczystości. Najpierw w Katedrze Legnickiej odbędzie się 30-minutowe nabożeństwo ekspiacyjne, następnie ulicami miasta przejdzie procesja z katedry do kościoła św. Jacka, tam odbędzie się msza i ukazanie Relikwii Ciała Pańskiego, a na finał zaplanowano koncert uwielbieniowy. Uroczystości będą poprzedzone rekolekcjami.
Naukowcy badają cud
Sprawa rozpoczęła się w Boże Narodzenie 2013 roku. Ksiądz, który tego dnia udzielał komunii świętej był chory i nie do końca miał czucie w palcach. Komunikant, który chciał położyć na języku wiernego wylądował na podłodze. Hostię zgodnie z obowiązującą procedurą podniesiono i umieszczono w kielichu z wodą. Tam miała się rozpuścić. Jednak okazało się, że po pewnym czasie pojawiło się na niej czerwone przebarwienie.
Powołano specjalną komisję w skład której weszli miejscowi duchowni i legnicka kardiolog. O pomoc poproszono naukowców. Odpowiedź tych z Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu nie usatysfakcjonowała komisji. O ponowne przebadanie pobranych próbek zwrócono się do naukowców ze Szczecina. Tu eksperci przyznali, że obraz jest trudny do identyfikacji, ale nie mieli wątpliwości, że to tkanka mięśnia sercowego. Czytaj więcej
Wiara kontra "bzdura"
Cud w dolnośląskim mieście podzielił jego mieszkańców. - Jeżeli to jest niewytłumaczalne, to dla mnie to jest cud - mówiła jedna z parafianek kościoła w którym pojawiła się krwawiąca hostia. A spotkany na legnickim Rynku pan Henryk twierdził, że sprawa "to bzdura". - Różne rzeczy przeżyłem i podchodzę do tego realnie. Mnie to nie przekonuje, raczej się z tego śmieję. Może chcą na tym zarobić, bo kto to widział, w XXI wieku wierzyć w cuda - zastanawiał się mężczyzna.
Relikwie zostaną pokazane w pierwszy weekend lipca w Legnicy:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: jacek-legnica-sanktuarium.pl