Młody mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia po tym, jak głową i pięściami uszkodził elewację budynku i roletę od drzwi wejściowych. 21-latek nie potrafił wytłumaczyć policjantom, dlaczego to zrobił.
Na początku stycznia policjanci z Krapkowic na Opolszczyźnie dostali zgłoszenie dotyczące zniszczonego budynku. Na szczęście właściciel miał zamontowaną kamerę, skierowaną na drzwi wejściowe. Po obejrzeniu nagrania już było wiadomo, skąd wzięły się zniszczenia.
"Głową muru nie przebijesz ..."
- Młody mężczyzna poprzez uderzenie głową i pięściami uszkodził roletę oraz elewację budynku. Wartość zniszczeń to około 2000 złotych - informuje Ewelina Karpińska, zastępca rzecznika krapkowickiej policji.
Co prawda na filmie nie widać wizerunku wandala, ale swoimi sposobami, niespełna miesiąc później, policjanci dotarli do mężczyzny. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Krapkowic.
Młody mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Według policji, przyznał się do winy, ale jednocześnie nie potrafił wytłumaczyć policjantom, dlaczego zniszczył elementy budynku. Teraz grozi mu do pięciu lat więzienia.
Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: KPP Krapkowice