Jak wyglądały jej ostatnie dni, dlaczego nagrał rozmowę? Opowiada partner Magdaleny Żuk

[object Object]
Partner Magdaleny Żuk opowiada o wyjeździe ukochanej do EgiptuFakty TVN
wideo 2/25

Niedługo przed śmiercią Magdaleny Żuk w Egipcie, jej partner nagrał ich wspólną rozmowę. W rozmowie z reporterem "Faktów" TVN Markus, partner zmarłej, odpowiada, dlaczego to zrobił. Mówi też jak, z jego perspektywy, wyglądały ostatnie dni Magdaleny.

- O tym, że Magda wykupiła wycieczkę, dowiedziałem się w dniu wylotu. Około godziny 13. To miała być dla mnie niespodzianka - mówi Markus, partner Magdaleny Żuk. Mężczyzna nie chce pokazywać twarzy, ale zgodził się na rozmowę z Robertem Jałochą, reporterem "Faktów" TVN. Przyznaje, że w dniu wylotu wrócił do domu przekonany o tym, że ma zawieźć swoją ukochaną na szkolenie do Katowic. Jednak od Magdaleny usłyszał, że jadą na wycieczkę.

Mieli problemy z paszportem, próbowali sprzedać wycieczkę

Magda go spakowała, załatwiła urlop. Jednak okazało się, że paszport mężczyzny nie pozwala mu na wylot do Egiptu (za sześć miesięcy traci ważność, co nie pozwala na wjazd na teren Arabskiej Republiki Egiptu). - Zaczęliśmy działać, chcieliśmy coś z tym zrobić. Byłem w urzędzie wojewódzkim, żeby spróbować wyrobić ten nowy dokument, przerobić stary paszport, przebić pieczątkę, cokolwiek. Rozmawiałem z kierownikiem urzędu - relacjonuje partner kobiety. Bezskutecznie. Urzędnik nie był w stanie pomóc. Dlatego para ruszyła w podróż na lotnisko do Katowic.

Jak mówi mężczyzna, po drodze próbowali sprzedać wycieczkę. I mieli plan: gdyby się udało, to polecą w inne miejsce, do jednego z krajów europejskich. Gdzieś, gdzie można wjechać na dowód osobisty. Chętnych na turnus jednak nie było. Wtedy, jeszcze w drodze, zapadła decyzja: kobieta leci sama. - Wspólnie stwierdziliśmy, że jest zmęczona, dużo pracowała, więc chociaż ona sobie odpocznie. Pytałem, czy da radę polecieć sama, czy chce. Powiedziała, że tak - opowiada pan Markus.

11.05.2017 | "Bardzo chciała, żebyśmy polecieli razem". Rozmowa z partnerem Magdaleny Żuk
11.05.2017 | "Bardzo chciała, żebyśmy polecieli razem". Rozmowa z partnerem Magdaleny ŻukFakty TVN

"Była pewna swojej decyzji"

Przyznaje, że miał obawy. - Puścić gdziekolwiek kobietę samą to człowiek zawsze się będzie martwił, a jeszcze do tak dalekiego kraju. Jednak taką podjęliśmy wspólną decyzję. Z jednej strony nie mogłem się sprzeciwiać, a z drugiej też bardzo chciałem, żeby Madzia odpoczęła - wyjaśnia.

Pytany o to, czy jego partnerka była zdenerwowana, przyznaje, że łzy pojawiły się w mieszkaniu. Na lotnisku, jak opowiada, była zdenerwowana i szukała kontaktu, by się z kimś zapoznać i nie być sama. Czy było coś, co go zaniepokoiło? - Nie, nie było czegoś takiego. Pytałem się wielokrotnie, czy jest pewna swojej decyzji. Była - wspomina Markus.

Magdalena Żuk wsiadła do samolotu. W Egipcie wylądowała 26 kwietnia po północy. Zadzwoniła do partnera. Z jego słów wynika, że kobieta nie mówiła o zdenerwowaniu czy niepokoju. W środę kontaktowali się. Jednak jeszcze tego samego dnia wieczorem odebrał od kobiety telefon.

