Swoją uprawę prowadzili tuż obok wierzby energetycznej. Doglądali krzewów konopi, nawozili je odżywkami, a gdy nakryli ich policjanci, chcieli wjechać w funkcjonariuszy samochodem. Dwóm mężczyznom grozi teraz do 8 lat więzienia.
- Krzewy były zasadzone i pielęgnowane w jednej z miejscowości powiatu wrocławskiego na terenie uprawy wierzby energetycznej, której część sprawcy wykarczowali dla swoich celów - informuje podkom. Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji.
Chciał wjechać w policjantów
Policjanci wspólnie z żandarmerią wojskowa zlikwidowali uprawę liczącą 440 krzewów konopi indyjskich. W ich ręce wpadło też dwóch mężczyzn.
- Zatrzymani doglądali krzewów konopi, a także nawozili je środkami chemicznymi i odżywczymi. Gdy zorientowali się, że w pobliżu są policjanci, usiłowali odjechać swoim pojazdem - relacjonuje Rynkiewicz.
Mężczyźni nie reagowali na wezwania funkcjonariuszy do zatrzymania się. Kierowca próbował też wjechać w policjantów, ale tym udało się wybić szybę w aucie, czym uniemożliwili dalszą ucieczkę.
Nie koniec zatrzymań?
Zatrzymani są podejrzani o przestępstwa narkotykowe. Grozi im do 8 lat więzienia. Policja sprawdza, czy w proceder zamieszane były też inne osoby.
Autor: ansa//kv / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: KWP Wrocław