"Największym niebezpieczeństwem są klamki, a później osoba kaszląca". Wirusolog w ogniu pytań

Źródło:
TVN 24 Wrocław
Stwierdzono u niej koronawirusa. Zamiast izolatki w szpitalu kwarantanna domowa
Stwierdzono u niej koronawirusa. Zamiast izolatki w szpitalu kwarantanna domowa
wideo 2/7
Stwierdzono u niej koronawirusa. Zamiast izolatki w szpitalu kwarantanna domowa

Przypominam, dla 80 procent to jest choroba przebiegająca przeziębieniowo - mówi o koronawirusie profesor Krzysztof Simon, konsultant wojewódzki do spraw chorób zakaźnych i ordynator 1. oddziału chorób zakaźnych Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu. Lekarz w trakcie rozmowy z dziennikarzami mówił o tym, czy zamknięcie szkół i rezygnacja z imprez masowych to dobre rozwiązania. Radził też, czego unikać w trakcie epidemii.

Dyrektor szpitala w Bolesławcu poinformował, że nie ma jednorazowych środków ochrony, respiratorów też może zacząć brakować. Czy tutaj też są problemy?

"KORONAWIRUS. RAPORT" - PROGRAM SPECJALNY TVN24 ODPOWIADA NA WASZE PYTANIA

-   Proszę państwa. Nie chciałbym się szerzej wypowiadać na ten temat, od tego są władze państwowe, które tym wszystkim kierują. Ja jestem skromnym profesorem, kierownikiem kliniki i konsultantem, który ma prowadzić i nadzorować prawidłową opiekę, zgodną ze zdrową logiką, nad tymi pacjentami. Miałem przyjemność uczestniczyć w spotkaniu z ministrami u boku wojewody, gdzie te sprawy są. Próbuje się je w sposób racjonalny rozwiązać. Oczywiście kwestia zależy od progresji tej epidemii, na razie mamy niewielki problem w Polsce. Prawdopodobnie będzie większy, ale nie wiemy. Miejmy nadzieję, że trochę późno, ale już jednak jest zdecydowana interwencja władz. To jest zdecydowane i prawidłowe - doprowadzi, że nie będzie takiego skandalu, jak we Włoszech. Tam robili co chcieli, gdzie chcieli i nie przestrzegali żadnej kwarantanny. Bardzo interesujące są posiedzenia władz, które były na początku takie dość niemrawe i rzeczywiście nieskuteczne. Natomiast teraz wszyscy się zebrali do kupy i rzeczywiście te działania służą ograniczaniu transmisji zakażenia. Przypominam, dla 80 procent to jest choroba przebiegająca przeziębieniowo. Dla panów, takich siwych jak ja i trochę starszych, może być niebezpieczna, jeśli ktoś ma choroby współtowarzyszące. U młodszych tylko ci, którzy mają jakieś inne schorzenia dodatkowe. Większość pacjentów przejdzie to bezobjawowo. Przypominam, że ta grupa wirusów wywołuje chorobę przeziębieniową w 30 procentach, chorują na nią wszyscy kilka razy do roku. Ten jest szczególnie agresywny.

Infolinia NFZ dotycząca koronawirusaKancelaria Prezesa Rady Ministrów

Pana zdaniem powinny zamknięte być szkoły?

-   To jest decyzja wojewody. Na pewnym poziomie epidemii prawdopodobnie tak. Ja nie bardzo rozumiem decyzji, że na przykład impreza na tysiąc osób jest odwołana, a na 950 może się odbywać. Tego nie rozumiem, ale sądzę, że znakomita świadomość naszego wojewody w tej chwili i bardzo racjonalne podejście doprowadzi do ograniczenia wszystkich imprez masowych. Nie mam w tej chwili zajęć na uczelni ze studentami i to zrozumiałe w tej sytuacji. Jednak generalnie wszyscy mają zatrzymane. Ograniczyć, ograniczyć, może się na pewnym etapie uda zatrzymać. Tym bardziej, że się poprawia pogoda, robi się cieplej i to jest też jeden element tego, że przerywa transmisję zakażeń przenoszonych drogą kropelkową.

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL. 

Czyli to jest ten moment, żeby teraz rzeczywiście ostro reagować?

-   Trochę późno, ale teraz jest bardzo dobra, ostra - w tej chwili - interwencja władz na wszystkich poziomach. Oczywiście, pojawiają się problemy ze środkami.

Pan profesor jest praktykiem, na pierwszej linii. Co powinno być zrobione, żeby było dobrze? - Powstał szpital epidemiczny. Pozostaje problem, co z pozostałymi pacjentami zakaźnymi, którzy muszą napływać, bo idą z tła. Nie może być tak, że jednych wyleczymy, a inni umrą w tym czasie. To jest jakieś szaleństwo, wiele wątpliwości, niejasności i zamieszanie. Jest plan przygotowany, dość rozsądny, że jeśli nie wystarczy miejsca w naszym szpitalu, to będą otwierane następne szpitale. Nie wiemy, jak epidemia postąpi, jak jesteśmy populacyjne przygotowani. Problem zaczyna się z respiratorami, bo z hospitalizacją damy radę. Są kwarantanny domowe, leczenia szpitalne. Natomiast jeśli będzie tak, jak we we Włoszech, że zabraknie respiratorów, to tam jest taka klauzula, że kto ma 80 lat, to nie podłączamy go, no i to jest praktycznie wyrok śmierci. Katastrofa i obyśmy do tego nie doprowadzili. Mam bardzo wiele osób z infekcjami, prawie nikt nie ma COVID, są to wszystko grypy. Nie ma COVID i to trzeba zaakcentować. Testujemy, ale dwa testy i pacjent idzie do domu. Jednak to nie znaczy, że taka osoba nie będzie miała za tydzień koronawirusa. Przestrzegajmy zasad, myjmy ręce.