- Mówiła, żebym poprosił recepcję o sprawdzenie tego, co dzieje się wokół jej pokoju. Twierdziła, że słyszy hałasy. Zaniosła telefon recepcjoniście. Rozmawiałem z nim. Miał sprawdzić, czy wszystko jest okej. Później Magda powiedziała, że jest w porządku - opowiada Markus. Kobieta miała nie wspominać o żadnych nowych znajomościach. - Cały czas mieliśmy kontakt aż do momentu, gdy zaczęło dziać się coś niedobrego - relacjonuje mężczyzna.

W czwartek (27 kwietnia) przestraszył się, bo kobieta miała zrobić coś niepokojącego.

Co to dokładnie było? Rozmówca reportera "Faktów" TVN nie chce mówić o szczegółach, bo sprawą zajmuje się policja i prokuratura. Później na telefon Magdaleny nie dało się dodzwonić. Był wyłączony, co tylko podsyciło niepokój.

Jak wyglądały jej ostatnie dni, dlaczego nagrał rozmowę? Opowiada partner Magdaleny Żuk [część 2]
Jak wyglądały jej ostatnie dni, dlaczego nagrał rozmowę? Opowiada partner Magdaleny Żuk [część 2]tvn24

"Madzia nigdy wcześniej się tak nie zachowywała"

O złych przeczuciach powiadomił m.in. przyjaciółki ukochanej. Kobiety, jak twierdzi, zaczęły dzwonić do biura podróży. On sam miał zadzwonić na numer alarmowy ambasady RP w Egipcie. Stamtąd uzyskał numer do rezydenta i rezydentki.

- Informacje zwrotne były bardzo niepokojące. Magdy zachowanie nie było standardowe, nie było zwykłe. Madzia nigdy wcześniej się tak nie zachowywała, nigdy wcześniej nie widziałem jej w takim stanie. Rodzina także - relacjonuje. O szczegółach mówić nie chce. Jednak zdradza, że były momenty, w których, w trakcie wideorozmów, kobieta miała problem z rozpoznaniem, kto jest kim. Pytana o to, czy została skrzywdzona, odpowiadać miała, że nie. Pytana o to, czy ktoś mógł dosypać jej czegoś do napoju, mówiła, że nie było takiej możliwości.

Jak wyglądały jej ostatnie dni, dlaczego nagrał rozmowę? Opowiada partner Magdaleny Żuk [część 1]
Jak wyglądały jej ostatnie dni, dlaczego nagrał rozmowę? Opowiada partner Magdaleny Żuk [część 1]tvn24
[object Object]
Monitoring ze szpitala w Hurghadzietvn24
wideo 2/1

Nie wsiadła do samolotu, bo była zbyt słaba?

Mężczyzna podkreśla, że był w stałym kontakcie z przedstawicielami biura na miejscu. - Rezydent wielokrotnie mi powtarzał, że nigdy wcześniej nie spotkał się z taką sytuacją. Mówił również, że jego zdaniem lepiej będzie, jak Madzia po prostu do nas wróci, albo ktoś do niej przyleci - powiedział Markus.

Sytuacja wydawała się na tyle groźna, że podjęto decyzję, iż kobieta powinna wracać do Polski. Kupiono bilet. Jednak do samolotu nie wsiadła.

- Miała przylecieć w sobotę. Widziałem ją w drodze na lotnisko, tam również. Nie wyglądała dobrze, ale kojarzyła, z kim rozmawia. Mówiła, że chce wracać. Rezydent przekazał mi, że lekarz nie zgodził się na lot Madzi, bo była bardzo słaba - tłumaczy Markus. I dodaje, że nie miał informacji na temat tego, że jego ukochana stwarzała dla kogoś zagrożenie lub była agresywna.

Odbył jeszcze wideorozmowę, która pojawiła się w internecie. To podczas niej mówił: - Aniołku, powiedz. Nie bój się. Powiedz mi, po prostu powiedz, co się wydarzyło. W odpowiedzi słyszał: - Nie mogę mówić, przepraszam. Oraz: - To nic nie da.

Pytany, dlaczego zdecydował się na nagranie rozmowy z Magdą, odpowiada: - Stan, w jakim widziałem Madzię, informacje, które dotarły do mnie, co tam się dzieje, co tam się mogło wydarzyć, jak zachowuje się Madzia, były na tyle niepokojące, że poprosiłem mojego przyjaciela, żeby nagrywał to drugim telefonem jako dowód, cokolwiek, co może pomóc sprowadzić nam Madzię do domu.

