Policjanci z Jeleniej Góry (woj. dolnośląskie) zatrzymali kobietę, która po ulicach poruszała się wężykiem. Okazało się, że 35-latka miała ponad 2 promile alkoholu, a ze swoją córką i ojcem wracała z kościoła.
Do zdarzenia doszło 2 listopada na jednej z jeleniogórskich ulic.
- Uwagę funkcjonariuszy przykuł styl jazdy kierowcy auta. Tor jazdy wskazywał, że może być on pod wpływem alkoholu. Auto zostało zatrzymane do kontroli drogowej - informuje podinsp. Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji. Okazało się, że za kółkiem siedzi 35-letnia kobieta.
Miała ponad 2 promile
W trakcie wykonywania czynności mundurowi wyczuli od niej "wyraźny zapach alkoholu". Jak się okazało, zmysł węchu ich nie zawiódł. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu.
- Kobieta podróżowała ze swoją 9-letnią córką i ojcem. Tłumaczyła, że wracają z kościoła - wyjaśnia Bagrowska.
Za jazdę po pijanemu kobiecie grozi do 2 lat więzienia, grzywna i utrata prawa jazdy.
Do zatrzymania doszło w Jeleniej Górze:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24