- Kradli paliwo z aut zaparkowanych przy autostradzie A4 - mówią policjanci o kobiecie i mężczyźnie, których zatrzymali na gorącym uczynku, ze 160 litrami benzyny w kanistrach.
- Kontrolowaliśmy nocą jeden z parkingów przy autostradzie A4, w okolicach Środy Śląskiej - opowiada Łukasz Dutkowiak z dolnośląskiej policji. - Wtedy zauważyliśmy samochód, którego kierowca i pasażerka zachowywali się dość podejrzanie - dodaje.
Para nocą na parkingu
Policjanci postanowili lepiej przyjrzeć się parze z ukrycia. - Kierowca wyszedł z samochodu i z za betonowych barier wyciągnął plastikowy kanister - opowiada o tym co zobaczyli funkcjonariusze rzecznik.
Mundurowi domyślali się, że mogło dojść do przestępstwa. - Podjęliśmy więc interwencję - mówi. - Okazało się, że kierowca próbował odjechać ze 160 litrami kradzionego paliwa - dodaje.
Sprawdzając wnętrze pojazdu policjanci też puste kanistry, rękawice, śrubokręt, lejek i plastikowy przewód. - Zatrzymaliśmy te rzeczy, oraz podejrzanych, czyli 43-letniego mężczyznę i 40-letnią kobietę - dodaje Dutkowiak.
Do 10 lat więzienia
- Sprawdziliśmy, że podejrzani odwiedzili ten sam parking również noc wcześniej. Też dokonali kradzieży. Łącznie ich łupem padło 850 litrów paliwa o wartości blisko 5 tys. złotych - tłumaczy.
Zatrzymani mogą teraz usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. - Ale nie wykluczamy, że para może mieć na swoim koncie więcej tego typu czynów - mówi Dutkowiak. Obojgu grozi teraz do dziesięciu lat za kratami.
Autor: bieru/roody / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: dolnoslaska.policja.gov.pl