Dlaczego nagranie trafiło do internetu? Markus tłumaczy, że nie taka była intencja. - Nagranie chcieliśmy zabezpieczyć. Było bardzo dużej pojemności, więc postanowiliśmy, że wrzucimy je na konto na Youtube. Niestety, ustawienia konta były publiczne, nie zwróciłem na to uwagi. Jak usunęliśmy, było już za późno.

"Informacja o szpitalu wszystkich uspokoiła"

Nerwy narastały. W drodze do Egiptu był przyjaciel mężczyzny. Ale emocje ostygły, gdy okazało się, że kobieta noc spędzi w szpitalu. - Moim zdaniem szpital to bezpieczne miejsce, gdzie jest opieka, gdzie ktoś się człowiekiem zajmuje. Na chwilę nam troszkę ulżyło, bo Maciek już był w drodze, a Madzia w szpitalu. Myśleliśmy, że wszystko będzie w porządku, ale okazało, że nie jest - mówi łamiącym się głosem.

Później dowiedział się, co wydarzyło się w szpitalu. O szczegółach po raz kolejny mówić nie chce. Jego ukochana spadła z wysokości pierwszego lub drugiego piętra. Przewieziono ją do szpitala w Hurghadzie. Tam, 30 kwietnia, zmarła na skutek doznanych obrażeń.

Chce wyjaśnienia sprawy, o oskarżeniach nie mówi

- Zastanawia mnie, dlaczego to stało się w szpitalu, w bezpiecznym miejscu, gdzie powinna mieć opiekę. Skoro dostawialiśmy tak niepokojące informacje, to osoby na miejscu powinny na Magdę zwrócić szczególną uwagę. Nie mam żalu ani pretensji. Natomiast jest mi bardzo przykro - przyznał partner zmarłej Polki. I dodał, że nikogo nie chce oskarżać. Nie chce też mówić o swoich przypuszczeniach, co naprawdę się stało i czeka na rozwiązanie sprawy przez śledczych.

Czy jego dziewczyna miała problemy psychiczne? - Nic takiego mi nie wiadomo ani niczego takiego nie zauważyłem. Była bardzo zdrową, energiczną i uśmiechniętą osobą. Nie wiem, co się stało. Sprawa jest niewyjaśniona - mówi.

Mężczyzna podkreśla, że cały czas jest w kontakcie z policją. Podobnie jak jego przyjaciele. - Pod naszym adresem pojawiają się groźby. Nie pozwolę, by ktoś mówił źle o Magdzie, o jej rodzinie, mojej rodzinie i moich przyjaciołach - kwituje.

Śledztwo

Okoliczności śmierci Magdaleny Żuk wyjaśniają polscy i egipscy śledczy. Postępowanie w sprawie zabójstwa prowadzi Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze. Prokurator generalny Egiptu sprawę objął specjalnym nadzorem.

ROZMOWA Z MARKUSEM DZIŚ W SPECJALNYM PROGRAMIE O ŚMIERCI POLKI W EGIPCIE NA ANTENIE TVN24 O 20.30

Autor: tam,mm//ec/jb / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN | M. Cepin

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Trzysta pięćdziesiąt osób straci pracę w zakładach sodowych w Janikowie. Zakład rozpoczął właśnie proces hibernacji. Powodem takiej decyzji są wysokie koszty energii oraz napływ konkurencyjnej, tańszej sody z Turcji. Całkowite wygaszenie produkcji sody w zakładzie planowane jest do końca lipca 2025 roku. - To nie znaczy, że przestajemy walczyć - zapowiedział na środowej konferencji prasowej prezes Qemetiki. Burmistrz Janikowa Bartłomiej Jaszcz mówił o "bardzo trudnym momencie dla miasta".

Potentat wygasza produkcję, 350 osób bez pracy. "To bardzo trudny moment dla miasta"

Potentat wygasza produkcję, 350 osób bez pracy. "To bardzo trudny moment dla miasta"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas wtorkowej konferencji prasowej rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt odpowiadała na pytania na temat ceł. Przekonywała m.in., że są one sposobem na "obniżkę podatków dla narodu amerykańskiego". Reporter Associated Press Josh Boak zarzucił jej brak wiedzy. W odpowiedzi usłyszał, że Leavitt żałuje, że pozwoliła mu na zadanie pytania.  

