Miał przewozić posegregowany plastik, ale zamiast tego w ciężarówce wiózł 54 paczki z odpadami komunalnymi. Transport z Niemiec chciał dowieźć na składowisko, które działało nielegalnie.
Ciężarówkę przewożącą odpady zatrzymali policjanci. Na miejsce wezwali przedstawicieli Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Opolu i Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Z dokumentów przewozowych wynikało, że z Niemiec transportowany jest plastik.
Nielegalne odpady jechały na nielegalne składowisko
- Na taki transport niepotrzebna jest zgoda. Jednak okazało się, że odpady zaklasyfikowane i opisane jako posegregowany plastik w rzeczywistości są odpadami komunalnymi spakowanymi w 54 sprasowane paczki - mówi Anna Łysy z opolskiego ITD. I dodaje: transport liczył łącznie 21 ton.
Odpady miały dotrzeć na nielegalne składowisko w Dąbrowie Niemodlińskiej. To właśnie tam, na początku czerwca, znaleziono kilkadziesiąt beczek zawierających chemikalia.
Ciężarówka została zabezpieczona na strzeżonym parkingu. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie, które może zakończyć się karą w wysokości 10 tysięcy złotych.
Będą kolejne kontrole
ITD - w związku z coraz częstszym przewozem nielegalnych odpadów - zapowiada wspólne akcje z policją. Te będą wymierzone w zajmujących się transportem materiałów niezgodnych z prawem.
Transport został zatrzymany na terenie Dąbrowy Niemodlińskiej:
Autor: tam/mś / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: witd.opole.pl