Poseł Konfederacji Grzegorz Braun gaśnicą zgasił świece zapalone w Sejmie z okazji żydowskiego święta Chanuka. Zachowanie potępili posłowie, w tym także jego koledzy z klubu oraz Episkopat. Słowa oburzenia płynęły z całego świata. Proboszcz małej parafii na Dolnym Śląsku blisko granicy z Czechami inaczej widzi sprawę. Jest reakcja kurii.
"Skandal i hańba w polskim Parlamencie" - napisał ksiądz Wiesław Florczuk, proboszcz parafii rzymskokatolickiej pw. Wszystkich Świętych w Miszkowicach.
Wpis pojawił się na oficjalnej stronie parafii 14 grudnia, dwa dni po tym, gdy poseł Konfederacji Grzegorz Braun zgasił gaśnicą świece chanukowe, które co roku zapalane są w holu sejmowym w żydowskie święto świateł (Chanuka).
Incydent potępili między innymi marszałek Sejmu Szymon Hołownia, wicemarszałek i kolega Brauna z klubu Krzysztof Bosak, naczelny rabin Polski Michael Schudrich, a w imieniu Episkopatu kardynał Grzegorz Ryś.
Kard. Grzegorz Ryś: "W związku z wydarzeniem w Sejmie, którego dopuścił się pan poseł Grzegorz Braun gasząc świece chanukowe i oświadczając, że nie jest mu wstyd za to, co zrobił, oświadczam, że jest mi wstyd i przepraszam całą społeczność Żydów w Polsce". pic.twitter.com/50okDQgy57
— EpiskopatNews (@EpiskopatNews) December 12, 2023
Słowa proboszcza z Miszkowic bynajmniej nie odnoszą do zachowania Brauna. Ksiądz nazywa skandalem potępienie zachowania posła.
Proboszcz agituje politycznie na stronie parafii
"Żydzi zawłaszczają Polskę. Chyba, że się mylę i w parlamencie żydowskim – Knesecie zapala się paschał, świece adwentowe, roratkę i głosi się katechezy katolickie. To wtedy zwracam honor. Starszy ministrant żydowski: Hołownia. Czy Szudrich (prawdopodobnie chodzi o naczelnego rabina Polski-red.) i jego koledzy nie mają wstydu. To nie są prawdziwi Żydzi. Prawdziwi Żydzi (jako pierwsi: Matka Boża, Apostołowie) przyjęli Mesjasza Jezusa i nie obchodzą święta Chanuki tylko święta katolickie. Wspieramy pana Brauna i modlimy się za niego" - napisał między innymi.
Śledząc stronę parafii w Miszkowicach widać, że nie jest to pierwszy akt zaangażowania politycznego ks. Florczuka, który proboszczem parafii jest od 2006 roku. W dziale aktualności wkleja wybrane wystąpienia sejmowe, ostatnio Krzysztofa Bosaka z Konfederacji i Marka Jakubiaka z PiS. 12 grudnia udostępnił program publicysty Wojciecha Sumlińskiego, autora filmu "Powrót do Jedwabnego. Żydowski rozbiór Polski".
W maju Florczuk zapraszał parafian na kongres eucharystyczny w Krzeszowie, na którym występowali między innymi znany ze swoich skrajnie prawicowych poglądów polityk Marek Jurek czy ksiądz Grzegorz Oko, ukarany w 2021 przez niemiecki sąd za podżeganie do nienawiści wobec osób homoseksualnych.
"Zadaniem każdego księdza jest gaszenie wszelkich poddziałów"
Poprosiliśmy o komentarz księdza Waldemara Wesołowskiego, rzecznika kurii w Legnicy, której podlega parafia w Miszkowicach.
- Wpis ks. Wiesława Florczuka jest jego prywatną opinią. Z pewnością nie powinien on znaleźć się na stronie parafialnej, podobnie jak jakiekolwiek inne komentarze związane z życiem politycznym - opowiedział Wesołowski.
- Zadaniem każdego księdza, zwłaszcza proboszcza, jest prowadzenie ludzi do Boga i gaszenie wszelkich podziałów, jakie między ludźmi się pojawiają lub mogą pojawiać. Działanie każdego kapłana oparte powinno być na Ewangelii, prawdzie i szacunku do człowieka - wyjaśnił ksiądz.
Zapewnił także, że biskup legnicki przeprowadzi rozmowę z ks. Florczukiem i "nakaże usunięcie wpisów, które wykraczają poza sprawy duszpasterskie i parafialne".
Wesołowski dodał, że w sprawie sytuacji z Sejmu "kard. Grzegorz Ryś, jako przewodniczący Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem Konferencji Episkopatu Polski, wypowiedział się jasno na ten temat w oświadczeniu opublikowanym na stronie Episkopatu Polski".
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: parafia.miszkowice.pl