Zapytał rzeczniczkę Białego Domu o cła. Ta "żałuje, że pozwoliła mu na pytanie"

Zapytał rzeczniczkę Białego Domu o cła. Ta "żałuje, że pozwoliła mu na pytanie"

Źródło:
The Hill, tvn24.pl

Rada Polityki Pieniężnej zostawiła stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - poinformował bank centralny. Ostatnia obniżka stóp procentowych miała miejsce w październiku 2023 roku. 

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ocenił wtorkowe rozmowy ukraińskich przedstawicieli z amerykańską delegacją jako konstruktywne i powiedział, że potencjalne 30-dniowe zawieszenie broni z Rosją mogłoby zostać użyte jako wstęp do szerszego porozumienia pokojowego.

Zełenski o możliwym zawieszeniu broni i porozumieniu pokojowym

Zełenski o możliwym zawieszeniu broni i porozumieniu pokojowym

Źródło:
Reuters, PAP

Trzech mieszkańców Korei Północnej zostało publicznie rozstrzelanych przez pluton egzekucyjny. Stało się to po zakończonej niepowodzeniem próbie ucieczki do Korei Południowej - przekazało Radio Wolna Azja (RFA). Następnie ich ciała miały zostać spalone na oczach mieszkańców wioski, z której pochodzili.

Egzekucja za próbę ucieczki. Reżim chce "zaszczepić strach"

Egzekucja za próbę ucieczki. Reżim chce "zaszczepić strach"

Źródło:
PAP

Amerykańscy przedsiębiorcy narzekają na niepewność związaną z polityką handlową nowej administracji pod wodzą Donalda Trumpa - pisze CNN. Poczucie chaosu potęgują liczne zapowiedzi i groźby, nie wspominając o wprowadzaniu i następnie szybkim zawieszaniu ceł. "Ciężko wyobrazić sobie trudniejsze otoczenie dla firm" - zwraca uwagę CNN.

"To po prostu głupie". Chaos w sprawie ceł

"To po prostu głupie". Chaos w sprawie ceł

Źródło:
CNN, PAP

Bez łańcucha i pedałów, zamiast siodełka uchwyt w kształcie litery "U". Przy pomocy tak przerobionego roweru ukradzione zostało drewno z lasu na terenie nadleśnictwa Puławy (Lubelskie). Gdy straż leśna dotarła do podejrzanego, ten stwierdził, że dokonał kradzieży, bo miał zbyt dużo wolnego czasu.

Zamiast siodełka uchwyt w kształcie litery U. Ta przeróbka miała specjalny cel

Zamiast siodełka uchwyt w kształcie litery U. Ta przeróbka miała specjalny cel

Źródło:
tvn24.pl

W kanadyjskich sklepach pojawią się oznaczenia produktów, które podrożały ze względu na wojnę handlową z USA - zapowiedziała grupa Loblaw, właściciel jednej z największych w kraju sieci supermarketów. To kolejny element nieformalnej kampanii "Buy Canadian", zachęcającej do kupowania lokalnych produktów.

Nowe oznaczenia w kanadyjskich sklepach

Nowe oznaczenia w kanadyjskich sklepach

Źródło:
PAP

Katarzyna Tusk podzieliła się w mediach społecznościowych swoimi doświadczeniami z czasu, gdy ujawniła, że cierpi na endometriozę. Jak przyznała, spotkała się z wieloma negatywnymi komentarzami. "Zastanawiałam się wtedy, czy przekraczać kolejną granicę prywatności i opisać blizny na brzuchu i cały szereg średnio urodziwych objawów/konsekwencji endometriozy" - napisała.

Katarzyna Tusk otwarcie o swojej chorobie

Katarzyna Tusk otwarcie o swojej chorobie

Źródło:
tvn24.pl

Szwedzki producent baterii Northvolt ogłosił upadłość. Zdaniem lokalnej prasy to bankructwo jest "największe we współczesnej historii" kraju. W ostatnim czasie firma ograniczała działalność i sprzedała między innymi fabrykę w Gdańsku.

Duża firma upada. Pracuje tam pięć tysięcy osób

Duża firma upada. Pracuje tam pięć tysięcy osób

Źródło:
PAP

Policja w Pruszkowie szuka sprawców kradzieży rozbrojonego czołgu T-55, który stał przy skupie złomu. Zniknął 8 marca.

