Książka z podpisem nazistowskiego zbrodniarza. "Przeraża i zachwyca"

Album z autografem Goeringa trafił do kamiennogórskich zbiorów
Album z autografem Goeringa trafił do kamiennogórskich zbiorów
Źródło: A. Pawlukiewicz | TVN24 Wrocław

Album Luftwaffe sprzed 74 lat z podpisem nazistowskiego zbrodniarza wojennego Hermanna Goeringa trafił do zbiorów podziemnego kompleksu ARADO w Kamiennej Górze (woj. dolnośląskie). Jak informują pracownicy obiektu, to jeden z nielicznych takich egzemplarzy.

- Od niedawna w naszych zbiorach znajduje się książka z 1940 roku dotycząca Luftwaffe niemieckich sił lotniczych. Jest to bardzo ciekawy eksponat, bo posiada oryginalną dedykację i podpis Hermanna Goeringa czyli głównodowodzącego niemieckich sił lotniczych – mówi Łukasz Szumiński z projektu ARADO, filią Muzeum Obrony Wybrzeża w Świnoujściu i najnowocześniejszym podziemnym kompleksem w Polsce.

Tak wygląda własnoręczny podpis Hermanna Goeringa
Tak wygląda własnoręczny podpis Hermanna Goeringa
Źródło: A. Pawlukiewicz | TVN24 Wrocław

"Niewątpliwa wartość historyczna"

Muzealnik podkreśla, że książka jest unikatem w skali europejskiej. - Wprawdzie takich książek można jeszcze dużo dostać, ale z oryginalnym podpisem jest ich niezwykle mało – twierdzi. I dodaje, że kilkadziesiąt lat po wojnie podobnych odkryć jest coraz mniej, a przez to zyskują na wartości. To jednak nie zawsze przekonuje zwiedzających. – Ludzie często patrzą na to bardziej z przerażeniem niż z zachwytem, ale wartość historyczna jest niewątpliwa – uważa Szumiński.

Granaty, propagandowe pociski i bitwy

Eksponat zasilił "Zaginione laboratorium Hitlera" działające od kilku lat w kamiennogórskich podziemiach. Obok niego zwiedzający mogą oglądać nietypowe szklane granaty, znaczki pocztowe z wizerunkiem Hitlera, maszynę szyfrującą Enigmę i propagandowe pociski, które zamiast ładunków wybuchowych zawierały ulotki przekonujące o tym, że w niemieckiej niewoli będzie dużo lepiej niż w Armii Czerwonej. W ramach projektu organizowane są inscenizacje historycznych bitew.

Jednak przedstawiciele projektu ARADO podkreślają, że nie chodzi im o gloryfikowanie III Rzeszy, a przypomnienie o bolesnej historii. – Główny nacisk kładziemy na wkład polskiego ruchu oporu i Polaków w II wojnie światowej. Interesują nas także losy Polaków, którzy do takich podziemnych obiektów trafili i je drążyli – dodaje Szumiński.

Unikalny eksponat można oglądać w Kamiennej Górze:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: