Polska strata wojenna z kolekcji Lubomirskich datowana na koniec XVI lub początek XVII w. - "Madonna z Dzieciątkiem" wraca do Polski. Obraz został odnaleziony przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w styczniu 2022 r. na aukcji w Tokio. Dzieło zostało wywiezione do Niemiec prawdopodobnie w 1940 r., pod koniec lat 90. XX w. sprzedano je na aukcji w Nowym Jorku, a następnie trafiło do Japonii. - Najprawdopodobniej przekażemy je do budowanego w tej chwili we Wrocławiu Muzeum Lubomirskich - powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
W środę podczas briefingu prasowego w siedzibie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński poinformował, że "kolejna strata wojenna wraca do Polski". - To jest przepiękny obraz "Madonna z Dzieciątkiem", przełom XVI i XVII wieku, Alessandro Turchi. Rzecz szczególna, ponieważ pierwszy raz obraz, strata wojenna wraca z Japonii, z Dalekiego Wschodu. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczynili - powiedział.
Czytaj też: Zaginął tuż po wojnie, odnalazł się w szwedzkim muzeum. "Opłakiwanie Chrystusa" ma wrócić do Polski
Szef MKiDN przekazał, że obraz został zidentyfikowany przez pracownika Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w styczniu 2022 r. na aukcji w japońskim domu aukcyjnym. - To był jeszcze okres pandemii, więc nie były łatwe kontakty. Poza tym okazało się, że barierą jest także kwestia kulturowa i historyczna. Japonia, jak wiemy, w czasie II wojny światowej też była okupantem. W związku z tym sytuacja nie była prosta - przyznał.
Obraz wywieziony do Niemiec, później sprzedany na aukcji w Nowym Jorku
Minister dodał, że dzięki bardzo dobrej pracy i świadomości różnic kulturowych "strona japońska - czyli dom aukcyjny, a także posiadacz obrazu - bezkosztowo zdecydowała się zwrócić obraz Polsce". - Przyznała nam rację i wszystkie argumenty prawne i kulturowo-historyczne zostały przez stronę japońską zaakceptowane - wyjaśnił Gliński.
ZOBACZ MATERIAŁ "CZARNO NA BIAŁYM" W TVN24 GO: Na tropie >>>
Wspomniał też, dzieło zostało wywiezione do Niemiec prawdopodobnie w 1940 r., pod koniec lat 90. XX w. sprzedano je na aukcji w Nowym Jorku, a następnie trafiło do Japonii.
"Madonna z Dzieciątkiem" prawdopodobnie trafi do Wrocławia
Minister kultury poinformował, że w środę o godz. 4 czasu polskiego w Ambasadzie RP w Tokio odbyła się uroczystość przekazania "Madonny z Dzieciątkiem". - Obraz pochodzi z kolekcji Lubomirskich z Przeworska i najprawdopodobniej przekażemy go do budowanego w tej chwili we Wrocławiu Muzeum Lubomirskich, ponieważ nasza państwowa instytucja - Zakład im. Ossolińskich (…) w tej chwili przeprowadza, przygotowuje i realizuje inwestycję od dawna zaplanowaną, ale dopiero nam udaje się to realizować, czyli budowy Muzeum Lubomirskich we Wrocławiu. Chcielibyśmy, żeby obraz po konserwacji tam był pokazywany. Wróci do Polski, będzie konserwowany, być może pokażemy go także w Muzeum Regionalnym w Przeworsku czy w innych miejscach - podsumował.
Czytaj też: Zaginął tuż po wojnie, odnalazł się w szwedzkim muzeum. "Opłakiwanie Chrystusa" wróciło do Polski
Agata Modzelewska, naczelnik Wydziału Restytucji Dóbr Kultury w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego zaznaczyła, że identyfikacja obrazu "nie była prosta". - Musimy podkreślić, że obraz obecnie jest dosyć mocno przemalowany. Aby móc jednoznacznie stwierdzić, że to jest właśnie ta strata z kolekcji Lubomirskich w kwietniu 2022 r. musiały się odbyć w siedzibie domu aukcyjnego oględziny, które przeprowadziła konserwator malarstwa. Jednoznacznie potwierdziła, że pewne elementy, w szczególności ubioru dzieciątka zostały domalowane i nie ma wątpliwości, że to jest dokładnie to samo dzieło - wyjaśniła Modzelewska.
"Bardzo profesjonalna postawa domu aukcyjnego"
Uroczystość przekazania obrazu odbyła się w środę o godz. 11.00 czasu japońskiego (godz. 4.00 czasu polskiego) w Ambasadzie RP w Tokio.
Obraz "Madonna z Dzieciątkiem", wystawiony na aukcji w Tokio w styczniu 2022 r., powraca do Polski na mocy porozumienia zawartego pomiędzy Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP a japońskim domem aukcyjnym Mainichi Auction Inc. Przekazane przez dom aukcyjny Mainichi Auction Inc. dzieło jest przypisywane artyście włoskiemu i datowane na koniec XVI lub początek XVII w.
Czytaj też: Polska odzyskała obrazy zagrabione w czasie II wojny światowej. Znaleziono je w muzeum w Hiszpanii
MKiDN zwraca uwagę na "bardzo profesjonalną postawę domu aukcyjnego, który wykazał się dużym zrozumieniem wobec podejmowanych przez polski resort kultury działań restytucyjnych, mających na celu rzetelne ustalenie prawdy historycznej o tym obiekcie".
Czytaj też: "Św. Jerzy walczący ze smokiem" na aukcji. Muzealnicy interweniują. "Zaginione dzieło sztuki" Od momentu pozyskania pierwszych informacji o odnalezieniu w Tokio obrazu "Madonna z Dzieciątkiem" pracownicy Departamentu Restytucji Dóbr Kultury MKiDN z pomocą niezależnych ekspertów - historyków sztuki i konserwatorów malarstwa - prowadzili badania, które wykazały, że obraz został zagrabiony przez Niemców w 1940 r. - świadczy o tym m.in. jeden z głównych dowodów grabieży, jakim jest opracowany przez okupantów katalog najważniejszych zagrabionych z polskich zbiorów dzieł sztuki "Sichergestellte Kunstwerke im Generalgouvernement", w którym obraz ten został ujęty pod pozycją 145 (wszystkich skatalogowanych obiektów było 521). W momencie wybuchu II wojny światowej dzieło znajdowało się w pałacu Lubomirskich w Przeworsku, który znalazł się pod okupacją niemiecką. Podstawę przeworskich zbiorów stanowiła galeria obrazów, kolekcja rzeźb, zbrojownia oraz archiwum rodowe.
W czasie II wojny światowej obraz został wywieziony do Niemiec i ślad po nim zaginął. Pod koniec lat 90. XX wieku został sprzedany na aukcji w Nowym Jorku jako obraz autorstwa Alessandra Turchiego (atrybucja ta nie została jednak potwierdzona).
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego/ Instytut Polski w Tokio, Przemysław Śliwiński