Sprzed skupu złomu zniknął czołg

Sprzed skupu złomu zniknął czołg

Źródło:
PAP

Białorusin Stepan K. usłyszał zarzut podpalenia marketu w Warszawie i - jak wynika z ustaleń śledczych - miał działać na polecenie rosyjskich służb specjalnych. Mężczyzna jest zamieszany także w inne kryminalne sprawy. Według śledczych współdziałał też z Olgierdem L., o którego niejasnych powiązaniach z kandydatem PiS na prezydenta Karolem Nawrockim informowali dziennikarze "Superwizjera".

Podejrzany o podpalenie marketu ma na koncie inne przestępstwa. Miał działać dla Olgierda L.

Podejrzany o podpalenie marketu ma na koncie inne przestępstwa. Miał działać dla Olgierda L.

Źródło:
tvn24.pl

Sekretarz stanu USA Marco Rubio ma nadzieję na pozytywną odpowiedź Rosji po rozmowach delegacji USA i Ukrainy w Arabii Saudyjskiej - podał w środę Reuters. Szef amerykańskiej dyplomacji oznajmił jednak, że reakcja Rosji dotycząca wtorkowych ustaleń w Dżuddzie nie jest znana. - Jeśli powiedzą "nie", to nam wiele pokaże na temat ich celów i jaki jest ich sposób myślenia - powiedział.

Rubio o możliwej reakcji Rosji na ustalenia z Arabii Saudyjskiej 

Rubio o możliwej reakcji Rosji na ustalenia z Arabii Saudyjskiej 

Źródło:
Reuters, PAP

Front Wyzwolenia Beludżystanu (BLA) wciąż przetrzymuje część zakładników porwanych podczas ataku na pociąg w Pakistanie. Doszło do niego we wtorek po południu. W starciu bojowników ze służbami porządkowymi zginęło co najmniej 10 osób. Teraz BLA grozi zabiciem porwanych osób w razie niespełnienia żądań.

Ostrzelali pociąg, grożą zabiciem zakładników. Przedstawili żądania

Ostrzelali pociąg, grożą zabiciem zakładników. Przedstawili żądania

Źródło:
BBC, CNN, Reuters, tvn24.pl

Jeżeli Amerykanie blokują GPS na czas wojny, to mogą równie dobrze nam zablokować - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 generał brygady doktor Jarosław Kraszewski, pytany, na ile HIMARS-y będące w Polsce są dzisiaj uzależnione od decyzji USA.

Na ile HIMARS-y w Polsce są uzależnione od decyzji USA? "Mogą zablokować nam GPS"

Na ile HIMARS-y w Polsce są uzależnione od decyzji USA? "Mogą zablokować nam GPS"

Źródło:
TVN24

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha podziękował "każdemu Polakowi, każdej polskiej rodzinie i Polsce" za udział w zbiórce przeznaczonej na zakup karetek, prowadzonej przez publicystę Sławomira Sierakowskiego wraz z amerykańskim historykiem Timothym Snyderem. - Jest to coś niesamowitego - przyznał szef ukraińskiej dyplomacji.

"Coś niesamowitego". Ukraiński minister dziękuje Polakom

"Coś niesamowitego". Ukraiński minister dziękuje Polakom

Źródło:
tvn24.pl

To pierwszy przypadek, kiedy wprost informujemy o tym, że działania sabotażowe na terenie Polski były zlecone przez wywiad rosyjski - powiedział rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak o sprawie Stepana K. Białorusin usłyszał zarzut podpalenia jednego z wielkopowierzchniowych marketów budowlanych w Warszawie. Jak podkreśla Nowak, Stepan K. działał na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej.

Rosyjskie działania sabotażowe na terenie Polski. Nowak: pierwszy przypadek, kiedy wprost informujemy

Rosyjskie działania sabotażowe na terenie Polski. Nowak: pierwszy przypadek, kiedy wprost informujemy

Źródło:
TVN24, PAP

Może te podatki na big techy nałożymy, a może nie - stwierdził premier Donald Tusk. Dodał, że obecnie rząd nie pracuje nad tym rozwiązaniem, ale "ewentualny projekt" jest przygotowywany przez wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego.

