Starsza kobieta i młody mężczyzna zginęli w pożarze domu jednorodzinnego na Opolszczyźnie. Dach domu spłonął doszczętnie. To w jaki sposób doszło do pożaru, będzie wyjaśniać policja i prokuratura.
Zgłoszenie o pożarze domu jednorodzinnego w miejscowości Wierzbnik strażacy odebrali o godzinie 2 w nocy.
Strażacy odnaleźli dwie nieprzytomne osoby
- Po przyjeździe na miejsce zastaliśmy cały dach objęty pożarem. Po wejściu do budynku w jednym z pomieszczeń ratownicy znaleźli nieprzytomną osobę, którą wynieśli na zewnątrz - mówi st. kpt. Jacek Nowakowski ze straży pożarnej w Brzegu. I dodaje: kobieta nie miała czynności życiowych, ale strażacy przystąpili do resuscytacji. Lekarz, który przyjechał na miejsce stwierdził zgon.
- W trakcie dalszych działań strażacy odnaleźli kolejną osobę. Mężczyzna także nie wykazywał czynności życiowych. Został wyniesiony z budynku - relacjonuje Nowakowski. Mężczyzny nie udało się uratować.
Akcja służb trwała ponad pięć godzin. Przyczyny pożaru wyjaśnia policja i prokuratura. Jednak wstępnie mówi się o tym, że ogień pojawił się w budynku przez nieszczelny przewód kominowy.
Do pożaru doszło w miejscowości Wierzbnik:
Autor: tam/mś / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | P. Hawałej