Kilkanaście minut deszczu i kilkadziesiąt centymetrów wody w hali produkcyjnej w Wykrotach i piwnicach mieszkańców Osiecznicy, Pieńska i Świętoszowa. Silny wiatr powalił też gałęzie z drzew przy krajowej "94". Trasa między Bolesławcem a Zgorzelcem jest jednak przejezdna. Przez Dolny Śląsk przechodzi właśnie porywista burza.
- Wody jest na pół metra - strażacy relacjonują, jak po krótkiej burzy wygląda sytuacja w Wykrotach. Deszcz dostał się tam do hali produkcyjnej w strefie ekonomicznej. - Pompujemy - mówi dyżurny straży.
Woda w piwnicach, powalone gałęzie
Deszczówka dostała się też do piwnic mieszkańców Świętoszowa, Osiecznicy i Pieńska.
Towarzyszący przechodzącej właśnie przez południowo-zachodni kraniec Polski intensywnej burzy wiatr, powalił gałęzie z przydrożnych drzew.
- Krajowa "94" na odcinku Strzelno - Przesieczany była przez chwilę nieprzejezdna, ale na bieżąco usuwamy powalone wiatrołomy - informują strażacy.
Autor: bieru/roody / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | Andrzej Stefańczyk