Donald Tusk zabrał głos w sprawie nowego podatku

Donald Tusk zabrał głos w sprawie nowego podatku

Źródło:
PAP, tvn24..pl

Do spięcia między europosłami Koalicji Obywatelskiej Kamilą Gasiuk-Pihowicz i Łukaszem Kohutem a europosłanką Konfederacji Ewą Zajączkowską-Hernik doszło we wtorek w mediach społecznościowych. Chodziło o jej reakcję na "świadectwa z Ukrainy o gwałtach zbiorowych i tysiącach innych zbrodni na Ukraińcach". "Zajączkowska-Hernik - matka - jako jedna z niewielu ostentacyjnie siedzi" - napisała Gasiuk-Pihowicz. Europosłanka Konfederacji zareagowała na wpisy.

"Typowy ruski przekaz". Spięcie europosłów KO z Zajączkowską-Hernik

"Typowy ruski przekaz". Spięcie europosłów KO z Zajączkowską-Hernik

Źródło:
tvn24.pl, Konkret24

Ksiądz Mateusz N. w styczniu został skazany na więzienie za doprowadzenie nastolatka do poddania się innej czynności seksualnej. Nie stawił się jednak w zakładzie karnym, zamiast tego ukrył się przed wymiarem sprawiedliwości. Został zatrzymany przez policję, gdy przyszedł na rozprawę w sprawie zamiany kary więzienia na dozór elektroniczny.

Po wyroku za molestowanie ksiądz się ukrył. Zatrzymali go w sądzie

Po wyroku za molestowanie ksiądz się ukrył. Zatrzymali go w sądzie

Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza, TVN24
Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Objawów jest ponad sto. To m.in. mgła mózgowa, zaburzenia węchu i smaku, nasilone wypadanie włosów, nadciśnienie, a nawet zapalenie mięśnia sercowego. Utrzymują się u pacjenta powyżej trzech miesięcy od ustania zakażenia SARS-CoV-2. Tak opisuje long-COVID prof. Tomasz Dzieciątkowski z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Ekspert podkreśla, że diagnoza jest trudna dla lekarzy, ponieważ zespołów post-COVID nie da się potwierdzić żadnymi testami ani parametrami laboratoryjnymi, a do tego ich przebieg jest bardzo zróżnicowany.

Nasilone wypadanie włosów może być jednym z objawów. Ekspert o "trudnej" diagnozie

Nasilone wypadanie włosów może być jednym z objawów. Ekspert o "trudnej" diagnozie

Źródło:
PAP

Szwedzka prokuratura oskarżyła we wtorek byłego doradcę premiera Szwecji do spraw bezpieczeństwa narodowego Henrika Landerholma o zaniedbanie obowiązków służbowych. Jak wynika z aktu oskarżenia, w 2023 roku zostawił w szafce w jednym z centrów konferencyjnych tajne dokumenty. Mogły trafić w ręce obywatela Rosji.

Zapomniał tajnych dokumentów. Mogły trafić w ręce Rosjan

Zapomniał tajnych dokumentów. Mogły trafić w ręce Rosjan

Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent Iranu Masud Pezeszkian oświadczył, że nie będzie negocjował z Donaldem Trumpem, dopóki ten będzie kierował groźby wobec Iranu. Deklaracja padła po tym, jak prezydent USA zaprosił ajatollaha Alego Chameneiego do rozmów o porozumieniu nuklearnym.

Prezydent Iranu do Donalda Trumpa: nie będę z tobą negocjował, dopóki mi grozisz

Prezydent Iranu do Donalda Trumpa: nie będę z tobą negocjował, dopóki mi grozisz

Źródło:
PAP

Zdjęcie ukraińskiego nagrobka ma być dowodem na to, że ojciec obecnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara rzekomo miał powiązania z ukraińską organizacją UPA. Wyjaśniamy.

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Sześć lat temu zmarł Sebastian Podkościelny, współtwórca TVN24 i TVN24 BiS. Dziennikarz miał 47 lat.

Mija sześć lat od śmierci Sebastiana Podkościelnego

Mija sześć lat od śmierci Sebastiana Podkościelnego

Źródło:
tvn24.pl
WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Poseł PiS Antoni Macierewicz zamazał w poniedziałek wieczorem tabliczkę na wieńcu złożonym przez aktywistów przy pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej.

Antoni Macierewicz zamazał tabliczkę na wieńcu przy pomniku smoleńskim

Antoni Macierewicz zamazał tabliczkę na wieńcu przy pomniku smoleńskim

Źródło:
PAP