We wtorek, późnym popołudniem w Głogowie (woj. dolnośląskie) ktoś strzelał do przechodniów z wiatrówki. Poszkodowany powiadomił policję. Ta zatrzymała... pijanego emeryta.
Do zdarzenia doszło w Głogowie, przy ulicy Andromedy. Z balkonu jednego z mieszkań na parterze, w kierunku mieszkańców osiedla padły strzały.
Śrut trafił w plecy 30-letniego mężczyzny, który siedział na ławce. Na szczęście amunicja uszkodziła jedynie jego odzież.
2 promile alkoholu w organiźmie
– Poszkodowany powiadomił nas i wskazał miejsce, z którego zostały oddane strzały. Prawdopodobnie sytuacja powtórzyła się dwa razy – informuje podinsp. Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
Dodaje, że sprawca został zatrzymany. Okazał się nim 68-latek, który był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. – W trakcie przeszukania mieszkania znaleźliśmy broń pneumatyczną i śrut – mówi Kaleta.
Usłyszał zarzut
Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna został przesłuchany. Na podstawie zgromadzonego materiału, przedstawiono mu zarzut narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
- Za czyn, o który mężczyzna jest podejrzany, grozi mu teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności - podkreśla podinsp. Bogdan Kaleta.
W Głogowie padły strzały z wiatrówki:
Autor: sfo/r / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Szuber (PawlaNEWS.pl)