W jakim stanie są hospitalizowani pacjenci z potwierdzonym zakażeniem?

- Jeden pacjent czuje się znakomicie i już się denerwuje, że go trzymamy. Drugi pacjent jest w bardzo złym stanie, a kolejny w takim plus minus. Jak wyjdą z tego, to państwa wypiszemy. Czekamy na kolejne 14 wyników. Pierwsze testy były ujemne. Najważniejsze są kwestie pojemnościowe laboratorium. Kupujemy urządzenie na teren szpitala, które pozwoli nam przyspieszyć. Test będzie szybki, wynik da w kilka godzin. Ułatwi nam to postępowanie i pozbywanie się osób subklinicznych na kwarantannę.

Jak wygląda sytuacja z personelem?

- U nas problem zakaźników jest rozwiązany, ale w Polsce mamy niedobór. W 2010 roku zakaźników w kraju było 1300 osób, a teraz jest ich 600. Jednak COVID może leczyć każdy internista i każdy doświadczony lekarz. Natomiast urządzenia do sztucznej wentylacji musi obsługiwać anestezjolog albo osoba odpowiednio przygotowana. Liczba zakaźników jest wystarczająca, ale jeśli sami zachorują i zaczną się wykruszać, to pojawi się problem.

W Niemczech przeprowadzono 200 tysięcy badań, w Polsce dwa tysiące.

- Ale się rozkręcamy. Ministerstwo podjęło agresywne działania i rozkręca to wszystko. Najważniejsza jest kwestia środków.

Czy widać pacjentów z ferii we Włoszech?

- Przewaliło się wszystko. Podjeżdżały tu autobusy ludzi wracających z Włoch. Problem w tym, że moje asystentki, które także stamtąd wróciły, mówiły, że nie były kontrolowane na lotnisku wrocławskim. I tu pojawia się pytanie dlaczego.

Jak wygląda organizacja pracy szpitala?

-  Jedną internę zajęliśmy, po następną kroczymy. Będziemy zajmować poszczególne oddziały. Jednak to wszystko jest źle liczone. Władze mówią "jeden pacjent, jedno łóżko". Ja od pięciu lat domagam się od marszałka separatek. Nie mamy jednoosobowych sal, więc jak kładę trzech pacjentów na trzech salach trzyosobowych, to mam zajętych dziewięć łóżek, a nie trzy. Muszą się w końcu znaleźć pieniądze na tę dobudowę. To nie jest tak, że ten wirus ustąpi, pewnie się wyciszy i będzie krążył, a później pojawi się jakaś kolejna epidemia. Nie wiadomo co będą jedli w Chinach, raz jedzą węże, raz nietoperze.

Czego unikać?

- Nie dotykać klamek i myć ręce. Są narody w Europie, gdzie w ogóle nie myją rąk po wyjściu z ubikacji. U nas nie jest z tym aż tak źle, ale nie można zapomnieć o myciu rąk. Największym niebezpieczeństwem są klamki, a później osoba kaszląca. Jak ja bym kaszlał, to już byście wszyscy byli naszymi pacjentami.

Jak powinna wyglądać kwarantanna?

-   Normalnie. Człowiek siedzi w domu i ma nie wychodzić. Problemem może pojawić się w sytuacji osób samotnych, ale to sprawa organizacji państwa, jak to załatwić w skali masowej kwarantannowej, teraz nie ma z tym problemu. 

Gen. Szymczyk: policjanci będą kontrolować osoby objęte kwarantanną
Gen. Szymczyk: policjanci będą kontrolować osoby objęte kwarantannaWe wszystkich komendach wojewódzkich policji funkcjonują centra operacyjne, które są w bieżącym kontakcie z wojewódzkimi inspektorami sanitarnymi i codziennie do tych centrów operacyjnych będą trafiać wykazy osób objętych kwarantanną. Na tej podstawie te adresy zostaną przekazane do komend miejskich i powiatowych. Tam policjanci będą zadaniowani, aby co najmniej raz na dobę skontrolować miejsce pobytu osoby objętej kwarantanną - mówił komendant główny policji Jarosław Szymczyk. TVN24

Autorka/Autor:tam/gp

Źródło: TVN 24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław

Pozostałe wiadomości

Donald Trump się zmienił, a kandydat na wiceprezydenta J.D. Vance rozumie jego wizję kraju - powiedzieli korespondentowi "Faktów" TVN w USA Marcinowi Wronie uczestnicy republikańskiej konwencji wyborczej w Milwaukee, były szef sztabu Trumpa Corey Lewandowski i były spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy. Ten ostatni stwierdził w rozmowie z mediami na marginesie konwencji, że sytuacja na świecie przywołuje na myśl 1938 rok, a działania Władimira Putina przypominają działania Adolfa Hitlera przed II wojną światową. Były prezydent USA pojawił się publicznie w poniedziałek po raz pierwszy od sobotniego zamachu na jego życie.

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

Źródło:
TVN24, PAP

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Poseł PiS Marcin Romanowski, na mocy decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, wyszedł na wolność. Maltanka Roberta Metsola po raz kolejny została wybrana na przewodniczącą europarlamentu. Z kolei Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 17 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Źródło:
PAP, TVN24

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl