- Chcemy stworzyć auto na miarę XXI wieku - tak o powstającej Nowej Warszawie mówił w TVN24 Michał Koziołek, pomysłodawca projektu. Ma być stylowo, nowocześnie, ale też kosztownie. Pierwszy egzemplarz tworzonej na nowo motoryzacyjnej legendy już teraz kosztuje ponad 500 tys. zł.
- Bazowaliśmy na Warszawie 223. Staramy się jak najwięcej nawiązać do tego protoplasty - boczne przetłoczenia, tylne lampy, kształt kufra. Chcemy jednak stworzyć auto na miarę XXI wieku, a nie renowację starej Warszawy - mówił w TVN24 Michał Koziołek, pomysłodawca odnowienia motoryzacyjnej legendy.
Podwozie jak płótno dla malarza
Samochód, który powstaje we wrocławskiej pracowni, ma być dopracowany w każdym szczególe. Zanim konstruktorzy zabrali się do pracy, zeskanowali całe auto, żeby dokładnei sprawdzić wszystkie miejsca.
- Przed nami dużo pracy technicznej. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć niektórych rzeczy. Po to tworzymy model w skali 1:1, żeby na nim nanieść projektowe poprawki i nie robić błędu na gotowym aucie - wyjaśnił Koziołek i dodał: - Podwozie traktujemy jak malarz traktuje swoje płótno. Auto traktujemy bardziej jak dzieło sztuki niż samochód.
Drogi zakup
Nowa Warszawa będzie powstawać jeszcze przez 15 miesiecy i ma być gotowa w drugiej połowie 2014 roku. Jak zapowiada koordynator, będzie bardzo nowoczesna, ale też kosztowna.
- Na chwilę obecną to już ponad 500 tys. złotych. Auto nie będzie tanie, bo koszty stworzenia są ogromne. Wszystko będzie robione ręcznie - zapowiedział Koziołek.
Na razie powstaje jedno auto, choć konstruktorzy w planach mają kolejne 10. To, czy powstaną, zależy od ilości chętnych.
- Liczymy, że zarazimy tym więcej osób. Trzeba im dać powera - skończył rozmowę Koziołek.
Autor: ansa / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: New Warsaw